Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Księga Psalmów 55

1 (55:1) Dla prowadzącego chór. Na instrumenty strunowe. Pieśń pouczająca. Dawidowa. (55:2) Boże, wysłuchaj mojej modlitwy I nie skrywaj się przed mą prośbą o łaskę.2 (55:3) Zwróć na mnie uwagę - odpowiedz mi! Miotam się w żalu, nie wiem, co mam począć,3 (55:4) Ze względu na to, co mówi mój wróg, Z powodu prześladowań ze strony bezbożnych, Bo przysparzają mi trosk I w swoim gniewie grożą.4 (55:5) A we mnie drży serce, Ogarnął mnie lęk przed śmiercią,5 (55:6) Odczuwam bojaźń i drżenie, Przechodzi mnie dreszcz.6 (55:7) Westchnąłem z utęsknieniem: Gdyby tak ktoś mi dał skrzydła gołębia, Uleciałbym i odpoczął.7 (55:8) Tak, uleciałbym daleko, Osiadł gdzieś na pustyni. Sela.8 (55:9) Szybko znalazłbym schronienie Przed porywistym wiatrem i burzą.

9 (55:10) Pochłoń ich, Panie, pomieszaj języki, Gdyż widzę w mieście gwałt i spór.10 (55:11) Za dnia i nocą obchodzą jego mury, W środku zaś troska i znój;11 (55:12) Czyha w nim zguba, A na rynku panuje wyzysk i oszustwo.12 (55:13) Bo gdyby to wróg mi ubliżał, Potrafiłbym to jeszcze znieść; Gdyby przeciwnik poniżał, Mógłbym się przed nim skryć -13 (55:14) Ale to ty, człowiek taki jak ja, Przyjaciel, bliski i znany,14 (55:15) Uczestnik życzliwych rozmów i narad, Gdyśmy po domu Bożym chadzali.15 (55:16) O, niech ich zaskoczy śmierć, Niech żywcem pochłonie świat zmarłych, Gdyż w ich siedzibach mieszka zło, Pełno go też w nich samych.

16 (55:17) Lecz ja wołam do Boga I PAN mnie wybawi.17 (55:18) Wieczorem, rano i w południe Żalę się i skarżę - I będę wysłuchany.18 (55:19) On wykupi moją duszę, Wojnę zastąpi pokojem, Choć występowali przeciwko mnie w licznym gronie.19 (55:20) Bóg mnie usłyszy i ich upokorzy - przecież On panuje od początku. Sela. Bo u nich nie widać przemiany I nie boją się na myśl o Bogu.20 (55:21) Przeciwnie, jeden podniósł rękę na tych, którzy chcieli z nim pokoju, I tak piętno hańby odcisnął na swoim przymierzu.21 (55:22) Słowa jego ust są gładkie jak masło, Jednak w sercu wrze wojna; Jego mowa płynie miękko jak oliwa, A przecież to nagi miecz.22 (55:23) Powierz PANU swój los, On ciebie podtrzyma, Nie dopuści, by sprawiedliwy upadł i nigdy nie powstał.23 (55:24) Ty ich, Boże, pogrążysz w otchłani zagłady; Mordercy i zdrajcy nie dożyją połowy swoich dni, Ale ja będę ufał Tobie.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile