the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to learn more!
Read the Bible
Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Księga Hioba 3
1 Potem Hiob otworzył swoje usta i przeklinał swój dzień.2 Hiob odezwał się i zawołał:3 Niech zginie dzień, w którym się urodziłem, i noc, w którą powiedziano: Poczęty mężczyzna.4 Niech ten dzień stanie się ciemnością, niech o niego nie troszczy się Bóg z wysokości i nie oświetla go światłość.5 Niech go pokryje ciemność i cień śmierci, niech go ogarnie obłok i przerazi mrok dnia.6 Niech tą nocą zawładnie ciemność, niech nie będzie liczona wśród dni roku i nie wejdzie w liczbę miesięcy.7 Niech ta noc będzie samotna, niech nie będzie w niej radosnego śpiewu.8 Niech przeklną ją ci, którzy przeklinają dzień, którzy są gotowi podnieść swój lament.9 Niech gwiazdy zaćmią się o zmierzchu, niech nie doczeka się światła ani nie zobaczy zorzy porannej;10 Bo nie zamknęła drzwi łona mej matki i nie ukryła smutku przed moimi oczami.
11 Czemu nie umarłem w łonie? Czemu nie zginąłem, kiedy wyszedłem z łona?12 Czemu przyjęły mnie kolana? Czemu przyjęły mnie piersi, abym mógł je ssać?13 Teraz bowiem leżałbym i trwał w spokoju, spałbym i odpoczywał;14 Z królami i z doradcami ziemi, którzy sobie budowali opustoszałe miejsca;15 Albo z książętami, którzy mieli złoto i napełnili swe domy srebrem;16 Albo czemu nie stałem się jak ukryty, martwy płód, jak niemowlęta, które nie widziały światła?17 Tam bezbożni przestają straszyć, tam pozbawieni siły odpoczywają.18 Tam więźniowie razem wypoczywają i nie słyszą głosu ciemięzcy.19 Mały i wielki są tam sobie równi i niewolnik jest wolny od swego pana.
20 Czemu nędznemu dane jest światło, a życie tym, którzy są rozgoryczeni na duszy;21 Którzy z tęsknotą wypatrują śmierci, a ta nie przychodzi, choć jej szukają pilniej niż ukrytych skarbów;22 Którzy wielce się radują i cieszą, kiedy grób znajdują?23 Czemu dane jest światło człowiekowi, którego droga jest ukryta i którego Bóg osaczył?24 Kiedy bowiem mam jeść, przychodzi moje wzdychanie, a moje jęki rozchodzą się jak woda;25 Bo to, czego się bałem, spotkało mnie, a to, czego się obawiałem, spadło na mnie.26 Nie byłem bezpieczny, nie miałem spokoju ani odpoczynku, a jednak nadeszła trwoga.
Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Copyright © 2018 Fundacja Wrota Nadziei. All rights reserved.