Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Ewangelia Łukasza 15

1 Potym się do niego schodzili wszyscy celnicy i grzesznicy, aby go słuchali.2 I szemrali faryzeuszowie i doktorowie mówiąc: Ten przyjmuje grzeszniki i jada z nimi.3 Ale on to podobieństwo mówił do nich rzekąc:4 Któryż jest z was człowiek, coby mając sto owiec, stracił jednę z nich. Izali nie opuszcza onych dziewiącidziesiąt i dziewiąci na puszczy, a szedszy nie szuka onej, która zginęła, aż ją znajdzie?5 A znalazszy ją kładzie na ramiona swe, radując się.6 I przyszedszy do domu, wzywa przyjaciół i sąsiad mówiąc im: Radujcie się społu ze mną, abowiemciem nalazł owieczkę moję, która była zginęła.7 Powiedamci wam, żeć też także będzie radość w niebie nad jednym grzesznikiem pokutującym, więcej niż nad dziewiąciądziesiąt i dziewiącią sprawiedliwych, którzy nie potrzebują uznania.8 Abo niewiasta, któraby miała dziesięć dragm, jesliżby straciła dragmę jednę, zali nie zapala świecę i nie umiata domu, a nie szuka z pilnością, ażby znalazła?9 A gdyć znajdzie, wzywa przyjaciółek i sąsiadek swych mówiąc: Radujcie się społu ze mną, abowiemciem nalazła dragmę, com ją była straciła.10 Powiedamci wam: Takować radość będzie przed anioły Bożymi, nad jednym grzesznikiem pokutującym.

11 Nad to rzekł: Człowiek niektóry miał dwu synu.12 Z których młodszy rzekł ojcu: Daj mi część majętności mnie należącej, a także on rozdzielił im majętność.13 Po maluczkim tedy czasie, gdy wszytko zebrał on młodszy syn, odjechał barzo w dalekie krainy i rozproszył majętność swą, żywąc rozpustnie.14 A gdy wszytko potrawił, stał się głód wielki w krainie onej, tak iż onemu poczęto nie stawać żywności.15 A tak szedszy, przystał do jednego z mieszczan onej krainy, który go posłał na pole swe, aby pasł wieprze.16 I żądał jakoby natkał brzuch swój łuszczynami, których nie dojadały wieprze, ale mu ich nikt nie dał.17 Potym k sobie przyszedszy rzekł: Jako wiele najemników ojca mego mają dosyć chleba, a ja oto od głodu ginę?18 Ale wstawszy, pójdę do ojca mego i rzekę jemu: Ojcze! Zgrzeszyłem przeciw niebu i przed tobą.19 I jużem dalej nie jest godzien ozywać się synem twoim. Uczyńże mię jednym z najemników twoich.20 Tedy wstawszy szedł do ojca swego, a gdy jeszcze był opodal, ujzrał go ociec jego, a ruszony miłosierdziem, wybieżawszy, padł na szyi jego i całował go.21 I rzekł mu syn: Ojcze zgrzeszyłem przeciw niebu i przed tobą, a nie jestem dalej godzien ozywać się synem twoim.22 Rzekł tedy ociec do sług swoich: Przynieście onę osobliwą szatę i obleczcie go. Podajcież pierścień na rękę jego i trzewiki na nogi.23 A przywiódszy tłuste cielę, zarzeźcie, abychmy jedli i weselili się.24 Abowiemci ten mój syn umarł był i ożył; zginął i znalazł się. A także poczęli być weseli.25 Na ten czas starszy syn jego był na polu, który gdy przyszedł a był blisko domu, usłyszał śpiewanie i granie.26 A wezwawszy jednego z służebników pytał, coby to było.27 Tedy on mu powiedział: Brat twój przyszedł i zarznął ociec twój ono cielę tłuste, iż się mu zdrów wrócił.28 Rozgniewał się tedy, a nie chciał wnidź; ale ociec jego wyszedszy, prosił go.29 Wszakże on odpowiedziawszy rzekł ojcu: Oto przez tak wiele lat służę tobie, a nigdym nie przestąpił rozkazania twego, a wżdyś mi nigdy nie dał koźlęcia, iżbych się weselił z przyjacioły moimi.30 A teraz gdy syn twój, który pożarł wszytkę swą majętność z wszetecznicami, przyszedł, zarznąłeś przeń ono tłuste cielę.31 Na to mu on powiedział: Synu! Tyś zawżdy jest ze mną, a wszytki dobra moje sąć twoje.32 Aleć było potrzeba radować się i weselić, iż ten brat twój, który był umarł, ożył, a który był zginął, nalezion jest.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile