the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 104
1 Duszo moja, błogosław Pana. O Panie, Boże mój, tocieś ty jest barzo zacnym, a przyobleczoneś jest chwałą i ochędóstwem.2 Któryś się okrył światłością jako szatą, a któryś rozpostarł niebo jako oponę.3 Któryś gmachy swe pobudował miedzy wodami; a uczyniłeś sobie wóz z chmur, przechadzając się na skrzydłach wiatru.4 Który posyła posły swe wiatry, a ogień pałający sługi swoje.5 Ugruntował ziemię na podstawkach swoich, aby się nie ruszała na wieki wieczne.6 Okryłeś ją był przed tym przepaściami jako szatą, a wody stały nad górami.7 Ale na twoje fukanie rozbiegły się, a na głos gromu twojego prędko się rozeszły.8 Tedy się podniosły góry, a doliny się zniżyły na miejsce ono, któreś im założył.9 Zamierzyłeś im kres, którego nie przestąpią, ani się wrócą, aby miały okryć ziemię.
10 Który wypuszczasz źrzódła po dolinach, tak iż bieżą miedzy górami.11 Z których piją wszytki źwierzęta polne, a z nich osłowie leśni uśmierzają pragnienie swoje.12 Przy nich mieszkają ptaszkowie powietrzni, podawając miedzy gałązkami głos swój.13 Który pokrapiasz góry z gmachów swoich, a z owocu spraw twoich obficie bywa napełniona ziemia.14 Który dawasz róść sianu dla bydląt i zioła za pracą ludzką, abyś wywiódł chleb z ziemie.15 I winu, aby rozweseliło serce człowiecze i oliwie, aby się lśniała jego twarz; a serce człowiecze, aby się podpierało chlebem.16 Obczerstwiają się drzewa wysokie i cedry Libanu, których on nasadził.17 Aby tam ptacy gniazda swe mieli, a bociani na jedlinach domy swe.18 Góry wysokie dzikiem kozam, a chowanie w opokach królikom.
19 Sprawił miesiąc na czasy, a słońce wie zachód swój.20 Przywodzisz ciemność i stanie się noc, a w niej się przechadzają wszytki źwierzęta leśne.21 Lwięta ryczą ku łupowi, szukając od Boga pokarmu swego.22 Lecz skoro słońce wznidzie, wnet się zgromadzają, a leżą w jamach swoich.23 Tedy człowiek wychodzi ku robocie swojej i ku sprawam swoim aż do wieczora.24 O Panie, jakoż jest barzo wiele spraw twoich, któreś ty wszytki mądrze sprawił, a napełniona jest ziemia opanowaniem twoim.25 To morze wielkie i szerokie miejscy, kędy jest wielka liczba źwierząt pływających, źwierząt tak małych jako i wielkich.26 Kędy przechadzają okręty i kędy jest lewiatan, któregoś ty stworzył, aby w nim igrał.27 Wszytko to w tobie ufa, a ty im dawasz pokarm czasu swego.28 Ty im dawasz, a ony zbierają; otwarzasz rękę twoję, a mają obfitość wszego dobra.29 Lecz gdy oblicze twoje zakryjesz, wnet sobą trwożą; odejmujesz ducha ich, a wnet zginą i w proch się obracają.30 A gdy zasię puścisz ducha twego, bywają stworzone i odnawiasz obliczność ziemię.
31 Chwała Pańska będzie trwać na wieki, a Pan się rozweseli w sprawach swoich.32 Który, gdy wejzry na ziemię, tedy ona zadrży, a gdy dotknie gór, tedy się zakurzą.33 Będę śpiewał Panu, pókim jedno żyw, a będę śpiewał Panu mojemu, póki mię stawa.34 Będzie wdzięcznie przyjmował słowa moje, a ja się rozweselę w Panu.35 Niechajżeć będą wytraceni grzesznicy z ziemie, a niechać się dalej złośnicy nie ostoją! O duszo moja, dobrorzeczże Panu! Chwalcież Pana.