Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

I Księga Królewska 22

1 I nie było wojny miedzy syryjskim królem i izraelskiem przez trzy lata.2 A trzeciego roku przyjechał Jozafat, król judzki, do króla izraelskiego.3 Tedy rzekł król izraelski ku służebnikom swoim: Wiecież, iż Ramot Galaadzkie jest nasze, a my nie wiem przecz folgujemy, iż go nie odejmiemy z rąk króla syryjskiego.4 Potym rzekł do Jozafata: Pociągniesz ze mną na wojnę przeciw Ramot Galaadzkiemu? A on mu odpowiedział: Ja przestawam z tobą, a lud mój niechaj będzie, jako lud twój i konie moje, jako konie twoje.5 Potym rzekł Jozafat królowi izraelskiemu: Proszę cię poradź się dziś Pana.6 A tak król izraelski zebrał około czterechset proroków, do których rzekł: Mam li ciągnąć do Ramot Galaadzkiego na wojnę, czy tu zostać? A oni mu odpowiedzieli: Ciągni, bo je Pan poda w ręce twe królewskie.7 Ale Jozafat rzekł: Jest li tu jeszcze jaki prorok Pański, żebyśmy się go pytali?8 Na co odpowiedział król izraelski: Jestci tu jeden człowiek Micheasz, syn Imle, przez którego bychmy się mogli radzić Pana, jedno że go ja nierad widzę, bo mi nigdy nic dobrego nie prorokuje, jedno wszytko złe. I rzekł Jozafat: Nie mów tak królu.9 A tak zawołał król izraelski komornika niektórego, rozkazując mu, aby co rychlej przyzwał Micheasza, syna Imle.10 A na ten czas król izraelski i Jozafat, król judzki, siedzieli na stolicach swoich w szatach swych, w ulicy u brany Samarjej, a wszyscy prorocy prorokowali przed nimi.11 Tedy Sedechiasz, syn Chanaanów sprawił sobie rogi żelazne i mówił: Takci powieda Pan: Tymi będziesz bódł Syryjczyki aż je wyniszczysz.12 A także też prorokowali i wszyscy ini prorocy mówiąc: Ciągni do Ramot Galaadzkiego, a będzieć się fortunnie wiodło, abowiem je Pan poda w ręce twoje.13 Tedy poseł, który chodził, aby przyzwał Micheasza mówił ku niemu: Oto wszyscy prorocy dobrze tuszą królowi, a przetoż i ty zgódź się z nimi na jedno słowo, a powiedz co dobrego królowi.14 Ku temu rzekł Micheasz: Świadkiem mi jest Pan Bóg, że ja nic inego powiedzieć nie mogę jedno co mi rozkaże Pan.

15 A przetoż, gdy przyszedł ku królowi, rzekł król do niego: Micheaszu, mam li ciągnąć na wojnę do Ramot Galaadzkiego, czy li tego zaniechać? A on rzekł: Ciągni, a będzieć się szczęścić, abowiem poda je Pan w ręce twe królewskie.16 Tedy król rzekł k niemu: Poprzysięgam cię po kilkakroć, abyś mi nie powiedał, jedno prawdę w imię Pańskie.17 A on rzekł: Widziałem wszytek lud izraelski rozproszony po górach jako owce przez pasterza, a Pan rzekł: Nie mająć ci panów, niechajże się każdy wróci do domu swego w pokoju.18 Tedy rzekł król izraelski do Jozafata: Izażem ja tobie nie powiedał, żeć on mnie nigdy nic dobrego nie prorokuje, jedno wszytko złe.19 I rzekł po wtóre: Słuchajże tedy słowa Pańskiego: Widziałem Pana siedzącego na stolicy jego i wszytko rycerstwo niebieskie stojące około niego, tak po prawej jako i po lewej stronie.20 Tedy Pan rzekł: Kto mi Achaba zdradzi, aby szedł na swój upadek do Ramot Galaadzkiego? I rzekł jeden tak, a drugi inak.21 I wyszedszy niektóry duch, stanął przed Panem i rzekł: Ja go zdradzę. A Pan mu rzekł: W czymże?22 Tedy mu odpowiedział: Ja wyszedszy będę duchem kłamliwem w uściech wszytkich proroków jego. I rzekł mu Pan: Tak go zdradzisz i uczynisz dosyć swemu, idźże a uczyń tak.23 A przetoż oto teraz podał Pan ducha kłamliwego w usta tych wszytkich proroków twoich, a już umyśliłci źle uczynić.24 Tedy przyszedszy Sedechiasz, syn Chanaanów dał policzek Micheaszowi mówiąc: A kiedyż ode mnie odszedł duch Pański, aby z tobą mówił?25 Odpowiedział mu Micheasz: Oto ujzrysz onego dnia, kiedy będziesz biegał od komórki do komórki, kryjąc się.26 A tak król izraelski rzekł: Weźmicie Micheasza, a wiedzcie go do Amona, starosty miasta i do Joasa, syna królewskiego.27 I powiecie im: Tak wam król rozkazał, abyście go trzymali w więzieniu, dawając mu po kęsu chleba i po trosze wody, aż się ja wrócę we zdrowiu.28 A Micheasz odpowiedział: Jeśliże się ty wrócisz zdrowiu, tedyć Pan przez mię nie mówił. A nad to rzekł: Słuchajcież wszyscy tego.

29 A tak król izraelski i Jozafat, król judzki, ciągnęli do Ramot Galaadzkiego.30 I rzekł król izraelski ku Jozafatowi: Odmienię się sam, a pójdę ku bitwie, a ty się oblecz w szaty twe. I odmienił się król izraelski, a szedł do bitwy.31 A król syryjski rozkazał hetmanom, których było trzydzieści i dwa nad wozy jego, aby się ni z kim nie potykali, ani z małem, ani z wielkim, jedno z samem królem izraelskim.32 A gdy hetmani co byli nad wozy ujzreli Jozafata rzekli: Zaprawdę żeć to jest król izraelski. I wnet się ruszyli przeciw niemu, chcąc się z nim potykać, ale on zawołał na nie.33 A oni obaczywszy, iż to nie był król izraelski, odwrócili się od niego.34 A niektóry strzelił z łuku w tęcz i ugodził króla izraelskiego miedzy nity i miedzy pancerz, który rzekł woźnicy swemu: Wróć się, a wywieź mię z wojska, bociem już ranion.35 I stała się wielka bitwa dnia onego, a król stał na wozie przeciw Syrjanom i umarł w wieczór, bo go uszła krew, która ciekła z rany na wóz.36 Tedy wołał woźny w wojscze, gdy już słońce zachodziło, aby się każdy wrócił do miasta swego i do ziemie swojej.37 A tak umarł król, a odwiezion do Samarjej i tamże pogrzebion.38 I omywano wóz w stawie Samarjej, a lizali psi krew jego, gdy umywano zbroję, według słowa Pańskiego, które był powiedział.39 Ale insze sprawy Achabowe, którekolwiek czynił i dom z kości słoniowych, który zbudował, wszytki też miasta, które pobudował, tedy są spisane w kronikach królów izraelskich.40 I zasnął Achab z ojcy swymi, a królował po nim Ochozjasz, syn jego.

41 Ale Jozafat, syn Azy, królował nad Judą czwartego roku za panowania Achaba, króla izraelskiego.42 A miał już Jozafat trzydzieści i pięć lat, gdy został królem, a dwadzieścia i pięć lat królował w Jeruzalem, imię matki jego było Azuba, córka Salajowa.43 I chodził drogami Azy, ojca swego, nie uchylając się z nich, a czyniąc wszytko, co się Panu podobało.44 A wszakoż kaplic nie poborzył, bo jeszcze lud ofiarował i kadził po górach.45 A Jozafat wziął też był przymierze z królem izraelskim.46 Ine wszytki sprawy Jozafatowe, możność jego i co czynił, wszytko jest spisano w kronikach królów judzkich.47 I ony wszytki sodomczyki, którzy byli zostali za czasów Azy, ojca jego, wygnał precz z ziemie.48 Na ten czas króla żadnego nie było w edomskiej ziemi, jedno namiestnik był królewski.49 Sprawił też był Jozafat dziesięć okrętów do Tarsis, aby chodziły do Ofir po złoto, ale nie doszły, bo się rozbiły w Asjon Gaber.50 Tedy rzekł Ochozjasz, syn Achabów do Jozafata: Niechaj słudzy twoi z społu z służebniki moimi jeżdżą w okręciech. Ale Jozafat nie chciał.51 Zasnął potym Jozafat w mieście Dawidowym z ojcy swymi i pogrzebion jest w mieście Dawida, ojca swego, a królował po nim Joram, syn jego.52 A Ochozjasz, syn Achabów, począł królować nad Izraelem w Samarjej siedmnastego roku za panowania Jozafata, króla judzkiego i królował nad Izraelem dwie lecie.53 I czynił złość przed Panem chodząc drogami ojca swego i matki swej i drogami Jeroboama, syna Nabatowego, który przywiódł lud izraelski ku grzechowi.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile