Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Ewangelia Łukasza 24

1 Natomiast pierwszego dnia tygodnia, ledwie zaczęło świtać, kobiety przyszły do grobowca, niosąc wcześniej przygotowane wonności.2 Kamień zamykający wejście zastały jednak odsunięty,3 a po wejściu do środka nie znalazły ciała Pana Jezusa.4 Gdy już nie wiedziały, co począć, oto nagle stanęli przy nich dwaj mężczyźni w połyskujących szatach.5 One, zdjęte strachem, pochyliły twarze ku ziemi i wówczas padły słowa: Dlaczego szukacie Żywego wśród umarłych?6 Nie ma Go tu, zmartwychwstał! Przypomnijcie sobie, co wam zapowiedział jeszcze w Galilei,7 że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi, zostać ukrzyżowany i trzeciego dnia zmartwychwstać.8 Wtedy przypomniały sobie Jego słowa.9 A po powrocie od grobowca doniosły o tym jedenastu oraz całej reszcie.10 Były to Maria Magdalena i Joanna, Maria, matka Jakuba, oraz pozostałe wraz z nimi. Opowiadały one o tym apostołom,11 słowa te jednak brzmiały w ich uszach jak niedorzeczność - nie wierzyli tym kobietom.12 Piotr natomiast wstał i pobiegł do grobowca. Tam nachylił się, zajrzał do środka, zobaczył tylko wstęgi płótna i odszedł do siebie, zdumiony tym, co zaszło.

13 Tego samego dnia dwaj spośród nich szli do wsi zwanej Emmaus, leżącej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy.14 Wymieniali między sobą myśli o tym, co zaszło.15 Gdy tak rozmawiali i stawiali sobie nawzajem pytania, sam Jezus zbliżył się i zaczął iść z nimi.16 Lecz ich oczy były zasłonięte, tak że Go nie rozpoznali.17 On zapytał ich natomiast: Cóż to za sprawy omawiacie po drodze między sobą? Stanęli ze smutkiem na twarzach.18 A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział: Chyba jesteś jedynym przybyszem w Jerozolimie, który nie wie, co się w niej ostatnio wydarzyło.19 Pan zapytał: A co takiego? Chodzi o Jezusa z Nazaretu - wyjaśnili. - Wystąpił On wobec Boga oraz całego ludu jako prorok wielkiego czynu i słowa.20 Na Niego to arcykapłani i nasi przełożeni wydali wyrok śmierci i ukrzyżowali.21 A my mieliśmy nadzieję, że On jest tym, który będzie wyzwalał Izrael. Tymczasem upływa już trzeci dzień od tego wydarzenia.22 Ale niektóre z naszych kobiet zaskoczyły nas. Były wczesnym rankiem przy grobowcu,23 lecz nie znalazły Jego ciała. Doniosły nam o tym, a ponadto opowiedziały, że ukazali im się aniołowie z wiadomością, że On żyje!24 Wówczas niektórzy z nas poszli do grobowca i zastali wszystko tak, jak opisały kobiety. Jego samego jednak nie spotkali.25 Wtedy Jezus rozpoczął: O, nierozumni! O, gnuśnego serca, nieskorzy do wiary w to wszystko, co powiedzieli prorocy.26 Czyż Chrystus nie musiał znieść tych cierpień, by potem wejść do swej chwały?27 I poczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków, tłumaczył im każdy fragment Pism odnoszący się do Niego.28 W ten sposób zbliżyli się do wsi, do której zdążali, a On sprawiał wrażenie, jakby chciał iść dalej.29 Wymogli jednak na Nim: Zostań z nami, gdyż zbliża się wieczór i dzień chyli się ku końcowi. Wstąpił więc, by z nimi zostać.30 Gdy zasiedli do stołu, wziął chleb, pobłogosławił, złamał i zaczął im podawać.31 Wtedy otworzyły im się oczy. Poznali Go! Lecz On znikł.32 A oni powiedzieli sobie: Czy nasze serce nie płonęło, gdy mówił do nas w drodze i wyjaśniał znaczenie Pism?33 Jeszcze tej samej godziny wstali i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali jedenastu zgromadzonych wraz z innymi.34 Utrzymywali oni: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi.35 Ci z kolei dokładnie opisali, co zaszło w drodze i jak Go rozpoznali po łamaniu chleba.

36 Gdy byli w trakcie opowiadania, sam Jezus stanął pośród nich i powiedział: Pokój wam!37 Oni, zdjęci strachem, myśleli, że widzą ducha.38 Jezus jednak zapytał: Dlaczego się niepokoicie i dlaczego w waszych sercach rodzą się wątpliwości?39 Przyjrzyjcie się moim rękom oraz moim stopom - to jestem Ja sam. Dotknijcie Mnie. Zauważcie, że duch nie ma ciała ani kości, a Ja - jak widzicie - mam.40 Po tych słowach pokazał im ręce i stopy.41 Gdy oni nadal z radości i zdumienia nie wierzyli, powiedział: Czy macie tu coś do jedzenia?42 I podali Mu kawałek pieczonej ryby.43 On wziął ją i zjadł na ich oczach.44 Następnie powiedział: To są moje słowa, które wypowiedziałem do was, będąc jeszcze z wami, że musi się wypełnić wszystko, co zostało o Mnie napisane w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach.45 Wtedy rozjaśnił ich umysły, aby mogli rozumieć Pisma.46 I ciągnął dalej: Zostało napisane, że Chrystus będzie cierpiał, trzeciego dnia zmartwychwstanie47 i w Jego imię głoszone będzie wszystkim narodom - poczynając od Jerozolimy - opamiętanie dla przebaczenia grzechów.48 Wy jesteście tego świadkami.49 A oto Ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś nie ruszajcie się z miasta, dopóki nie zostaniecie wyposażeni w moc z nieba.

50 Potem wyprowadził ich aż do Betanii. Tam uniósł ręce i pobłogosławił ich.51 Także gdy ich błogosławił, rozstał się z nimi i zaczął wznosić się ku niebu.52 Oni natomiast pokłonili Mu się, po czym z wielką radością wrócili do Jerozolimy.53 Tam stale przebywali w świątyni i chwalili Boga.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile