Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Jeremiasza 4

1 Izraelu nawracasz li się, mówi Pan, nawróćże się ku mnie. Odejmiesz li obrzydłości twoje od oblicza mego, nie będziesz rozproszon.2 I przysiężesz: Żywie Pan, w prawdzie, w sądzie i w sprawiedliwości. A narodowie będą mienić być się błogosławionemi w nim i będą się wielbić w nim.

3 Abowiem tak mówi Pan do ludu judzkiego i do Jeruzalem: Poorzcie sobie nowinę, a nie siejcie na ciernie.4 Wy ludzie Judy i mieszczanie z Jeruzalem obrzeżcie się Panu, a odejmnicie nieobrzeskę z serc waszych, by snadź nie wyszła popędliwość moja jako ogień, a nie rozpaliła się, tak iżby nie był ten, co by miał ugasić; a to dla nieprawości spraw waszych.

5 Oznajmujcie to w Judzie, a dajcie słyszeć w Jeruzalem tak mówiąc: Zatrąbcie w trąbę na ziemi, wołajcie, a zgromadzajcie się, a mówcie: Zbiegajcie się społu, a wnidziemy do miast obronnych.6 Podnieście chorągiew w Syjonie, bądźcież serca dobrego, a nie zastanawiajcie się. Abowiem przywiodę nieszczęście od północy i porażkę wielką.7 Lew wyszedł z jaskinie swojej, a ten który borzy pogany ruszył się z miejsca swego ku zborzeniu ziemie twojej, a iżby były miasta twe spustoszone i nie został w nich żaden mieszkający.8 A przetoż obleczcie się w wory, narzekajcie a rozkwielcie się. Abowiem rozpalenie gniewu Pańskiego nie odwróciło się od was.9 I stanie się dnia onego, mówi Pan, iż serce królewskie upadnie i książęce, a zdumieją się kapłani i zlękną się prorocy.10 I rzekłem: O Panie Boże, tocieś barzo omylił lud ten i Jeruzalem, którzy sobie tuszyli: Pokój nam będzie, ano miecz przeniknął aż do dusze.11 Czasu onego rzekną do ludu tego i do Jeruzalem: Wiatr ostry na wysokościach pustyń przychodzi drogą córki ludu mojego, nie ku rozwiewaniu, ani wyczyścianiu.12 Wiatr gwałtowniejszy przyjdzie do mnie z miejsc onych i teraz też zasadzę sąd mój z nimi.13 Oto wznidzie jako obłok, a wóz jego będzie jako burza, konie jego prędsze niżli orłowie. Biada nam, bo zginęliśmy.14 O Jeruzalem omyj serce twe od złości, abyś zachowane było. A dokądże w tobie trwać będą złościwe myśli twoje?15 Abowiem głos oznajmujący z Dan opowieda zginienie od góry Efraim.16 Przypominajcie sobie pogany, objawiajcie w Jeruzalem. Szpiegowie przychodzą z ziemie dalekiej, a puszczają głos o sobie przeciw miastam judzkim.17 Oblegli je zewsząd jako stróże role. Abowiem wzruszyło mię ku gniewu, mówi Pan.18 Droga twoja i postępki twoje są tobie przyczyną tego. Takowa była złość twoja, która iż jest gorzka, doszła aż do serca twego.

19 Wnętrzności, wnętrzności moje toć srodze boleją; osierdzia moje i serce moje trwożą się we mnie tak, iż zamilczeć nie mogę. Abowiem dusza moja usłyszała głos trąby i pobudkę wojenną.20 Porażka po porażce przychodzi, abowiem wszytka ziemia jest spustoszona, a namioty moje i opony moje z strzaskiem są rozerwane.21 Dokądże będę widział chorągiew, a słyszał huk trąby?22 Abowiem lud mój jest szalony i nie poznał mię; są synowie głupi, a nie mają rozumu; są mądrzy na złe, ale nic nie umieją dobrze czynić.23 Wejrzałem na ziemię, a oto była spustoszoną i próżną. Potym i na nieba, a ono nie była na nich światłość.24 Pojzrałem na góry, a oto się trzęsły, a wszytki pagórki drżały.25 Wejzrałem na nie, a nie był i jeden człowiek i wszelki ptak powietrzny uleciał.26 Wejzrałem, a oto rola płodna była jako pusta i wszytki miasta jego były połamane od Pana i od zapalenia gniewu jego.27 Abowiem tak mówi Pan: Wszytka ziemia spustoszeje, a wszakoż ja nie uczynię do końca spustoszenia.28 A dlatego rozżali się ziemia, a na wierzchu nieba zasmucą się, gdyżem to mówił com umyślił, a nie będzie mi żal, ani się odwrócę od tego.29 Wszelkie miasto uciecze przed hukiem jezdnych i strzelców; weszli w miejsca ciemne, a wstąpili miedzy skały. Wszelkie miasto opuszczone jest, a żadnego mieszkającego nie masz w nim.30 A gdy będziesz zborzone, cóż czynić będziesz? Gdy się ubierasz w szarłat, a chędożysz się złotemi klejnoty, a oblicze twe przyprawujesz barwiczką, próżno się stroisz; miłośnicy twoi zgardzą tobą, a czyhać będą na zdrowie twoje.31 Abowiemem słyszał głos jako rodzącej i boleści jako tej, która napierwej rodzi. Głos córki syjońskiej narzekającej i załamującej rękami swemi mówiąc: Biada mnie teraz, abowiem dusza moja ustała dla waszych mężobójstw.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile