the Week of Proper 28 / Ordinary 33
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Ezechiela 10
1 Potymem wejzrał, a oto nad obłokiem, który był nad głową cherubinów jako kamień safir, a jakoby podobieństwo stolice, która się nad nimi okazowała.2 I rzekł do męża ubranego w odzienie lniane: Wnidź miedzy koła, które są pod cherubiny, a nabierz pełno w ręce swoje węgla ognistego spośrzód cherubinów, a rozsyp po mieście. I wszedł przede mną.3 A cherubini stali po prawej stronie domu, gdy on mąż wchodził i obłok na ten czas napełnił przysionek wewnętrzny.4 Potym chwała Pańska zniesiona jest z cherubina nad próg domu, a dom napełnion jest obłokiem i przysionek napełnion też jest jasnością chwały Pańskiej.5 I słyszan jest szum skrzydeł cherubinów aż do przysionka zewnętrznego, jako głos Boga wszechmocnego gdy mówi.6 A gdy rozkazał mężowi ubranemu w lniane odzienie mówiąc: Weźmi ognia spośrzód kół miedzy cherubiny. Wszedł on i stanął podle koła.7 A jeden z cherubinów wyciągnął rękę spośrzód cherubinów do ognia, który był miedzy cherubiny, a wziąwszy podał go w ręce onego, kto był ubrany w odzienie lniane, który wziąwszy go wyszedł.
8 I ukazało się miedzy cherubiny onymi podobieństwo ręki człowieczej pod skrzydły ich.9 Potymem wejzrał, a oto cztery koła przy cherubiniech, jedno koło przy jednym cherubinie, a drugie koło przy drugim cherubinie i na wejzreniu były koła, jako barwa kamienia tarsys.10 A na wejzreniu onych czterech było podobieństwo jednakie, tak jakoby miało być koło wpośrzód koła.11 Gdy tedy chodziły, na cztery strony pochadzały, a chodząc nie obracały się, ale do miejsca, na które się pierwej obrócił pierwszy cherub, szły za nim; ani się obracały, gdy chodziły.12 Wszytki ich ciała i grzbiet ich, ręce ich i skrzydła ich, i koła, były pełne oczu wszędy wokoło onych kół czterech.13 I zawołano na ony koła gdziem ja słyszał mówiąc: O koło.14 A każde zwierzę miało cztery twarzy; pierwsza twarz była twarz cherubina, druga twarz była twarz człowiecza, trzecia była twarz lwia, a czwarta była twarz orla.15 Potym się podnosiły cherubini, a toż było zwierzę, którem widział u rzeki Chobar.16 A gdy chodzili cherubini, chodziły też społu i koła i gdy cherubini podnosili skrzydła swe, aby wzlatowali od ziemie, nie obracały się koła ony, ale stały przy nich.17 Gdy oni stali, stały też i ony, a gdy się oni podnosili, podnosiły się też ony z nimi społu, abowiem był duch żywota w nich.18 A chwała Pańska zeszła od progu domu i stanęła nad cherubiny.19 A cherubinowie rozciągnąwszy skrzydła swoje podnieśli się od ziemie przed oczyma moimi, a gdy oni wychodzili, były koła przy nich, a każdy z nich stanął w samym weściu brany od wschodu słońca domu Pańskiego, a chwała Boga izraelskiego stanęła nad nimi z wierzchu.20 Toć było zwierzę, którem widział pod Bogiem izraelskim u rzeki Chobar, a potymem poznał, iż byli cherubini.21 Cztery twarzy były u każdego z nich i cztery skrzydła u każdego, a podobieństwo człowieczej ręki pod skrzydły ich.22 A podobieństwo twarzy ich było jako ony twarzy, którem widział u rzeki Chobar, a na wejzrenie prawie oni sami, a każdy z nich chodził prosto twarzą.