Lectionary Calendar
Wednesday, January 22nd, 2025
the Second Week after Epiphany
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Rodzaju 27

1 Zstarzał się tedy Izaak i zaćmiły się oczy jego, tak barzo, iż też nie widział. Tedy k sobie zawołał Ezaw, starszego syna swego, mówiąc k niemu: Synu mój! A on mu odpowiedział: Otom ja.2 Tedy rzekł jemu: Otom się już zstarzał, a nie wiem dnia śmierci swej.3 A tak cię proszę, weźmi przyprawy swe, sahajdak twój i łuk, a idź w pole, a ułów mi źwierzynę.4 I nagotuj mi jaką potrawę, jako rad jadam, a przynieś mi ją, abych jadł, a błogosławił tobie, pierwej niż umrę.5 A Rebeka na ten czas podsłuchawała, gdy Izaak mówił do Ezaw, syna swego. Tedy Ezaw szedł w pole na łów, aby przyniósł źwierzyny.

6 A przetoż Rebeka mówiła tak do Jakuba, syna swego: Otom słyszała, gdy ociec twój mówił do Ezaw, brata twego, ty słowa:7 Przynieś mi źwierzyny, a nagotuj mi jaką potrawę, abych jadł, a błogosławił tobie przed Panem, pierwej niż umrę.8 A tak teraz mój miły synu słuchaj mię w tym co ja rozkażę tobie.9 Idź do trzody, a tam mi pojmaj dwoje co natłustszych koźląt, abych z nich dla twego ojca nagotowała jaką potrawę, w której się on kocha.10 Abyś ją doniósł ojcu swemu, a gdyby się najadł, iżby błogosławił tobie, pierwej niż umrze.11 Tedy odpowiedział Jakub Rebece, matce swej: Oto brat mój, Ezaw, kosmaty jest, a ja goły.12 A snadź się mnie dotknie ociec mój, tedy będzie rozumiał, że ja z niego szydzę. A tak sobie zjednam złorzeczenie miasto błogosławieństwa.13 Rzekła mu tedy matka jego: Synu mój, twoje przeklęctwo niech na mnie zostanie. Już ty mnie jedno słuchaj, a idź przynieś mi.14 Tedy on szedszy wziął i przyniósł matce swej, która nagotowała potrawy, w których się kochał ociec jego.15 Potym Rebeka wzięła szaty co ochędożniejsze Ezaw, starszego syna swego, które w swem domu miała i oblokła w nie Jakuba, młodszego syna swego.16 I obwinęła skórkami koźlęcemi ręce jego i część szyje jego, na której włosów nie było.17 Dała potym Jakubowi chleb i potrawę, którą była nagotowała.

18 A także on przyszedł ku ojcu swemu mówiąc mu: Ojcze mój! Który się ozwał: Owom ja jest! Któryżeś ty wżdy miły synu?19 Tedy rzekł Jakub ojcowi swemu: Jaciem jest Ezaw, pierworodny syn twój, otom uczynił jakoś mi rozkazał. A tak wstań i siądź a jedz źwierzynę moję, abyś mi błogosławił.20 Potym Izaak rzekł do syna swego: I jakożeś tak rychło dostał miły synu? A on rzekł: Pan Bóg twój prawie mi w ręce wegnał.21 Zatym Izaak rzekł do Jakuba: Synu mój, chodźże już, abych się ciebie dotknąwszy, poznał jesliżeś ty jest syn mój Ezaw, albo nie.22 Tedy Jakub przystąpił się ku Izaakowi, ojcu swojemu, a dotknąwszy się go rzekł: Głos ten jest Jakubów, ale ręce są Ezaw.23 I nie poznał go, abowiem ręce jego kosmate były, jako ręce Ezaw, brata jego. A także go błogosławił.24 A rzekł: I tyżeś jest syn mój Ezaw? A on odpowiedział: Jam jest.25 Zatym on rzekł: Przynieś bliżej ku mnie, a będę jadł źwierzynę syna mego, abych ja tobie błogosławił. Tedy on postawił przed niem, a on jadł. Przyniósł mu też i wina, a on pił.26 Rzekł potym do niego Izaak, ociec jego: Przystęp się teraz ku mnie, a pocałuj mię synu mój.27 A gdy się k niemu przystąpił, pocałował go. Tedy poczuł wonność szat jego i błogosławił jemu mówiąc: Oto wonność syna mojego jest jako wonność pola, któremu Pan błogosławił.28 Niechajżeć da Pan Bóg rosę niebieską i obfitującą ziemię i obfitość zboża i wina.29 Niechaj ci służą narodowie, a ludzie możni niech ci się kłaniają. Bądź panem braciej swojej, a niechaj ci się kłaniają ci, co się z jednej matki narodzili z tobą. Ci co tobie złorzeczyć będą, niech sami przeklętemi zostaną. A ci co tobie dobrorzeczyć będą, niechaj też błogosławionemi będą.

30 A gdy Izaak dokończył błogosławieństwa nad Jakubem i skoro jedno Jakub odszedł od ojca swego, tedy się wrócił z łowów Ezaw, brat jego.31 Który też nagotował potrawy i przyniósł ojcu swojemu. Potym rzekł do niego: Wstań ojcze mój, a jedz źwierzynę syna twego, abyś ty mnie błogosławił.32 Tedy rzekł Izaak ociec jego: Ktożeś ty jest? A on odpowiedział: Jaciem jest pierworodny syn twój, Ezaw.33 Zatym Izaak był w wielkiem zadziwieniu zumiawszy się i rzekł: Któż, a gdzie jest on, co ułowił zwierzyny i przyniósł mnie, a jadłem ze wszytkiego pierwej, niźliś ty przyszedł i błogosławiłem jemu? A on też już błogosławionem będzie.34 Gdy ty słowa ojca swego usłyszał Ezaw, zawołał głosem wielkim, a był barzo sfrasowan i rzekł: Błogosław też i mnie o mój miły ojcze.35 Ale on rzekł: Brat twój przyszedł na zdradzie, a uchwycił przed tobą błogosławieństwo twoje.36 Tedy on rzekł: Prawdziwieć go nazwano Jakubem, abowiem mię już dwakroć podszedł. Naprzód mi odjął pierworództwo, a teraz przechwycił błogosławieństwo moje. A ktemu rzekł: Izażeś też mnie nie zostawił błogosławieństwa żadnego?37 Odpowiedział Izaak temi słowy Ezaw: Jaciem go nad tobą postanowił panem i podałem mu za służebniki wszytkę bracią jego i obdarzyłem go obfitością zboża i wina. A tobie cóż teraz wżdy mam uczynić miły synu?38 Tedy Ezaw rzekł ojcowi swemu: Izali ty jednoż tylko masz błogosławieństwo, o ojcze mój? Wżdy też i mnie błogosław miły ojcze. I płakał Ezaw głosem wielkiem.39 Potym Izaak, ociec jego, odpowiedział mu temi słowy: W obfitości ziemie będziesz miał mieszkanie twoje i w rosie niebieskiej z góry.40 Będziesz żył przez miecz twój i będziesz służył bratu twemu. Ale przydzie to, iż ty panować będziesz, a odrzucisz jarzmo jego od szyje swojej.

41 Tedy Ezaw miał Jakuba w nienawiści, prze ono błogosławieństwo, które przed niem wziął od ojca swego. I mówił sam sobie: Przybliżają się dni płaczu ojca mojego, a ja koniecznie zabiję Jakuba, brata swego.42 I oznajmione są słowa ty Rebece, które mówił Ezaw, syn jej starszy. A ona rozkazała zawołać Jakuba, syna swego młodszego i rzekła k niemu: Oto Ezaw, brat twój, chce się tym ucieszyć, aby cię zabił.43 A tak teraz mój miły synu posłuchaj mię. Uciecz do Charan ku Labanowi, bratu memu.44 I mieszkaj przy niem do czasu, aż ucichnie gniew brata twego.45 A popędliwość jego od ciebie będzie odwrócona, a iż też tego zapomni coś uczynił jemu. Potym ja po cię poślę, a stamtąd cię wezmę. Bo czemuż bym miała osierocieć po was obudwu dnia jednego.46 Tedy rzekła Rebeka ku Izaakowi: Tęskno mię, iżem żywa przed córkami hetejskiemi. Bo jesliż Jakub pojmie sobie żonę z córek hetejskich, jakie są w tej krainie, a cóż mi po żywocie?

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile