the Fourth Week of Advent
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Ewangelia Mateusza 18
1 W on czas przyszli do Jezusa uczniowie mówiąc: I któż więczszy jest w królestwie niebieskiem?2 A wezwawszy Jezus dzieciątka, postawił je w pośrodku ich.3 I rzekł: Zaprawdę powiedam wam: Jesli się nie nawrócicie i nie staniecie się jako dziatki, nie wnidziecie do królestwa niebieskiego.4 Kto tedy się uniży jako to dzieciątko, ten ci jest więczszy w królestwie niebieskiem.5 A kto by przyjął jedno dzieciątko takowe w imię moje, mnie przyjmie.6 Kto by zaś obraził jednego z tych to małych, którzy w mię wierzą, lepiej by mu było, aby zawieszono kamień młyński u szyje jego i zatopiono go w głębokości morskiej.
7 Biada światu dla zgorszenia! Abowiem muszą przyść zgorszenia, a wszakże biada człowiekowi onemu, przez którego zgorszenie przychodzi.8 A jesli ręka twoja, abo noga twoja ciebie w zgorszenie przywodzi, odetni ją i zarzuć od siebie; lepiej tobie chromym abo niedołężnym wnidź do żywota, a niżli mając dwie ręce abo nodze, być wrzuconem w ogień wieczny.9 A jesli oko twoje ciebie w zgorszenie przywodzi, wyłup je i zarzuć od siebie; lepiej ci jednookiemu wnidź do żywota, a niżli dwie oczy mając być wrzuconym na mękę ognistą.10 Baczcież, abyście nie wzgardzali jednego z tych to małych; abowiem wam powiedam, iż aniołowie ich na niebie zawsze widzą oblicze Ojca mego, który jest w niebie.11 Bo Syn człowieczy przyszedł, aby zachował to, co było zginęło.12 I cóż się wam zda? Jesliby miał kto sto owiec, a zabłądziłaby jedna z nich, azaż opuściwszy dziewięćdziesiąt i dziewięć nie idzie na góry, szukać onej, która zabłądziła?13 A jesli się tak trefi, iż ją najdzie, zaprawdę powiedam wam, że się jej więcej raduje niżli onym dziewiącidziesiąt i dziewiąci, które nie błądziły.14 Takci nie jest wolą Ojca waszego, który jest na niebie, aby zginął jeden z tych małych.
15 A jesliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź, a karz go miedzy tobą i onym samym. Jesli cię usłucha, zyskałeś brata swojego.16 Ale jesli cię nie usłucha, weźmi z sobą jeszcze jednego abo dwu, aby w uściech dwu abo trzech świadków stanęła każda rzecz.17 A jesliby ich nie usłuchał, powiedz zgromadzeniu. A jesliby i zgromadzenia nie usłuchał, niechci będzie jako który poganin i celnik.18 Zaprawdę powiedam wam: Cobyście kolwiek związali na ziemi, będzie związano i na niebie; a cobyście rozwiązali na ziemi, będzie rozwiązano i w niebie.19 Zasię powiedam wam, iż gdyby się was dwa zezwolili na ziemi o wszelką rzecz, którejby prosili, stanie się im od Ojca mego, który jest na niebie.20 Abowiem gdzie są dwa abo trzej zgromadzeni w imię moje, tamem jest w pośrodku ich.
21 Tedy Piotr przystąpiwszy do niego rzekł: Panie! Ilekroć brat mój zgrzeszy przeciwko mnie, mamli mu odpuścić? Izali do siódmego razu?22 I rzekł mu Jezus: Nie powiedamci aż do siedmikroć, ale aż do siedmidziesiątkroć siedmi.23 Dla tego przypodobane jest królestwo niebieskie niektóremu królowi, który chciał liczbę odbierać od sług swoich.24 A gdy począł odbierać, stawiono mu niektórego, co był winien dziesięć tysięcy talentów.25 A gdy on nie mógł zapłacić, kazał go pan jego zaprzedać i żonę jego i dzieci i wszytko, co miał, i płacić dług.26 A on sługa upadszy, kłaniał mu się mówiąc: Panie! Odłóż gniew swój przeciwko mnie, a wszytko tobie oddam.27 Tedy pan zlitowawszy się nad onym sługą, wypuścił go i dług mu odpuścił.28 A on sługa wyszedszy, nalazł jednego z tych, co z nim służyli, który mu był winien sto groszy i popadszy go, dusił ji mówiąc: Oddaj mi, coś winien.29 I upadszy mu towarzysz jego u nóg, prosił go mówiąc: Odłóż gniew swój przeciwko mnie, a oddam ci wszytko.30 Ale on nie chciał, owszem szedszy wsadził go do ciemnice, mówiąc iż by mu oddał, co był winien.31 A ujzrawszy towarzysze jego, co się stało, zasmucili się barzo i szedszy oznajmili panu swemu wszytko, co się było stało.32 Tedy wezwawszy go pan jego rzekł mu: Sługo złościwy! Jamci wszytek on dług odpuścił, iżeś mię prosił.33 Izażeś i ty nie miał się zmiłować nad towarzyszem twoim, jakom się ja też zmiłował nad tobą?34 I rozgniewawszy się pan jego, podał go oprawcom, ażby oddał wszytko, co mu winien był.35 Takci i Ociec mój niebieski uczyni wam, jeslibyście nie odpuścili każdy bratu swemu z serc waszych upadków ich.