the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Hioba 7
1 Izali człowiekowi czas nie jest zamierzony na ziemi, a dni jego, jako dni najemnicze.2 Jako sługa pragnie cienia, a jako najemnik czeka zapłaty za pracą swoję.3 Także i mnie jakoby prawem dziedzicznem przyszły miesiące próżne, a nocy pracowite są mi naznaczone.4 Jeślim się układł, tedym mówił: I kiedyż wżdy wstanę? A gdy rozmierzam wieczór, tedy ustawam obracając sobą, aż do świtania.5 Ciało moje przyobleczone jest robaki i plugastwem z prochu; skóra moja popadała się, aż mi obmierzła.6 Dni moje przemijają pręcej, niż czółnek tkacki, a bez nadzieje mają koniec swój.
7 Wspomniż iż żywot mój jest jako wiatr, a oko moje nie ogląda powtóre szczęścia.8 Niechajże nie patrzy na mię oko tych, którzy mię widzą, ale dwie oczy twoje obróć na mię, alić mnie nie stanie.9 Jako ustawa i przemija obłok, także ten, który zstąpił do grobu nie wynidzie.10 Nie wróci się więcej do domu swego, ani go dalej pozna miejsce jego.11 A przetoż nie zawściągnę ust moich, abych czego nie miał mówić w utrapieniu ducha mego, a iżbych się nie uskarżał w gorzkości dusze mej.12 Izażem ja jest morze, abo wieloryb, żeś około mnie postawił straż.13 Jeślibym rzekł: Ucieszę się na łóżku moim, a narzekania mego ulży mi pościel moja.14 Tedy mię straszysz sny, a widzeniem wzruszasz mię.15 A przetoż dusza moja obrała sobie obieszenie, a śmierć radszej, niżli by zostać miała w kościach moich.16 Jestem zjęt tęskliwością, a nie chcę żyć wiecznie. A przetoż mię już zaniechaj, abowiem dni moje są próżne.
17 I cóż jest człowiek, iż go tak zacnym czynisz, a iż tak masz chuć ku niemu?18 Nawiedzasz na każdy zaranek, a na każdy czas doświadczasz go.19 I pokądże mię nie uczynisz wolnym, a nie dasz mi czasu ku wytchnieniu, żebych tylko przełknął ślinę moję.20 Zgrzeszyłem, o stróżu ludzki i jakożci za to dosyć uczynić mam? Czemużeś mię postawił przeciwko sobie? Tak, iżem jest ciężek sam sobie.21 Przecz nie zdejmiesz ze mnie złości mojej? A przeczże nie przepuścisz nieprawości mojej, abowiem się teraz układę w prochu, a jeśliż by mię pilnie szukał, już mię nie zastaniesz.