Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

Księga Ezechiela 8

1 W szóstym roku, w szóstym miesiącu, w piątym dniu tego miesiąca, gdy siedziałem w moim domu, a przede mną siedzieli starsi judzcy, spoczęła na mnie ręka Wszechmocnego PANA.2 Wtedy zobaczyłem kogoś przypominającego wyglądem człowieka. W dół od tego, co wyglądało na jego biodra, płonął ogień. W górę natomiast jego wygląd miał w sobie coś z blasku wypolerowanego bursztynu.3 Postać ta wyciągnęła do mnie coś w kształcie ręki i uchwyciła mnie za włosy na głowie. Wówczas Duch uniósł mnie między ziemię a niebo i dzięki pochodzącym od Boga widzeniom zostałem przeniesiony do Jerozolimy. Znalazłem się po jej stronie północnej, u wejścia bramy wewnętrznej. Tam właśnie stał posąg [bóstwa] żądzy, wzbudzający pożądanie.4 Tam też zobaczyłem chwałę Boga Izraela, z wyglądu podobną do tej, którą widziałem na równinie.5 Synu człowieczy! - powiedział do mnie. - Skieruj swój wzrok na północ! Gdy to uczyniłem, zauważyłem, że po stronie północnej, u bramy ołtarza, stał ten posąg [bóstwa] żądzy.6 Synu człowieczy! - usłyszałem. - Czy ty widzisz, co oni tu robią?! Czy widzisz te wielkie obrzydliwości, których dopuszcza się tutaj dom Izraela, aby [Mnie] oddalić od mojej świątyni?! Ale zobaczysz jeszcze większe obrzydliwości!

7 I zaprowadził mnie do bramy dziedzińca. Spojrzałem i zobaczyłem w ścianie jakąś dziurę.8 Synu człowieczy! - usłyszałem. - Przebij ścianę! A gdy przebiłem, zauważyłem jakieś przejście.9 I powiedział do mnie: Wejdź i zobacz, jak strasznych obrzydliwości oni się tu dopuszczają!10 Wszedłem więc i zobaczyłem wyryte na wszystkich ścianach dokoła ohydne podobizny przeróżnych płazów i innych zwierząt oraz wszelkie inne bóstewka domu Izraela.11 A przed nimi stało siedemdziesięciu starszych domu Izraela wraz z Jaazaniaszem, synem Szafana, stojącym wśród nich, a każdy miał w ręku kadzielnicę, z której unosiła się woń kadzidlanego dymu.12 Czy widzisz, synu człowieczy - zapytał - co robią starsi domu Izraela w ciemności, w komnatach pełnych swoich rzeźb? Twierdzą bowiem, że PAN ich nie widzi, że PAN opuścił tę ziemię!

13 Jednak zobaczysz - dodał - jeszcze większe obrzydliwości, których się dopuszczają.14 I zaprowadził mnie do wejścia bramy północnej świątyni PANA. Zobaczyłem tam kobiety. Siedziały i opłakiwały Tammuza!15 Czy widziałeś to, synu człowieczy?! - zapytał. - Ale zobaczysz jeszcze większe obrzydliwości niż te.16 Zaprowadził mnie więc na dziedziniec wewnętrzny świątyni PANA. Tam, u wejścia do przybytku PANA, między przedsionkiem a ołtarzem, zobaczyłem około dwudziestu pięciu mężczyzn. Odwróceni plecami do przybytku PANA, a zwróceni twarzami na wschód, oddawali pokłon słońcu!17 Wówczas powiedział do mnie: Czy widziałeś to, synu człowieczy?! Czy nie dość domowi Judy popełniania tych obrzydliwości - a już cały kraj napełnili przemocą i bez przerwy Mnie drażnią - że jeszcze przykładają sobie oni latorośle do nosa!18 Dlatego i Ja wywrę na nich mój gniew. Moje oko nie drgnie z litości i nie okażę im miłosierdzia! A choćby nawet najgłośniej wołali, nie wysłucham ich.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile