Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Ewangelia Mateusza 21

1 W pobliżu Jerozolimy, po przybyciu do Betfage u podnóża Góry Oliwnej, Jezus posłał dwóch uczniów2 z takim poleceniem: Idźcie do wsi leżącej naprzeciw. Zaraz po wejściu natkniecie się na przywiązaną oślicę oraz oślę przy niej. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie.3 A jeśliby ktoś o coś pytał, wyjaśnijcie: Pan ich potrzebuje, lecz wkrótce je odeśle.4 Stało się tak, aby wypełniły się słowa wypowiedziane przez proroka:5 Powiedzcie córce Syjonu: Oto twój Król przychodzi do ciebie łagodny, jedzie na ośle, na źrebięciu jucznego zwierzęcia.6 Uczniowie poszli więc i postąpili tak, jak im polecił Jezus.7 Przyprowadzili oślicę oraz oślę, włożyli na nie swe wierzchnie okrycia, a On na nich usiadł.8 Wielu ludzi z towarzyszącego Mu tłumu rozpościerało na drodze swoje szaty, inni obcinali gałązki drzew i również rozkładali na drodze.9 Tłumy natomiast, które Go poprzedzały, oraz te, które podążały za Nim, wołały: Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imieniu Pana. Hosanna na wysokościach!10 Gdy przybył do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto. Ludzie pytali: Kto to jest?11 Tłumy zaś odpowiadały: To jest prorok Jezus, z Nazaretu w Galilei.

12 Jezus natomiast wszedł do świątyni i wyrzucił wszystkich, którzy tam sprzedawali lub kupowali, poprzewracał stoły wymieniających pieniądze oraz stragany sprzedawców gołębi.13 Mówił przy tym: Napisano: Mój dom będzie nazwany domem modlitwy, a wy zrobiliście z niego jaskinię zdzierców. 14 W świątyni zbliżyli się do Niego niewidomi i kulejący, a On ich uzdrowił.15 A arcykapłani oraz znawcy Prawa oburzali się na widok niezwykłych rzeczy, które Jezus czynił, oraz dzieci, które wołały w świątyni: Hosanna Synowi Dawida!16 Czy słyszysz, co one mówią? - pytali. Tak - odpowiedział. - Czy nigdy nie czytaliście: Z ust niemowląt i osesków odebrałeś sobie chwałę?17 Potem pozostawił ich, wyszedł z miasta do Betanii i tam zanocował.

18 Rano, wracając do miasta, poczuł głód.19 I gdy przy drodze zobaczył figowiec, podszedł, ale nie znalazł na nim nic oprócz liści. Niech się już na wieki owoc z ciebie nie rodzi - powiedział do drzewa. I figowiec natychmiast usechł.20 Uczniów zdziwił ten widok. W jaki sposób figowiec mógł tak od razu uschnąć?! - pytali.21 Jezus im odpowiedział: Zapewniam was, jeśli macie wiarę i nie zwątpicie, możecie dokonać nie tylko tego, co stało się z figowcem. Możecie powiedzieć tej górze: Podnieś się i rzuć w morze - i to się stanie.22 I wszystko, o co wierząc poprosilibyście w modlitwie - otrzymacie.

23 Gdy przyszedł do świątyni i zaczął nauczać, podeszli do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem dokonujesz tych rzeczy? Kto Ci dał tę władzę?24 A Jezus im odpowiedział: Ja również zadam wam pytanie. Jeśli Mi na nie odpowiecie, to i Ja wam powiem, jakim prawem to czynię.25 Chrzest Jana - kto za nim stał? Niebo czy ludzie? Zaczęli się nad tym zastanawiać. Jeśli powiemy: Niebo - rozważali - zapyta: Dlaczego więc Janowi nie uwierzyliście?26 Jeśli natomiast powiemy: Ludzie, to narazimy się ludziom, wszyscy bowiem mają Jana za proroka.27 W końcu oznajmili: Nie wiemy. Wówczas Jezus powiedział: To Ja też wam nie powiem, jakim prawem dokonuję tych rzeczy.

28 Jakie jest wasze zdanie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Do pierwszego powiedział: Idź, popracuj dziś w winnicy.29 A on odpowiedział: Nie chcę. Potem jednak zmienił zdanie i poszedł.30 Drugiemu polecił to samo. A on odpowiedział: Dobrze, panie - i nie poszedł.31 Który z tych dwóch wypełnił wolę ojca? Pierwszy - stwierdzili. A Jezus na to: Zapewniam was, celnicy i prostytutki wyprzedzają was na drodze do Królestwa Bożego.32 Bo przyszedł do was Jan postępując sprawiedliwie i mu nie uwierzyliście, a celnicy i prostytutki uwierzyli. Wy natomiast, nawet gdy to sobie uświadomiliście, nie zmieniliście zdania i nie uwierzyliście mu.

33 Posłuchajcie innej przypowieści. Pewien człowiek zasadził winnicę, ogrodził ją płotem, wykuł w niej tłocznię, zbudował wieżę, wydzierżawił ją rolnikom i odjechał.34 Gdy zbliżał się czas zbiorów, posłał do rolników służących, by odebrali dzierżawne.35 Rolnicy zaś schwytali ich i jednego ubiczowali, drugiego zabili, a trzeciego ukamienowali.36 Gospodarz posłał więc kolejnych służących, w większej liczbie niż za pierwszym razem, lecz rolnicy potraktowali ich podobnie.37 W końcu posłał do nich swojego syna. Jego uszanują - pomyślał.38 Ale gdy rolnicy go zobaczyli, uradzili wspólnie: To jest dziedzic! Chodźmy, zabijmy go! Wtedy przejmiemy jego dziedzictwo.39 Tak też uczynili. Wypchnęli go poza winnicę i zabili.40 Gdy więc przyjdzie właściciel winnicy, jak postąpi z rolnikami?41 Marnie wygubi tych łotrów - odpowiedzieli - a winnicę wydzierżawi innym, takim, którzy uczciwie będą z nim dzielić zyski.42 Wtedy Jezus zapytał: Czy nigdy nie czytaliście w Pismach: Kamień, który budujący uznali za nieprzydatny, ten właśnie stał się kamieniem węgielnym. Pan to sprawił i to budzi podziw w naszych oczach?43 Dlatego mówię wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane. Otrzyma je naród, który wyda jego owoce.44 Ten, kto potknie się o ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, zmiażdży go.45 Po wysłuchaniu tej przypowieści arcykapłani i faryzeusze zrozumieli, że chodzi o nich.46 Usiłowali więc schwytać Jezusa, ale bali się tłumu, który uważał Go za proroka.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile