Lectionary Calendar
Saturday, November 23rd, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
For 10¢ a day you can enjoy StudyLight.org ads
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Warszawska

Księga Psalmów 102

1 Modlitwa utrapionego, gdy upada na duchu i wylewa skargę swoją przed Panem.2 Panie, wysłuchaj modlitwy mojej I wołanie moje niech dojdzie do ciebie!3 Nie ukrywaj oblicza swego przede mną W dniu niedoli mojej, nakłoń ku mnie swe ucho, W dniu, kiedy cię wzywam, Śpiesznie mnie wysłuchaj!4 Bo nikną jak dym dni moje, A kości moje są rozpalone jak ognisko.5 Spalone jest jak trawa i wyschło serce moje, Zapomniałem jeść chleb.6 Od głośnej skargi mojej Kości przyschły mi do ciała.7 Jestem podobny do pelikana na pustyni, Jestem jak sowa wśród ruin.8 Nie śpię i jęczę Jak ptak samotny na dachu.9 Codziennie lżą mnie wrogowie moi, Złorzeczą mi ci, którzy szaleją przeciwko mnie.10 Bo jadam popiół jak chleb, A napój mój mieszam ze łzami,11 Z powodu gniewu twego i zapalczywości twojej, Gdyż podniosłeś mnie i strąciłeś.

12 Dni moje są jak cień wydłużony, A ja usycham jak trawa.13 Ale Ty, Panie, trwasz na wieki, A pamięć o tobie z pokolenia w pokolenie.14 Ty powstaniesz, zmiłujesz się nad Syjonem, Bo czas zlitować się nad nim, gdyż nadeszła właściwa pora.15 Słudzy twoi bowiem kochają jego kamienie I żalą się nad jego ruiną.16 Narody bać się będą imienia Pana, A królowie ziemscy chwały twojej.17 Gdy Pan odbuduje Syjon, Ukaże się w chwale swojej,18 Przychyli się do modlitwy opuszczonych I nie pogardzi ich prośbą.19 Niech to zapiszą dla pokolenia przyszłego I niech chwali Pana lud, który będzie stworzony,20 Gdyż wejrzał ze swojej świętej wysokości. Pan spojrzał z nieba na ziemię,21 Aby wysłuchać jęku więźniów I uwolnić skazanych na śmierć,22 By głoszono na Syjonie imię Pańskie I chwałę jego w Jeruzalemie,

23 Gdy się zgromadzą razem narody I królestwa, aby służyć Panu.24 Wyczerpał w drodze siłę moją, Ukrócił dni moje.25 Rzekłem: Boże mój, nie zabieraj mnie w połowie dni moich, Wszak lata twoje trwają z pokolenia w pokolenie.26 Tyś z dawna założył ziemię, A niebiosa są dziełem rąk twoich.27 One zginą, Ty zaś zostaniesz, I wszystkie jak szata się zużyją; Jak szata, która się zmienia, one się zmienią.28 Ale ty pozostaniesz ten sam I nie skończą się lata twoje.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile