Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
For 10¢ a day you can enjoy StudyLight.org ads
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Księga Nehemiasza 4

1 (3:33) Gdy Sanballat usłyszał, że budujemy mur, był pełen gniewu i oburzenia. Kpił też z Judejczyków.2 (3:34) Powiedział nawet w obecności swoich braci oraz wojska samarytańskiego tak: Co ci nędzni Judejczycy wyczyniają? Czy mamy ich tak pozostawić? Czy mają tak składać ofiary? Czy pozwolić im teraz dokończyć? Czy pozwolić im ożywić te gruzy i popioły? Bo przecież to wszystko spalone!3 (3:35) A Tobiasz Ammonita, stojąc przy nim, dorzucił: Nawet jeśli zbudują, wystarczy, że lis skoczy na ten mur - i rozsypie im się ta budowla z kamieni.4 (3:36) Przysłuchaj się temu, nasz Boże, bo jesteśmy w pogardzie! Skieruj te obelgi na ich własne głowy. Wydaj ich na łup na wygnaniu!5 (3:37) Nie zakrywaj ich winy. Nie pozwól, by ich grzech został przed Tobą wymazany, gdyż zachowywali się wobec budujących zaczepnie!6 (3:38) W takich okolicznościach pracowaliśmy przy odbudowie i wkrótce cały mur był do połowy powiązany, a lud miał serce do pracy.

7 (4:1) Gdy Sanballat wraz z Tobiaszem, Arabami i mieszkańcami Aszdodu usłyszał, że odbudowa muru Jerozolimy posuwa się do przodu i że już zaczynają wypełniać się wyłomy, był zagniewany i wielce oburzony.8 (4:2) Ponadto wszyscy oni zmówili się ze sobą, że wystąpią zbrojnie przeciw Jerozolimie, tak by doprowadzić w niej do niepokojów.9 (4:3) Modliliśmy się więc do naszego Boga i ze względu na nich trzymaliśmy straż dniem i nocą.10 (4:4) Mówiono też tu i ówdzie w Judei: Tragarze opadli z sił, gruzu nie ubywa. Czy my damy radę ten mur odbudować?11 (4:5) Tak więc nasi wrogowie uradzili: Zanim się dowiedzą i zanim się spostrzegą, wpadnijmy między nich i wybijmy ich, połóżmy w ten sposób kres temu dziełu.12 (4:6) Zaczęli jednak przychodzić do nas Judejczycy mieszkający w ich sąsiedztwie i donosić nam raz po raz o wszystkich uknutych przez nich planach.13 (4:7) Dlatego ustawiłem [moich ludzi] za murem, w miejscach najtrudniejszych do obrony, a pozostały lud rozmieściłem według ich klanów, uzbrojonych w miecze, włócznie i łuki.14 (4:8) Następnie dokonałem przeglądu, powstałem i powiedziałem przedstawicielom rodów, ludziom sprawującym władzę i wszystkim pozostałym: Nie bójcie się ich! Pamiętajcie o Panu, wielkim i budzącym grozę - i walczcie za swoich braci, za swoich synów i córki, za swoje żony i domy.15 (4:9) A gdy nasi nieprzyjaciele przekonali się, że o wszystkim wiemy i że Bóg zniweczył ich plan, to wróciliśmy wszyscy do muru, każdy na swoje stanowisko.

16 (4:10) Ale od tego dnia połowa moich ludzi wykonywała pracę, a połowa pozostawała w pogotowiu, uzbrojona we włócznie, tarcze, łuki i pancerze. Dowódcy byli rozmieszczeni tak, że mieli przed sobą całą wspólnotę judzką,17 (4:11) wszystkich budujących mur. Tragarze nosili materiał w jednej tylko ręce. W drugiej trzymali broń.18 (4:12) A co do budujących, każdy z nich pracował, mając miecz u boku. Trębacz natomiast był przy mnie.19 (4:13) Wtedy powiedziałem przedstawicielom rodów, ludziom sprawującym władzę i wszystkim pozostałym: Nasza budowa rozciąga się szeroko, a my sami jesteśmy rozrzuceni na murze, jeden daleko od drugiego.20 (4:14) Grupujcie się zatem przy nas tam, skąd usłyszycie głos rogu. Nasz Bóg będzie walczył za nas!21 (4:15) Część z nas wykonywała więc pracę, a część pełniła straż uzbrojona w dzidy, od wzejścia zorzy aż do ukazania się gwiazd.22 (4:16) W tym czasie również poleciłem ludowi: Niech każdy ze swoim sługą nocuje w obrębie Jerozolimy. Nocą trzymajmy straż, a za dnia pracujmy.23 (4:17) Tak więc ani ja, ani moi bracia, ani moi ludzie, ani pozostający przy mnie wartownicy - żaden z nas nie zdejmował ubrania. Każdy też miał przy sobie broń.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile