Read the Bible

¹ Objawiłem się niepytającym się o mnie, a jestem znalezion od tych, którzy mię nie szukali; mówiłem do narodu, który imienia mojego nie wzywał: Otom ja, otom ja.² Przez cały dzień wyciągałem ręce moje do ludu przewrotnego, który chodzi po drodze niedobrej i w wymysłach swoich.³ Lud który nie zawżdy otworzyście wyzywa ku gniewu, ofiaruje w ogrodziech, a czyni kadzenie na ołtarzoch ceglanych.⁴ Którzy mieszkają w grobiech, a w miejscach pustych nocują, którzy się świniem mięsem karmią i polewka obrzydła w naczyniu ich.⁵ A mówią: Zostań w domu swym, a nie przystępuj do mnie, bom ja jest świętszy niżli ty. Cić będą jako dym w gniewie moim, a jako ogień pałający przez cały dzień.⁶ Oto napisano to przede mną, nie zamilczę już więcej, ale to oddam i wetkam do zanadr ich.⁷ Wasze nieprawości i ojców waszych nieprawości społu się zgadzają, mówi Pan, którzy kadzili po górach, a hańbili mię na pagórkach, ale im odmierzę pierwsze sprawy na łono ich.

⁸ Tak mówi Pan: Jako kiedy znajdują moszcz w gronie i mówią: Nie psuj go, bo w nim jest coś dobrego, tak i ja uczynię dla sług moich, abych nie wszytkich wygubił.⁹ Ale wywiodę nasienie z Jakuba, a z Judy ty, którzy będą dziedziczyć na górze mojej, posiędą ją wybrani moi, a słudzy moi tam mieszkać będą.¹⁰ I Saron będzie ku przebywaniu trzodam, a dolina Achor łożyskiem stadam ludu mojego, który mnie szukał.

¹¹ A wy, coście opuścili Pana, a którzyście zapomnieli świętej góry mojej przykrywając stół dla Gada, a czyniąc mokre ofiary Menowi.¹² Ja was wszytki zliczę pod miecz i wszyscy upadniecie od zamordowania, abowiem wzywałem, a nie odpowiedzieliście; mówiłem, a nie słuchaliście i czyniliście złość przed oczyma moimi, obierając to, co się mnie nie podobało.¹³ A przetoż, mówi Pan Bóg: Oto słudzy moi jeść będą, a wy łaknąć będziecie; oto słudzy moi pić będą, a wy będziecie pragnąć; oto słudzy moi weselić się będą, a wy się zawstydacie.¹⁴ Oto słudzy moi zaśpiewają z wesołym sercem, ale wy będziecie wołać przed boleścią serdeczną, a będziecie wyć w rozpaczy ducha.¹⁵ I zostanie imię wasze na przeklęctwo miedzy wybranymi moimi, a Pan Bóg was zabije, ale sługi swe nazowie inszym imieniem.¹⁶ Kto chce być błogosławionym na ziemi, błogosławionym będzie w Bogu prawdziwym, a który będzie przysięgał na ziemi, przysięże przez prawdziwego Boga, abowiem pierwsze uciski są w zapamiętaniu i zakryte będą od oczu moich.

¹⁷ Abowiem oto stwarzam nowe niebo i nową ziemię, a rzeczy przeszłe w pamięci nie będą, ani się więcej tkną serca.¹⁸ Ale wy rozweselicie się i rozradujecie się zawżdy w tym, co ja stwarzam. Abowiem oto Jeruzalem stwarzam jako wesele, a lud jego jako radość.¹⁹ Rozweselę się w Jeruzalem, a rozraduję się nad ludem moim; nie będzie w nim dalej słyszeć głosu płaczu, ani głosu narzekania.²⁰ Już tam więcej dzieciny nie będzie ani starca, któryby nie miał dojdź lat swych, abowiem ten, który we stu lat umrze, będzie jako dziecię, a grzesznik i we stu lat przeklęty będzie.²¹ Pobudują domy, a będą w nich mieszkać; nasadzą winnic, a będą pożywać owocu ich.²² Nie będą budować, aby tam kto iny mieszkać miał; nie będą szczepić, aby miał kto iny pożywać, abowiem dni ludu mojego będą jako dni drzewa, a wybrani moi używać będą pracy rąk swoich długo trwającej.²³ Nie będą więcej darmo robić ani więcej z zatrwożeniem będą rodzić, abowiem są nasieniem błogosławionych Pańskich i potomstwo ich z nimi będzie.²⁴ I stanie się, że pierwej niż zawołają ku mnie, ozowę się im; a jeszcze nie przestaną mówić, a ja wysłucham.²⁵ Wilk i baran społu się paść będą; lew i wół pospołu zgoniny jeść będą, a żywność wężowi będzie proch; nie będą więcej szkodzić ani zawadzać na wszytkiej świętej górze mojej, mówi Pan.