Lectionary Calendar
Sunday, November 24th, 2024
the Week of Christ the King / Proper 29 / Ordinary 34
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Przekład Toruński

Ewangelia Jana 11

1 A był pewien chory, Łazarz z Betanii, z miasteczka Marii i Marty, jej siostry.2 A była to ta Maria, która namaściła Pana pachnącym olejkiem i wytarła Jego stopy swoimi włosami; jej to brat Łazarz chorował.3 Posłały więc siostry do Niego wiadomość: Panie! Oto ten,którego miłujesz, jest chory.4 A gdy Jezus usłyszał to, powiedział: Ta choroba nie jest na śmierć, ale dla chwały Bożej, aby Syn Boży przez nią doznał chwały.5 A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza.6 A gdy usłyszał, że jest chory, wtedy jeszcze został przez dwa dni na tym miejscu, gdzie był.7 Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: Chodźmy znów do Judei.8 uczniowie powiedzieli do Niego: Rabbi! Dopiero co Judejczycy usiłowali Cię ukamienować, a Ty ponownie tam idziesz?9 Jezus odpowiedział: Czy dzień nie składa się z dwunastu godzin? Jeśli ktoś chodzi za dnia, nie potyka się, bo widzi światłość tego świata.10 A jeśli ktoś chodzi w nocy, potyka się; bo nie ma w nim światłości.11 To im powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, ale idę go obudzić ze snu.12 Wtedy uczniowie Jego powiedzieli: Panie! Skoro śpi, wyzdrowieje.13 Ale Jezus mówił o jego śmierci, lecz oni uważali, że mówi o odpoczynku przez sen.14 Jezus więc powiedział im wtedy wyraźnie: Łazarz umarł.15 I cieszę się ze względu na was, że tam nie byłem, abyście uwierzyli; ale teraz chodźmy do niego.16 Powiedział więc Tomasz, zwany Didymos, do współuczniów: Chodźmy i my, abyśmy razem z nim pomarli.

17 Jezus więc przyszedł i znalazł go leżącego już cztery dni w grobowcu.18 A Betania była blisko Jerozolimy, około piętnaście stadiów.19 I przyszło wielu Żydów do Marty i Marii, aby je pocieszać po stracie ich brata.20 Wtedy Marta, gdy usłyszała, że idzie Jezus, wyszła Mu na spotkanie; ale Maria siedziała w domu.21 Marta więc powiedziała do Jezusa: Panie! Gdybyś tutaj był, mój brat by nie umarł.22 Ale i teraz wiem, że o cokolwiek prosiłbyś Boga, Bóg Ci to da.23 Jezus powiedział jej: Twój brat będzie wzbudzony z martwych.24 Marta powiedziała do Niego: Wiem, że będzie wzbudzony z martwych przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym.25 Jezus powiedział jej: Ja jestem zmartwychwstanie i życie; kto wierzy we mnie, choćby i umarł, będzie żyć.26 A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to?27 Powiedziała Mu: Tak, Panie! Ja wierzę, że Ty jesteś Mesjaszem, Synem Bożym, który przychodzi na świat.28 A gdy to powiedziała, poszła i zawołała Marię, swoją siostrę, i powiedziała skrycie: Nauczyciel jest tutaj i woła ciebie.29 Ta, gdy tylko to usłyszała, wstała śpiesznie i poszła do Niego.30 A Jezus jeszcze nie przyszedł do miasteczka, ale był w tym miejscu, gdzie spotkała Go Marta.31 Żydzi więc, którzy byli z nią w domu i pocieszali ją, widząc, że Maria szybko wstała i wyszła, poszli za nią, mówiąc, że idzie do grobowca, aby tam płakać.32 Gdy więc Maria przyszła tam, gdzie był Jezus, widząc Go, upadła do Jego stóp i powiedziała do Niego: Panie! Gdybyś tutaj był, mój brat by nie umarł.

33 Jezus więc, gdy ujrzał ją płaczącą i płaczących Żydów, którzy z nią przyszli, będąc wstrząśnięty i poruszony w duchu,34 Powiedział: Gdzie go położyliście? Mówią Mu: Panie! Chodź i zobacz.35 I Jezus zapłakał.36 Żydzi powiedzieli więc: Patrzcie, jak go miłował.37 A niektórzy z nich mówili: Czy Ten, który otworzył oczy ślepemu, nie mógł uczynić, aby i ten nie umarł?38 Jezus więc ponownie wstrząśnięty wewnątrz, przyszedł do grobowca; a była to grota, a kamień był położony na niej.39 Jezus powiedział: usuńcie ten kamień. Marta, siostra umarłego, powiedziała do Niego: Panie! Już cuchnie, bo to jest czwarty dzień.40 Jezus powiedział jej: Czy nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, zobaczysz chwałę Bożą?41 usunęli więc kamień, gdzie umarły został położony. A Jezus wzniósł swoje oczy w górę i powiedział: Ojcze! Dziękuję Ci, że mnie wysłuchałeś.42 Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz, ale to powiedziałem ze względu na tłum stojący wokół, aby uwierzyli, że Ty mnie posłałeś.43 A gdy to powiedział, zawołał potężnym głosem: Łazarzu! Chodź tu na zewnątrz!44 I wyszedł ten, który umarł, mając stopy i ręce związane opaskami z płótna, a jego twarz była obwiązana chustą. Jezus powiedział im: Rozwiążcie go i pozwólcie mu iść.

45 Wielu więc z Żydów, tych którzy przyszli do Marii, widząc co uczynił Jezus, uwierzyło w Niego.46 A niektórzy z nich odeszli do faryzeuszów i powiedzieli im, co uczynił Jezus.47 Zebrali więc arcykapłani i faryzeusze Sanhedryn, i mówili: Co uczynimy? Bo ten człowiek czyni wiele cudownych znaków.48 Jeśli Go tak zostawimy, wszyscy w Niego uwierzą. A wtedy przyjdą Rzymianie, zabiorą i to miejsce, i nasz naród.49 A jeden z nich, Kajfasz, który był arcykapłanem tego roku, powiedział im: Wy nic nie wiecie,50 I nie myślicie, że lepiej jest dla nas, żeby jeden człowiek umarł za lud, a żeby cały ten naród nie zginął.51 Nie mówił tego jednak sam z siebie, ale będąc arcykapłanem tego roku, prorokował, że Jezus miał umrzeć za naród;52 A nie jedynie za naród, ale aby i dzieci Boże, które są rozproszone, w jedno zgromadzić.53 Z tym zatem dniem naradzali się wspólnie, aby Go zabić.54 Jezus więc już nie chodził jawnie między Żydami, ale odszedł stamtąd do krainy, która jest blisko pustyni, do miasta, zwanego Efraim, i tam przebywał ze swoimi uczniami.55 A była blisko Pascha żydowska, i wielu z tej krainy szło do Jerozolimy przed Paschą, aby się oczyścić.56 Szukali więc Jezusa i mówili między sobą, stojąc w świątyni: Jak się wam zdaje? Że na pewno nie przyjdzie na święto?57 A arcykapłani i faryzeusze wydali rozkazy: Jeśli ktoś się dowie, gdzie jest, aby doniósł, by mogli Go pojmać.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile