Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II Księga Królewska 17

1 Dwunastego roku za Achaza, króla judzkiego, królował Ozeasz, syn Ele w Samarjej nad Izraelem dziewięć lat.2 I sprawował się źle przed Panem. A wszakoż nie tak jako ini królowie izraelscy, co przed nim byli.3 Przeciwko któremu ciągnął Salmanassar, król assyryjski i stał się Ozeasz poddanym jego i dawał mu dań.4 A gdy król assyryjski doznał, iż Ozeasz zbuntował się przeciw niemu, a iż wyprawił posły do Sua, króla egiptskiego, ani mu posłał dani dorocznej. A przetoż go oblegszy król assyryjski, związał i posłał do ciemnice.5 A ciągnął przez wszytkę ziemię, aż przyszedł do Samarjej, której przez trzy lata dobywał.6 A tak dziewiątego roku za Ozeasza, wziął król assyryjski Samarją, a zagnał lud izraelski do Assyrjej i osadził je w Hala i w Habor nad rzeką Gozan w miastach medzkich.

7 Abowiem gdy synowie izraelscy zgrzeszyli przeciw Panu, Bogu swemu, który je wywiódł z ziemie egiptskiej, aby nie byli pod mocą faraona, króla egiptskiego, a bali się bogów cudzych.8 A k temu chodzili za ustawami poganów, które Pan wyrzucił przed nimi i za ustawami królów izraelskich, które czynili.9 A rzekomo tajemnie czynili synowie izraelscy to, co się nie podobało Panu, Bogu ich, a pobudowali sobie kaplice wysokie we wszytkich mieściech swoich, począwszy do wieże, kędy straż była, aż do każdego miasta obronnego.10 I nastawiali sobie słupów, a nasadzili gajów na każdym pagórku podniosłym i pod każdym drzewem krzewistym.11 Paląc tam kadzidła po wszytkich górach, jako pogani, które Pan wypędził przed syny izraelskimi i czynili rzeczy co nagorsze, pobudzając Pana ku gniewu.12 A służąc bałwanom, o których im powiedział Pan, aby tego nie czynili.13 A tak Pan oświadczył się przeciwko Izraelowi i przeciw Judzie przez wszytki proroki swoje i przez wszytki widzące, napominając je tymi słowy: Nawróćcie się od waszych złych dróg, a strzeżcie rozkazania mego i wyroków moich, według wszytkiego zakonu, którym ja rozkazał ojcom waszym, a z którymem posyłał do was sługi moje proroki.14 Ale oni nie byli posłusznemi, owszem zatwardzili karki swe jako ojcowie ich, którzy nie wierzyli w Pana, Boga swego.15 I wzgardzili wyroki jego, a przymierze jego, które uczynił z ojcy ich i oświadczenia, którymi się oświadczał przeciw nim, a stawszy się próżnemi, szli za próżnościami i za pogany, którzy byli około nich, o których im Pan rozkazał, aby tak nie czynili jako oni.16 Także zatym opuścili wszytki rozkazania Pana, Boga swego, a poczynili sobie lite bogi, dwa cielce i gaje. A kłaniali się gwiazdom niebieskim i służyli Baalowi.17 Przenaszali też syny swe i córki przez ogień, czarowali i wróżyli, owa się udali na złości przed Panem, aby go ku gniewu pobudzali.18 A dlategoż się Pan barzo rozgniewał przeciw Izraelczykom, a odrzucił je od oblicza swego nic nie zostawując, jedno samo pokolenie Juda.19 Ale też i Juda nie strzegł rozkazania Pana, Boga swego, owszem chodzili za ustawami izraelskimi, których sobie nawymyślali.20 A tak się Pan brzydził wszytkiem potomstwem izraelskim i trapił je, a podał w ręce łupieżcom, aż je odrzucił od oblicza swego.21 Abowiem, gdy się Izrael oderwał od domu Dawidowego, a postanowili nad sobą królem Jeroboama, syna Nabatowego, który odwiódł lud izraelski od Pana, a przywiódł je ku ciężkiemu grzechowi.22 Tedy synowie izraelscy naśladowali wszytkich grzechów Jeroboamowych, które czynili, a nie odstępowali od nich.23 Aż potym Pan odrzucił Izraela od oblicza, swego jako to opowiedział przez wszytki swe sługi proroki. I także Izrael przeniesion jest z ziemie swej do Assyrjej, aż i do dnia tego.

24 Nad to król assyryjski przyprowadził lud z Babilonu, z Kuta, z Awa, z Emat i z Sefarwaim, a osadził je w mieściech Samarjej miasto synów izraelskich, którzy posiadszy Samarją, mieszkali w mieściech jej.25 Tam gdy oni naprzód mieszkać poczęli, nie bali się Pana. A tak na nie posłał Pan lwy, którzy je mordowali.26 I powiedziano to królowi assyryjskiemu, że narody, które on przeniósł a osadził w mieściech Samarjej nie wiedzą obyczaju Boga onej ziemie. A przetoż na nie posłał lwy, którzy je mordują przeto, iż nie wiedzą obyczaju jego.27 Tedy król assyryjski rozkazał, aby tam dowiedziono jednego kapłana, którego wzięto stamtąd, aby szedł a mieszkając tam, nauczał ich zwyczaju Boga onej ziemie.28 A przetoż jeden z kapłanów, którego było wzięto z Samarjej, przyszedł i mieszkał w Betel, a nauczał je, jako się mieli bać Pana.29 Ale oni wszyscy narodowie, w kościelech na górach, które byli pobudowali Samarytani, postawili bogi swe, każdy naród w mieście swoim, w którym mieszkał.30 Abowiem lud babiloński uczynili sobie Sukkotbenot, lud kutejski uczynił sobie Nergel, a lud z Emat uczynili sobie Asyma.31 Hewejczycy zasię uczynili sobie Nebahas i Tartak, a Sefarwaimczycy palili syny swe w ogniu Adramelechowi i Anamelechowi, bogom sefarwaimskim.32 I bali się Pana, lecz jednak sobie postanowili kilka kapłanów swoich w kaplicach na górach, którzy za nie w kościele sprawowali ofiary.33 A chociaż się bali Pana, a wżdy służyli bogom swym wedle zwyczaju poganów, skąd je był Pan przeniósł.34 A tak jeszcze i do tego czasu sprawują się wedle starych zwyczajów, nie boją się Pana, ani czynią dosyć wyrokom i ustawam jego, ani chodzą wedle zakonu i rozkazania, które Pan przykazał synom Jakubowym, którego przezwał Izraelem.35 I uczynił był Pan przymierze z nimi, rozkazując im, aby się nie bali bogów cudzych, ani ich chwalili, ani im służyli, ani im ofiar sprawowali.36 Jedno tylko samego Pana, który je wywiódł z ziemie egiptskiej, wielką mocą i wyciągnionem ramieniem, tegoż samego aby się bali, jego chwalili, a jemu ofiary sprawowali.37 Nad to ustawy, sądy, zakon i przykazania, które im napisał, aby ich strzegli, czyniąc im dosyć po wszytki dni, nic się nie bojąc bogów cudzych.38 Nad to, aby przymierza, które uczynił z nimi, nie zapamiętawali, a nie bali się bogów cudzych.39 Ale, iżby się bali Pana, Boga swego, który je wybawić miał z rąk wszytkich nieprzyjaciół ich.40 A cóż, gdy oni temu posłuszni nie byli, owszem się wedle swego starego zwyczaju sprawowali.41 A tak ci narodowie bali się Pana, chociaż służyli rytym bałwanom swoim, a synowie ich i wnukowie ich, jako się sprawowali ojcowie ich, tak się oni sprawują aż i po dzisiejszy dzień.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile