the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Warszawska
Księga Psalmów 71
1 W tobie, Panie ufność pokładam, Niech nigdy nie będę zawstydzony!2 W sprawiedliwości swojej ocal mnie i ratuj! Nakłoń ku mnie ucha swego i wybaw mnie!3 Bądź mi skałą schronienia, twierdzą ratunku mojego, Boś Ty opoką moją i twierdzą moją!4 Boże mój! Ratuj mnie z ręki bezbożnego, Z dłoni nieprawego i ciemiężyciela.5 Tyś bowiem nadzieją moją, Panie, Boże, Tyś ufnością moją od młodości mojej.6 Tyś był podporą moją od urodzenia, Tyś pomocą moją od łona matki mojej: O tobie zawsze mówi moja pieśń pochwalna.7 Byłem jak dziwoląg dla wielu, Lecz tyś pewną ucieczką moją.8 Usta moje są pełne chwały twojej, Cały zaś dzień wspaniałości twojej.9 Nie odrzucaj mnie w czasie starości, Gdy ustanie siła moja, nie opuszczaj mnie!10 Gdyż nieprzyjaciele moi mówią o mnie, A czyhający na duszę moją naradzają się społem11 Mówiąc: Bóg go opuścił; Ścigajcie go i pochwyćcie go, Bo nie ma ratunku!12 Boże! Nie oddalaj się ode mnie! Boże mój, pośpiesz mi na pomoc.13 Niech się zawstydzą, niech zginą przeciwnicy moi; Niech się okryją hańbą i sromotą ci, którzy pragną mej zguby!
14 Ale ja zawsze będę miał nadzieję I będę pomnażał wszystką chwałę twoją.15 Usta moje opowiadać będą sprawiedliwość twoją, Po wszystkie dni zbawienie twoje, Nie znam bowiem jego miary.16 Opiewać będę potężne dzieła twoje, Panie, Boże, I wspominać jedynie sprawiedliwość twoją.17 Boże, uczyłeś mnie od młodości mojej, A ja aż dotąd oznajmiam cudowne sprawy twoje.18 Toteż i do starości, gdy już siwy będę, Nie opuszczaj mnie, Boże, Aż opowiem o ramieniu twoim temu pokoleniu, A wszystkim następnym o potędze twojej!19 Sprawiedliwość zaś twoja, Boże, Sięga aż do niebios; Wielkich dokonałeś czynów, Boże, Któż jest tobie równy?20 Tyś liczne i ciężkie utrapienia na nas włożył, Ty znowu nas ożywisz I z głębin ziemi znowu nas wyprowadzisz.21 Rozmnożysz dostojność naszą I znowu nas pocieszysz.22 Toteż dziękować ci będę Na harfie za wierność twoją, Boże mój; Będę ci grał na cytrze, Święty Izraela.23 Rozradują się wargi moje, gdy grać ci będę, I dusza moja, którą wybawiłeś.24 Język mój również będzie opowiadał przez cały dzień sprawiedliwość twoją, By się zawstydzili, zarumienili ci, którzy szukają nieszczęścia mego.