the Fourth Week of Advent
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Warszawska
Księga Izajasza 64
1 Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił, oby przed tobą zatrzęsły się góry -2 Jak ogień zapala chrust i powoduje, że kipi woda, oby było objawione twoje imię twoim nieprzyjaciołom, tak że narody będą drżeć przed tobą,3 Gdy czynisz dziwne rzeczy, których nie oczekiwaliśmy! Obyś zstąpił i zastrzęsły się góry przed tobą!4 Czego od wieków nie słyszano, czego ucho nie słyszało i oko nie widziało oprócz ciebie, Boga działającego dla tego, który go oczekuje.5 Wychodzisz na spotkanie tych, którzy czynią sprawiedliwość i o twoich drogach pamiętają. Oto Ty gniewałeś się, bo grzeszyliśmy przeciwko tobie, od dawna w grzechach i w odstępstwie.
6 I wszyscy staliśmy się podobni do tego, co nieczyste, a wszystkie nasze cnoty są jak szata splugawiona, wszyscy więdniemy jak liść, a nasze przewinienia porywają nas jak wiatr.7 I nie ma nikogo, kto by wzywał twojego imienia, kwapił się do uchwycenia się ciebie, gdyż zakryłeś swoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszych grzechów.8 Lecz teraz, Panie, Ty jesteś naszym Ojcem, my jesteśmy gliną, a Ty naszym Stwórcą i wszyscyśmy dziełem twoich rąk!9 Nie gniewaj się, Panie, zanadto i nie pomnij winy na wieki! Ach! Spojrzyj, że my wszyscy jesteśmy twoim ludem.10 Święte twoje miasta stały się pustynią, Syjon stał się pustynią, Jeruzalem pustkowiem.11 Święty, wspaniały nasz przybytek, w którym chwalili cię nasi ojcowie, stał się pastwą ognia, a wszystko, co było naszą rozkoszą, leży w gruzach!12 Czy wobec tego staniesz na uboczu, Panie, czy będziesz milczał i bardzo nas upokorzysz?