the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
II Księga Samuela 2
1 To gdy się stało pytał Dawid Pana tak mówiąc: I mamże idź do któregokolwiek miasta w Juda? Któremu Pan odpowiedział: Idź! A Dawid rzekł: Dokądże pójdę? Ale mu on odpowiedział: Do Hebronu.2 Szedł tedy tam Dawid ze dwiema żonami swemi: z Achinoamą Jezraelitką i z Abigail, która była żoną Nabalową z Karmelu.3 Nad to ludowi swemu, który był przy nim, rozkazał idź Dawid z sobą każdemu z domem swem i mieszkali w miasteczkach Hebron.4 Przyszli potym tam mężowie Juda i pomazali Dawida królem nad domem Juda. Tedy opowiedziano Dawidowi, iż mężowie z Jabes Galaadskiego pogrzebli Saula.5 A tak Dawid wyprawił posły do mieszczan Jabes Galaadskiego z tym poselstwem: Błogosławieniście wy są od Pana, którzyście uczynili miłosierdzie nad panem waszem Saulem, iżeście go pogrzebli.6 A dlategoż Pan niechaj teraz okaże nad wami miłosierdzie i łaskę, którą ja też wam chcę oddać wszytkiem dobrem, gdyżeście to uczynili.7 Bądźcież teraz serca dobrego, a mężmi stałemi, bo iż umarł pan wasz Saul, tedyć mię też dom Juda pomazał królem nad sobą.
8 Ale Abner, syn Nerów, który był hetmanem nad rycerstwem Saulowem, wziął Isboseta, syna Saulowego i jechał z niem do Mahanaim.9 I uczynił go królem nad Galaad, nad Assur i nad Jezrael, nad Efraim, nad Beniamin i nad wszytkiem Izraelem.10 I miał już Isboset, syn Saulów, czterdzieści lat, gdy począł panować nad Izraelem, a tylko dwie lecie był królem, a sam tylko dom Juda został przy Dawidzie.11 A był Dawid królem w Hebron nad domem Juda przez półósma lata.12 Potym Abner, syn Nerów i słudzy Isboseta, syna Saulowego, ruszyli z Mahanaim do Gabaonu.13 Joab też, syn Sarwiego, z służebniki Dawidowemi ciągnęli, a zajeżdżali im u stawu Gabaońskiego i zostali jedni na jednej stronie stawu, a drudzy na drugiej.14 Tedy rzekł Abner do Joaba: Niechaj wynidą ci młodzieńcy, a niech harcują przed nami. I rzekł Joab: Niechaj wynidą.15 I wyszło ich w liczbie dwanaście z Beniamitów z strony Isboseta, syna Saulowego, a dwanaście z strony sług Dawidowych.16 Którzy ująwszy się za głowy jeden drugiego, społu się mieczmi w poły poprzebijali. Tamże ono miejsce nazwano Helkatasurym, które jest w Gabaonu.17 I stała się okrutna bitwa dnia onego, a porażon jest Abner i lud izraelski od sług Dawidowych.
18 I byli tam trzej synowie Sarwiego: Joab, Abisaj i Asael; ale Asael był tak prędki na nogach, jako dzika koza.19 Ten tak gonił Abnera, że na żadną stronę nie uchylił się bieżąc za nim.20 A tak Abner obejzrawszy się nazad rzekł: I tyżeś jest Asael? A on mu odpowiedział: Ja jestem.21 Tedy k niemu rzekł Abner: Obróć się na prawą abo na lewą stronę, a pojmaj sobie jakiego młodzieńca, a weźmi sobie łupy z niego. Ale Asael nie chciał go odejdź.22 Po wtóre k niemu rzekł Abner: Nie goń mię, bo jeslibych cię zamordował, tedyćbych się już nie mógł ukazać przed oczy Joaba, brata twego.23 Ale gdy mu on ustąpić nie chciał, ugodził go Abner osczepem pod piąte żebro, tak iż wyszedł oszczep aż na drugą stronę, tamże padł na onem miejscu i umarł. Ale ci co przychodzili ku miejscu onemu, gdzie leżał Asael umarły, zastanawiali się.24 Wszakoż Joab i Abisaj gonili Abnera i już zachodziło słońce, gdy przyszli do pagórku Amma, który jest przeciw Giach podle drogi Gabaońskiej.
25 Zebrali się tedy synowie Beniaminowi ku Abnerowi w jeden huf i stanęli na wierzchu jednego pagórka.26 I zawołał Abner na Joaba, a tak mówił: Izaliż się już na wieki będzie ten miecz srożył? Zaś nie wiesz jaka jest ostateczna żałość? I pokądże nie rzeczesz ludowi, aby przestał gonić braciej swej?27 Tedy rzekł Joab: Świadczę żywym Bogiem, byś mi to był rzekł jeszcze z zaranku, tedyby był lud nie gonił braciej swojej.28 A tak Joab zatrąbił w trąbę, a zastanowił się wszytek lud, ani dalej gonili Izraelitów i przestała bitwa.29 Ale Abner i z ludem swem szli polmi całą noc, a przeprawiwszy się przez Jordan, przeszli przez wszytko Betoron, aż przyszli do Mahanaim.30 A wróciwszy się Joab z pogoniej za Abnerem, zebrał wszytek lud. I nie dostało z sług Dawidowych, dziewiętnaście mężów i Asael.31 Ale słudzy Dawidowi pobili z Beniamitów, a z ludu Abnerowego trzysta i sześćdziesiąt mężów, którzy tudzież pomarli.32 A wziąwszy Asaela, pogrzebli go w grobie ojca jego, który był w Betlehem. A tak Joab z ludem swem szedł onę całą noc i przyszli do Hebron prawie na świtaniu.