Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Ewangelia Łukasza 24

1 Tedy dnia pirwszego, tego dnia onego barzo raniuczko przyszły do grobu, niosąc ony rzeczy wonne, które były nagotowały i były też niektóre z nimi.2 I znalazły kamień odwalony od grobu.3 A wszedszy, nie nalazły ciała Pana Jezusowego.4 I stało się, gdy będąc zatrwożone w tej rzeczy wątpiły, oto dwa mężowie stanęli przy nich, będąc obleczenia w szaty błyszczące się.5 A gdy się ony lękły, a schyliły twarz ku ziemi, rzekli do nich: Przeczże miedzy umarłymi szukacie tego, który jest żyw?6 Niemaszci go tu, aleć wstał, wspomnicież sobie, jako wam powiedał, gdy jeszcze był w Galilejej.7 Mówiąc: Potrzebać aby Syn człowieczy był wydan w ręce ludzi grzesznych, ażeby był ukrzyżowan, a trzeciego zasię dnia aby zmartwychwstał.8 Tedy ony sobie wspomniały na słowa jego.9 I wróciwszy się od grobu, oznajmiły to wszytko onym jedennaściom i inym wszytkim.10 A byłać Maria Magdalena i Joanna i Maria, Jakubowa matka, i ine z nimi, które to powiedały apostołom.11 Ale się im zdały, jakoby błazeńskie słowa ich i nie wierzyli im.12 Wszakoż Piotr wstawszy, bieżał ku grobowi, a gdy w wnątrz wejzrał, obaczył tylko samy prześcieradła leżące i odszedł dziwując się sam u siebie tej sprawie.

13 A oto dwa z nich tegoż dnia szli do miasteczka, które było na sześcidziesiąt stajan od Jeruzalem, a zwano je Emaus.14 I rozmawiali z sobą o tym wszytkim, co się było przydało.15 A gdy tak rozmawiali i społu się pytali, tedy Jezus przybliżywszy się, szedł pospołu z nimi.16 Ale oczy ich były zatrzymane, aby go nie poznali.17 Tedy rzekł do nich: Cóż to są za rozmowy, które idąc macie miedzy sobą, a przeczżeście smętnej twarzy?18 I odpowiedając mu jeden, któremu było imię Kleofas, rzekł: I ty sam przemieszkawasz w Jeruzalem, a nie wiesz, co się w nim przez ty dni działo?19 I rzekł im: A cóż to? A oni rzekli jemu: O Jezusie Nazareńskim, który był prorok mocny w sprawach i w słowiech, przed Bogiem i wszytkim ludem.20 A jako go książęta kapłańskie i urząd nasz wydali pod skazanie na śmierć i ukrzyżowali go.21 A mychmy się nadziewali, iż to on był, który miał odkupić Izrael, a temu wszytkiemu już to dziś trzeci dzień wychodzi, jako się to stało.22 Lecz i niewiasty niektóre z naszych przestraszyły nas, które raniuczko były u grobu.23 I nie znalazszy ciała jego, przyszły powiedając, iż widzenie anielskie widziały, którzy powiedzieli, iżby żyw był.24 A tak niektórzy, co z nami byli, chodzili do grobu i tak znaleźli, jako niewiasty powiedały, ale samego nie widzieli.25 Tedy on rzekł do nich: O głupi, a nierychłego serca ku wierzeniu temu wszytkiemu, co powiedzieli prorocy.26 Izali tego nie było potrzeba cirpieć Krystusowi i wnidź do chwały swojej?27 A począwszy od Mojżesza i wszytkich proroków, wykładał im we wszytkich Piśmiech, co o nim napisano było.28 A gdy byli blisko miasteczka, do którego szli, tedy on tak zmyslał, jakoby miał dalej idź.29 Ale go oni przynucili mówiąc: Zostań z nami, boć już jest tuż k wieczoru i schodzi dzień. A także wszedł, aby został z nimi.30 I zstało się, gdy on siedział z nimi, wziąwszy chleb, błogosławił, a złamawszy dał im.31 Otworzyły się tedy oczy ich i poznali go; ale on zniknął od ich obliczności.32 I mówili miedzy sobą: Izali serce nasze nie pałało w nas, gdy mówił z nami w drodze i gdy nam otwirał Pisma?33 A tak tegoż czasu wstawszy, wrócili się do Jeruzalem i znaleźli zgromadzonych jedennaście i ony, którzy z nimi byli.34 Powiedając im: Wstałci Pan prawdziwie i ukazał się Szymonowi.35 Powiedzieli im też, co się działo w drodze i jako od nich był poznan w łamaniu chleba.

36 O tym gdy oni mówili, tedy Jezus stanął w pośród ich i rzekł im: Pokój wam!37 Zlęknąwszy się tedy i strwożywszy, mnimali, iż ducha widzieli.38 Ale on rzekł do nich: Przeczżeście się zatrwożyli, a co za mysli nadchodzą serca wasze?39 Oglądajcie ręce moje i nogi moje, bomci ja sam jest; dotknicie się mnie, a obaczcie; boć duch nie ma ciała ani kości, jako widzicie, że ja mam.40 I rzekszy to, ukazał im ręce i nogi.41 Lecz gdy jeszcze oni nie wierzyli przed radością, a iż się dziwowali rzekł im: Macie wżdy tu co jeść?42 I dali mu pół ryby pieczonej i sztukę plastru miodu.43 Co on wziąwszy, jadł przed nimi.44 Zatym rzekł do nich: Tyć są słowa, którem mówił do was, pókim jeszcze był z wami, iż było potrzeba wypełnić się wszytkiemu, co napisano jest w zakonie Mojżeszowym, w prorocech i w psalmiech o mnie.45 Otworzył tedy zmysł ich, iż zrozumieli Pisma i rzekł do nich:46 Takci jest napisano i tak było potrzeba Krystusowi cirpieć i wstać od umarłych dnia trzeciego.47 Aby w imię jego było opowiedano uznanie i odpuszczenie grzechów u wszytkich narodów, począwszy od Jeruzalem.48 A wy jesteście świadkowie tego.49 I otoć ja poślę obietnicę Ojca mego na was. Mieszkajcież wy tedy w mieście Jeruzalem, aż będziecie obleczeni mocą z wysokości.

50 Zatymże je wiódł precz, aż ku Betanijej, a podniózszy ręce swe, błogosławił im.51 I zstało się, gdy im błogosławił, rozstał się z nimi, a był niesion w zgórę do nieba.52 Oni tedy dawszy mu chwałę, wrócili się do Jeruzalem z weselem wielkim.53 I byli zawżdy w kościele chwaląc i błogosławiąc Boga. Amen.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile