Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Dzieje Apostolskie 9

1 Tedy Saul będąc jeszcze zapalony pogróżkami i morderstwy przeciw zwolennikom Pańskim, szedł do książęcia kapłańskiego.2 I prosił go o listy do Damaszku do bożnic, iż gdzieby niektóre znalazł tej sekty, tak męże jako i niewiasty, aby je powiązawszy przywiódł do Jeruzalem.3 A tak gdy był w drodze i gdy już był blisko Damaszku, tedy z prędka oświeciła się około niego światłość z nieba.4 I gdy padł na ziemię, usłyszał głos mówiący do siebie: Saulu! Saulu! Przecz mię przesladujesz?5 Tedy on rzekł: Któżeś jest, Panie? A Pan rzekł: Jaciem jest Jezus, którego ty przesladujesz. Trudnać jest rzecz tobie przeciwko osnom wirzgać.6 A on drżąc i lękając się powiedział: Panie! Cóż chcesz, abych czynił? Tedy Pan rzekł k niemu: Wstań, a idź do miasta i powiedząć tobie, coć będzie potrzeba czynić.7 Tedy mężowie oni, którzy byli w drodze z Saulem, stanęli, zlęknąwszy się; acz głos słysząc, ale żadnego nie widząc.8 Zatym Saul wstał z ziemie, a otworzywszy oczy swoje, żadnego nie widział i także go ująwszy za ręce, wwiedli do Damaszku.9 Kędy był przez trzy dni nie widząc, ani jadł ani pił.

10 Był też niektóry zwolennik w Damaszku imieniem Ananijasz, do którego Pan rzekł w widzeniu: Ananijaszu! A on rzekł: Otom ja jest, Panie!11 Tedy Pan rzekł k niemu: Wstań, a idź na ulicę, którą zową Prosta i szukaj w domu judowym niektórego na imię Saula z Tarsu, abowiemci się oto modli.12 I ujzrał w widzeniu męża, Ananijasza imieniem, wchodzącego i ręce nań wkładającego, aby wziął wzrok.13 Odpowiedział tedy Ananijasz: Panie! Słyszałem od wiela ich o mężu tym, jako wiele złego czynił świętym twym w Jeruzalem.14 Ktemu też na tym miejscu ma moc od książąt kapłańskich wiązać wszytki, którzy wzywają imienia twego.15 Ale Pan rzekł do niego: Idźże, abowiem ten jest mnie naczyniem wybranem, aby nosił imię moje przed narody, królmi i syny izraelskimi.16 Abowiem ja ukażę jemu, jako wiele potrzeba mu cierpieć dla imienia mego.17 Szedł tedy Ananijasz i wszedł do domu onego, a włożywszy nań ręce rzekł: Saulu, bracie! Pan mnie posłał, Jezus on, któryć się ukazał w drodze, którąś szedł, abyś wziął wzrok, a był napełnion Duchem świętym.18 A także natychmiast spadły od oczu jego jako łuski i wnet wziął wzrok, a wstawszy okrzczon jest.19 A gdy wziął pokarm, posilił się, tamże Saul z zwolenniki, którzy byli w Damaszku, był przez kilka dni.20 I natychmiast opowiedał w bożnicach Krystusa, że on był Syn Boży.21 Zdumiewali się tedy wszyscy, którzy go słuchali, a mówili: Izali nie ten jest, który borzył w Jeruzalem ty, którzy wzywali imienia tego? I tuć był dla tego przyszedł, aby je powiązawszy, wiódł do książąt kapłańskich.22 Tedy się Saul tym więcej wzmagał i porabiał Żydy, którzy mieszkali w Damaszku, twierdząc, iż to był on Krystus.

23 I gdy wyszedł czas niemały, weszli Żydowie miedzy sobą w radę, aby go stracili.24 Ale Saul zrozumiał zdrady ich. Acz strzeżono bran we dnie i w nocy, jakoby go zatracili.25 A przetoż zwolennicy wziąwszy go w nocy, przez mur wypuścili powrozem spuściwszy w koszu.26 Gdy potym przyszedł Saul do Jeruzalem, kusił się przyłączyć do zwolenników; ale się go wszyscy bali, nie wierząc, żeby był zwolennikiem.27 Tedy go Barnabasz wziąwszy, przywiódł do apostołów i opowiedział im, jako w drodze widział Pana, który mówił do niego i jako w Damaszku beśpiecznie mówił w imię Jezusowe.28 I był w Jeruzalem towarzysząc z nimi.29 A bezpiecznie mówił w imię Pana Jezusowe i gadał się z Greki tak, iż się oni starali, jakoby go stracić mogli.30 Co gdy obaczyli bracia, odprowadzili go do Cezarejej i odesłali do Tarsu.31 A tak kościoły po wszytkim Żydostwie i Galilejej i Samarjej miały pokój i budowały się, a chodząc w bojaźni Bożej i w pociesze Ducha świętego rozmnażały się.

32 Stało się potym, iż Piotr, gdy obchadzał po wszytkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Lidyji.33 Tamże nalazł niektórego imieniem Eneasz, od ośmi lat na łożu leżącego, który był ruszony powietrzem.34 I rzekł mu Piotr: Eneaszu! Uzdrawia cię Jezus Krystus. Wstańże i pościel sobie. Tedy on natychmiast wstał.35 A widzieli go wszyscy ci, którzy mieszkali w Lidyji i w Saronie, którzy się też nawrócili do Pana.

36 Była też w Joppe niektóra zwolenniczka imieniem Tabita, którą ktoby chciał wyłożyć, zowie się Dorkas, ta była bogata w dobre uczynki i w jałmużny, które czyniła.37 I stało się, że w onych czasiech będąc niemocą złożona, umarła; którą omywszy, położono na sali.38 A iż Lidda była blisko Joppen, zwolennicy osłyszawszy się, że był Piotr w niej, posłali do niego dwu mężów prosząc, aby do nich przez omieszkania przyszedł.39 Tedy wstawszy Piotr, przyszedł z nimi; którego gdy przyszedł, wwiedli na salę, gdzie też przy nim stanęły wszytki wdowy płacząc i ukazując suknie i płaszcze, które robiła Dorkas, gdy była z nimi.40 A tak wyrzuciwszy precz wszytki, Piotr poklęknąwszy na kolana, modlił się, a obróciwszy się do ciała rzekł: Tabito, wstań! Tedy ona otworzyła oczy swoje, a ujzrawszy Piotra, siadła.41 I podawszy jej rękę, podniósł ją, a wezwawszy świętych i wdów, postawił ją żywą.42 Tedy to wszytko było jawno po wszytkim Joppen i wiele ich uwierzyło w Pana.43 Mieszkał tedy przez niemały czas w Joppe u niektórego Szymona, garbarza.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile