Lectionary Calendar
Saturday, August 2nd, 2025
the Week of Proper 12 / Ordinary 17
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Księga Psalmów 102

1 Modlitwa strapionego, gdy uciśniony wylewa przed PANEM swoją skargę. PANIE, wysłuchaj mojej modlitwy i niech przyjdzie do ciebie moje wołanie.2 Nie ukrywaj przede mną swego oblicza, w dniu mego ucisku nakłoń ku mnie swego ucha; w dniu, w którym cię wzywam, szybko mnie wysłuchaj.3 Moje dni bowiem nikną jak dym, a moje kości są rozpalone jak ognisko.4 Moje serce jest porażone i usycha jak trawa, tak że zapomniałem jeść chleb.5 Od głosu mego wołania moje kości przylgnęły mi do ciała.6 Jestem podobny do pelikana na pustyni, jestem jak sowa na pustkowiu.7 Czuwam i jestem jak samotny wróbel na dachu.8 Przez cały dzień znieważają mnie moi wrogowie i przeklinają mnie ci, którzy szaleją przeciwko mnie.9 Jadam bowiem popiół jak chleb, a mój napój mieszam ze łzami;10 Z powodu twego gniewu i zapalczywości, bo podniosłeś mnie i strąciłeś.11 Moje dni są jak chylący się cień, a ja usycham jak trawa.

12 Ale ty, PANIE, trwasz na wieki, a twoja pamięć z pokolenia na pokolenie.13 Powstaniesz i zmiłujesz się nad Syjonem, bo czas, byś się nad nim zlitował, gdyż nadszedł czas wyznaczony.14 Twoi słudzy bowiem miłują jego kamienie i litują się nad jego prochem;15 A poganie będą się bać imienia PANA i wszyscy królowie ziemi – twojej chwały;16 Gdy PAN odbuduje Syjon i ukaże się w swojej chwale;17 Przychyli się do modlitwy opuszczonych i nie pogardzi ich modlitwą.18 Zapiszą to dla przyszłego pokolenia, a lud, który ma być stworzony, będzie chwalić PANA.19 Spojrzał bowiem z wysokości swojej świątyni; PAN popatrzył z nieba na ziemię;20 Aby wysłuchać jęku więźniów i uwolnić skazanych na śmierć;21 Aby głosili na Syjonie imię PANA i jego chwałę w Jeruzalem;22 Gdy się zgromadzą razem narody i królestwa, aby służyć PANU.

23 Osłabił w drodze moją siłę, skrócił moje dni.24 Powiedziałem: Mój Boże, nie zabieraj mnie w połowie moich dni; twoje lata bowiem trwają z pokolenia na pokolenie.25 Ty dawno założyłeś fundamenty ziemi i niebiosa są dziełem twoich rąk.26 One przeminą, ale ty pozostajesz; wszystkie jak szata się zestarzeją, zmienisz je jak płaszcz i będą odmienione.27 Ale ty zawsze jesteś ten sam, a twoje lata nigdy się nie skończą.28 Synowie twoich sług będą trwać u ciebie, a ich potomstwo zostanie przed tobą utwierdzone.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile