the Fourth Week of Advent
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Liczb 24
1 Gdy tedy baczył Balaam, iż się Panu tak podobało, aby błogosławił Izraelitom, już więcej nie chodził na wieszczbę, jako przed tym jeden raz i drugi, ale obrócił oblicze swe ku puszczy.2 A podniówszy oczu swych ujzrał Izraelity, tam gdzie się byli położyli z obozem, każdy wedle pokolenia swego i będąc natchniony Duchem Bożym,3 Zaczął rzecz swą takiemi słowy: Balaam syn Beorów mówił, a mąż, którego oczy są otworzone powiedział,4 Ten który słyszał słowa Boże, a który widzenie wszechmocnego widział, który śpi nie zawierając oczu swych.5 Jako piękne są namioty twoje o Jakub, a przybytki twoje o Izrael!6 Rozciągnione są jako rzeki, a jako ogrody nad rzeką i jako namioty, które sam Pan rozbił i jako cedry nad wodami.7 Woda wypłynie z wiadra jego a nasienie jego będzie w wielkiej wilgotności, król jego nad Agag wywyższon będzie, a królestwo jego, sławnie się wyniesie.8 Bóg go wywiódł z Egiptu, którego moc podobna jest jednorożcowi, poniszczy narody sprzeciwiające się jemu, a pokruszy kości ich, a przerazi je strzałami swojemi.9 Położył się i leży jako lwię i jako lew i któż go obudzi? Którzy dobrorzeczą tobie, dobrze się im stanie, a którzy tobie źle życzą, źle się im też dziać będzie.
10 Tedy się rozgniewał Balak na Balaama, a załamując ręce mówił do niego: Jam ciebie wyzwał, abyś przeklinał nieprzyjaciele moje, a tyś im już potrzecie błogosławił.11 Uciekajże tam już skądeś przyjechał, umyśliłem cię był zacnie uczcić, ale cię już Pan tej czci pozbawił.12 Ale mu Balaam odpowiedział: Izażem ja posłom, któreś słał do mnie, nie powiedał:13 By mi też Balak miał dać pełen dom swój śrebra i złota, tedyć ja nie mogę przeciw rozkazaniu Pańskiemu sam z siebie nic, ani dobrego ani złego czynić, ale to, co mi Pan rozkazał mówić muszę.14 A tak jużci się ja do swoich wracam, aleć jednak chcę oznajmić co lud ten na potym ludowi twemu uczynić ma.
15 I zaczął tak rzecz swą do niego: Mówił Balaam, syn Beorów, a mąż którego oczy są otworzone powiedział:16 Ten który słyszał słowa Boże, a który ma umiejętność Nawyższego i który widział widzenie Wszechmocnego, który śpi nie zatwierając oczu swoich.17 Ujzrę go, ale nie teraz; wejzrę nań, ale nie z bliska; wzejdzie gwiazda z Jakuba, a sceptrum wywyższy się z Izraela i pokruszy książęta Moab, a wszytki syny Set wytraci.18 Także Edom i Seir przyjdzie w dziedzictwo i w osiadłość nieprzyjaciołom swoim, a Izraelczycy mężnie sobie poczynać będą.19 Abowiem ten, który będzie panował, wynidzie z Jakuba, a wygładzi ostatki miasta.20 A gdy pojzrał na Amaleka, tedy rzecz swą tak zaczął o nim: Amalek, iż jest początkiem narodów, tedy na ostatek do gruntu zginie.21 Potym wejzrawszy na Cynejczyka, zaczął też tak o niem rzecz swą: Mocneć mieszkanie twoje, a usłałeś na skale gniazdo swe.22 A wszakoż cię Cynejczyku wypędzą, a Asyrianin zawiedzie cię do więzienia.23 Nad to jeszcze uczynił rzecz swą tymi słowy: Hej, któż będzie żyw, gdy to uczyni Bóg?24 A okręty przyszedszy z ziemie Cytym, Asyriany porażą, a potym Ebrejczyki, ale też i sami do gruntu poginą.25 Tedy powstawszy Balaam, wrócił się tam, skąd był przyjechał, a Balak też wrócił się drogą swą.