the Fourth Week of Advent
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Dzieje Apostolskie 17
1 Potym gdy szli w drogę przez Amfipolim i Apolloniją, przyszli do Tesaloniki, gdzie była bożnica żydowska.2 Tedy Paweł wedle zwyczaju swego wszedł do nich, a przez trzy szabaty rozmawiał się z nimi z Pism.3 Okazując i przekładając, że była potrzeba Krystusowi cirpieć i wstać z martwych, a iżci ten jest Jezus Krystus, którego ja wam opowiedam.4 I uwierzyli niektórzy z nich, a stowarzyszyli się z Pawłem i Sylą, ktemu wiele bogobojnych Greków i niewiast przedniejszych niemało.5 Ale Żydowie, którzy słuchać nie chcieli, ruszeni zazdrością, nabrawszy niektórych łotrasów ludzi złych, a zebrawszy lud wzburzyli miasto, a naszedszy na dom Jazonów, szukali ich, aby je wywiedli do ludu.6 A gdy ich nie znaleźli, wywlekli Jazona i niektórą bracią do przełożonych miasta wołając: Cić są, którzy stan wszytkiego świata podwracali i tuć oto przyszli.7 Które przyjął Jazon; a wszyscyć ci czynią przeciw dekretom cesarskim, opowiedając Jezusa, króla inego.8 I podburzyli lud i przełożone miasta, którzy tego słuchali.9 Wszakoż oni przyjąwszy od Jazona rękojemstwo i od inych, puścili je na postawienie.
10 Ale bracia wnet w nocy wypuścili Pawła społu z Sylą do Berea; którzy gdy tam przyszli, weszli do bożnice żydowskiej.11 Lecz oni byli stateczniejszy niż ci, co byli w Tesalonice a to, iż przyjęli słowo Boże ze wszytką ochotą, ustawicznie się wywiadując Pism, jesliby się to tak miało.12 A przetoż wiele ich uwierzyło i greckie niewiasty uczciwe i mężów niemało.13 O tym gdy się dowiedzieli tessaloniceńscy Żydowie, że i w Berei opowiedane jest od Pawła słowo Boże, przyszli też i tam, podburzając lud.14 Ale wnet Pawła wypuścili bracia, aby szedł jakoby do morza; wszakoż Syla i Tymoteusz zostali tam.15 A ci, którzy się podjęli postawić Pawła na miejscu bezpiecznym, przeprowadzili go aż do Aten, a wziąwszy rozkazanie do Syle i Tymoteusza, żeby tym rychlej bywali u niego, szli w drogę.
16 Zatym gdy ich Paweł w Ateniech czekał, tedy się w nim wzruszał duch jego, gdy widział miasto poddane bałwochwalstwu.17 A przetoż rozmawiał w bożnicy z Żydy i z ludźmi bogobojnemi, także i w rynku na każdy dzień, z kim się jeno podkał.18 Tedy niektórzy epikurejczycy i stoicy filozofowie gadali się z nim, a mówili niektórzy: Cóż wżdy ten plotka chce powiedać? A drudzy mówili: Zda się być opowiedaczem obcych bogów; bo im Jezusa i zmartwychwstanie opowiedał.19 A tak go pochwyciwszy wiedli ku Areopagu mówiąc: Możemyli wiedzieć, co to jest za nowa nauka, którą opowiedasz?20 Bo jakieś obce rzeczy przynosisz do uszu naszych, a przetoż chcemy wiedzieć, co wżdy z tego ma być.21 Abowiem Atenieńczycy i ci, którzy tam mieszkali goście, żadną się iną rzeczą nie bawili, jedno w powiedaniu a w słuchaniu jakich nowin.
22 Tedy Paweł stojąc wpośród Areopagu rzekł: Mężowie atenieńscy! We wszytkim widzę, iż barzo nabożnemi jesteście.23 Gdyż chodząc i przypatrując się waszym nabożeństwam, nalazłem też ołtarz, na którym jest napisano: Nieznajomemu Bogu. A przetoż tego, którego wy nie znając chwalicie, tegożci ja wam oznajmuję.24 Bóg, któryć stworzył świat i wszytko, co na nim jest, ten gdyż jest Panem nieba i ziemie, nie mieszkać w kościelech ręką zbudowanych.25 Ani bywa chwalon rękoma ludzkiemi, jakoby czego potrzebować miał, gdyż on daje wszytkim żywot i oddech i wszytko.26 I sprawił z jednej krwie wszytek naród ludzki, aby mieszkali po wszytkiej ziemi, zamierzywszy pewność czasów, które przed tym postanowił i założywszy granice mieszkania ich.27 Aby szukali Boga, owaby snadź macając znaleźli go, chociażci koniecznie od każdego z nas nie jest daleko.28 Abowiem przezeń żywiemy i ruchamy sobą i jestechmy, jako i niektórzy z waszych poetów to powiedali, gdyżechmy też są narodem jego.29 A przetoż gdychmy są narodem Bożym, nie mamy tak rozumieć, aby złotu, abo srebru, abo kamieniowi misternie rytemu, abo zmysleniu człowieczemu bóstwo miało być podobne.30 Lecz przebaczając czasów tej nieumiejętności, teraz Bóg wszędy oznajmuje wszem ludziam, aby się uznali.31 Dla tego iż postanowił dzień, w który sprawiedliwie sądzić będzie ziemię, przez tego męża, którego naznaczył, jawnie to okazawszy wszytkim, iż on go z martwych wzbudził.
32 Tedy oni usłyszawszy o zmartwychwstaniu, niektórzy z nich z pośmiechem to przyjmowali, a drudzy zasię powiedzieli: Będziem cię o tym drugi raz słuchać.33 Zatymże Paweł wyszedł z pośrodku ich.34 Ale niektórzy przystali do niego i uwierzyli, miedzy któremi był Dionizyjus Areopagita i niewiasta imieniem Damarys i ini z nimi.