Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Warszawska

Ewangelia Mateusza 14

1 W tym czasie usłyszał tetrarcha Herod wieść o Jezusie.2 I rzekł sługom swoim: To jest Jan Chrzciciel; on został wzbudzony z martwych i dlatego cudowne moce działają w nim.3 Albowiem Herod pojmał Jana, zakuł w kajdany i wtrącił do więzienia dla Herodiady, żony Filipa, brata swego.4 Bo Jan mówił mu: Nie wolno ci jej mieć.5 I chciał go zabić, ale bał się ludu, gdyż mieli go za proroka.6 A gdy obchodzono urodziny Heroda, córka Herodiady tańczyła przed gośćmi i spodobała się Herodowi.7 Dlatego pod przysięgą obiecał dać jej to, czegokolwiek by zażądała.8 A ona za namową matki swej rzekła: Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela.9 I zasmucił się król, ale ze względu na przysięgę i współbiesiadników kazał jej dać.10 Posłał więc i kazał ściąć Jana w więzieniu.11 I przyniesiono głowę jego na misie, i dano dziewczęciu, a ono zaniosło ją matce swojej.12 I przyszli uczniowie jego, wzięli ciało i pogrzebali je, i poszedłszy, opowiedzieli Jezusowi.

13 Gdy Jezus o tym usłyszał, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce puste, na osobność. A kiedy o tym usłyszał lud, poszedł za nim z miast piechotą.14 I wyszedłszy, ujrzał mnóstwo ludu i zlitował się nad nimi, i uzdrowił chorych spośród nich.15 A gdy nastał wieczór, przystąpili do niego uczniowie jego i rzekli: Miejsce to jest puste, a godzina już późna; rozpuść więc ten lud, aby poszedł do wiosek i kupił sobie żywności.16 A Jezus im rzekł: Nie trzeba, żeby odchodzili, dajcie wy im jeść.17 Oni zaś mu powiedzieli: Mamy tutaj tylko pięć chlebów i dwie ryby.18 A On rzekł: Przynieście mi je tutaj.19 I rozkazał ludowi usiąść na trawie, wziął pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, pobłogosławił, potem chleby łamał i dawał uczniom, a uczniowie ludowi.20 I jedli wszyscy, i byli nasyceni; i zebrali z pozostałych odrobin dwanaście pełnych koszów.21 A tych, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężów oprócz niewiast i dzieci.

22 I zaraz wymógł na uczniach, że wsiedli do łodzi i pojechali przed nim na drugi brzeg, zanim rozpuści lud.23 A gdy rozpuścił lud, wstąpił na górę, aby samemu się modlić. A gdy nastał wieczór, był tam sam.24 Tymczasem łódź miotana przez fale oddaliła się już od brzegu o wiele stadiów; wiatr bowiem był przeciwny.25 A o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, idąc po morzu.26 Uczniowie zaś, widząc go idącego po morzu, zatrwożyli się i mówili, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli.27 Ale Jezus zaraz do nich powiedział: Ufajcie, Ja jestem, nie bójcie się!28 A Piotr, odpowiadając mu, rzekł: Panie, jeśli to Ty jesteś, każ mi przyjść do siebie po wodzie.29 A On rzekł: Przyjdź. I Piotr, wyszedłszy z łodzi, szedł po wodzie i przyszedł do Jezusa.30 A widząc wichurę, zląkł się i, gdy zaczął tonąć, zawołał, mówiąc: Panie, ratuj mnie.31 A Jezus zaraz wyciągnął rękę, uchwycił go i rzekł mu: O małowierny, czemu zwątpiłeś?32 A gdy weszli do łodzi, wiatr ustał.33 A ci, którzy byli w łodzi, złożyli mu pokłon, mówiąc: Zaprawdę, Ty jesteś Synem Bożym.

34 A gdy się przeprawili, przybyli do ziemi Genezaret.35 I poznali go mężowie onej miejscowości, roznieśli wieść po całej owej okolicznej krainie, i przyniesiono do niego wszystkich, którzy się źle mieli,36 I prosili go, aby się mogli dotknąć szaty jego; a którzy się go dotknęli, zostali uzdrowieni.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile