Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Przekład Toruński

Dzieje Apostolskie 16

1 I przyszedł do Derbe i do Listry; a oto był tam pewien uczeń, o imieniu Tymoteusz, syn pewnej wierzącej żydowskiej kobiety i ojca Greka,2 Któremu bracia w Listrze i w Ikonium wydali dobre świadectwo.3 Paweł chciał, aby ten razem z nim szedł, wziął go więc i obrzezał ze względu na Żydów, będących w tych miejscach; bo wszyscy wiedzieli, że jego ojciec był Grekiem.4 A gdy przechodzili przez miasta, przekazywali im do przestrzegania postanowienia powzięte przez apostołów i starszych w Jerozolimie.5 Toteż zbory prawdziwie utwierdzały się w wierze i z każdym dniem wzrastały liczebnie.

6 A gdy przeszli Frygię i krainę Galacką, zostali powstrzymani przez Ducha Świętego, przed powiedzeniem Słowa Bożego w Azji,7 A gdy przybyli do Mizji, próbowali wyruszyć do Bitynii, lecz Duch im nie pozwolił.8 A gdy minęli Mizję, zeszli do Troady.9 I Paweł ujrzał w nocy widzenie: Pewien mężczyzna, Macedończyk, stał i prosił go, mówiąc: Przepraw się do Macedonii i pomóż nam.10 A gdy on ujrzał tę wizję, zaraz chcieliśmy udać się do Macedonii, wspólnie wnioskując, że Pan nas wezwał, abyśmy im głosili dobrą nowinę.11 Wyruszyliśmy więc z Troady, płynęliśmy wprost do Samotraki, a następnego dnia do Neapolu,12 A stamtąd do Filippi, które jest kolonią rzymską,przodującym miastem okręgu Macedonii; i spędziliśmy w tym mieście kilka dni.13 A w dzień sabatu wyszliśmy poza miasto nad rzekę, gdzie jak sądziliśmy odbywały się modlitwy, i gdy usiedliśmy, przemówiliśmy do kobiet, które się zeszły.14 A przysłuchiwała się temu pewna kobieta, czcząca Boga, o imieniu Lidia, która sprzedawała purpurę z miasta Tiatyra, której Pan otworzył serce, aby uważnie słuchała tego, co mówił Paweł.15 A gdy została ochrzczona ona i jej dom, prosiła, mówiąc: Jeżeli uznaliście, że jestem wierzącą w Pana, wejdźcie do mojego domu i zatrzymajcie się. I przymusiła nas.

16 I stało się, gdy szliśmy na miejsce modlitwy, że wyszła nam naprzeciw pewna służąca, mająca ducha wieszczego, która wieszcząc, przynosiła wielki zysk swoim panom.17 Ta, chodząc za Pawłem i za nami, wołała, mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, którzy głoszą nam drogę zbawienia.18 A czyniła to przez wiele dni; ale Paweł, udręczony tym odwrócił się i powiedział duchowi: Rozkazuję ci w imieniu Jezusa Chrystusa, abyś wyszedł z niej. I w tej chwili wyszedł.19 A jej panowie, widząc, że zginęła nadzieja ich zysku, pojmali Pawła i Sylasa i powlekli ich na rynek przed przełożonych;20 I postawili ich przed sprawującymi władzę, mówiąc: Ci ludzie, będąc Żydami, niepokoją nasze miasto,21 I głoszą zwyczaje, których nam nie wolno przyjmować ani czynić, bo jesteśmy Rzymianami.22 I wraz z nimi wystąpił przeciwko nim tłum, a sprawujący władzę zdarli z nich szaty i rozkazali ich wychłostać.23 I gdy im zadali wiele razów, wrzucili ich do więzienia i nakazali stróżowi więzienia, aby ich bacznie strzegł.24 Ten, gdy otrzymał taki rozkaz, wtrącił ich do wewnętrznej części więzienia, a nogi ich zakuł w drewniane dyby.

25 A około północy, Paweł i Sylas modląc się, śpiewali hymny Bogu, a więźniowie przysłuchiwali się im.26 I nagle nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, aż się zatrzęsły fundamenty więzienia i natychmiast otworzyły się wszystkie drzwi, i wszystkie więzy zostały rozluźnione.27 A gdy został zbudzony stróż więzienia, widząc otwarte drzwi więzienia, dobył miecza i zamierzał się zabić, sądząc, że więźniowie pouciekali.28 Lecz Paweł zawołał potężnym głosem, mówiąc: Nie czyń sobie nic złego, bo jesteśmy tu wszyscy.29 I zażądał światła, wskoczył i drżący przypadł do nóg Pawła i Sylasa.30 I gdy wyprowadził ich na zewnątrz, powiedział: Panowie! Co mam czynić, abym został zbawiony?31 A oni powiedzieli: uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a zostaniesz zbawiony ty i twój dom.32 I opowiedzieli mu Słowo Pana i wszystkim, którzy byli w jego domu.33 I przyjął ich w tej godzinie, w nocy, obmył ich rany po razach i natychmiast został ochrzczony, on i wszyscy jego domownicy.34 Wprowadził ich też do swojego domu, zastawił im stół i weselił się z całym swoim domem, że uwierzył Bogu.

35 A gdy nastał dzień, sprawujący władzę posłali liktorów, mówiąc: Wypuść tych ludzi.36 Stróż więzienia z kolei oznajmił te słowa Pawłowi: Sprawujący władzę przysłali ludzi, abyście zostali zwolnieni; teraz więc wyjdźcie i idźcie w pokoju.37 Lecz Paweł powiedział im: Wychłostali nas, ludzi będących Rzymianami, publicznie, bez sądu, i wrzucili do więzienia; a teraz potajemnie nas wypędzają? O nie! Ale niech sami przyjdą i nas wyprowadzą.38 Wtedy liktorzy powiedzieli te słowa sprawującym władzę. A ci zlękli się, słysząc, że są Rzymianami.39 A gdy przyszli, wezwali ich, a wyprowadzając, prosili, by wyszli z miasta.40 Po wyjściu z więzienia wstąpili do Lidii, a gdy zobaczyli braci, zachęcili ich i odeszli.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile