the Week of Proper 28 / Ordinary 33
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!
Read the Bible
Nowe Przymierze Zaremba
II Księga Samuela 11
1 Wiosną, w czasie, kiedy królowie wyruszają na wojnę, Dawid wysłał Joaba wraz ze swoimi sługami i z całym Izraelem i ci splądrowali ziemie Ammonitów, po czym oblegli Rabbę. Sam Dawid pozostał w Jerozolimie.2 Pewnego dnia, w porze wieczoru, Dawid wstał ze swojego posłania i przechadzał się po tarasie pałacu. Wtem zobaczył kąpiącą się kobietę. Była ona przepiękna!3 Dawid posłał, by dowiedzieć się o niej czegoś więcej, i wkrótce posłaniec doniósł mu: To Batszeba, córka Eliama, żona Uriasza Chetyty.4 Dawid posłał więc po nią, sprowadził ją, a gdy do niego przyszła, zbliżył się do niej, po czym ona wróciła do swojego domu, a była akurat po okresie, w trakcie oczyszczania się.5 Wkrótce okazało się, że Batszeba poczęła. Doniosła więc Dawidowi: Jestem w ciąży.
6 Wtedy Dawid posłał wiadomość do Joaba: Przyślij do mnie Uriasza Chetytę. I Joab tak zrobił.7 Gdy Uriasz przyszedł do Dawida, król zapytał go o powodzenie Joaba, o powodzenie wojska i o koleje wojny.8 W końcu Dawid zwolnił go: Idź już, Uriaszu, do domu i zażyj trochę wygody. A gdy Uriasz wychodził od króla, niesiono już za nim upominek królewski.9 Uriasz jednak nie udał się do domu. Ułożył się do snu w pałacowej bramie, razem ze wszystkimi sługami swojego pana.10 Gdy Dawidowi doniesiono, że Uriasz nie poszedł do domu, król zapytał: Czy nie jesteś po męczącej podróży? Dlaczego nie poszedłeś do domu?11 Uriasz odpowiedział: Skrzynia Pańska, Izrael i Juda przebywają w szałasach, mój pan Joab i słudzy mojego pana obozują w polu, a ja miałbym pójść do domu, jeść, pić i spać z żoną? Jak żyjesz ty i twoja dusza, czegoś takiego nie zrobię!12 Wówczas Dawid powiedział do Uriasza: Pozostań tu zatem jeszcze dziś, a jutro cię wyprawię. I Uriasz pozostał w Jerozolimie na kolejny dzień i jeszcze na następny.13 Dawid zaś zaprosił go do siebie, podjął go jedzeniem i piciem, a nawet go upił. Wieczorem jednak Uriasz do domu nie poszedł. Ułożył się na posłaniu wśród sług swojego pana.
14 Rano Dawid napisał list do Joaba i przesłał go za pośrednictwem Uriasza.15 W liście napisał tak: Poślij Uriasza na najtrudniejszy odcinek frontu. W czasie bitwy odstąpcie od niego, tak by został ugodzony i poległ.16 W trakcie oblężenia zatem Joab ustawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że walczą tam najsilniejsi wojownicy wroga.17 I kiedy wypadli oni z miasta, aby podjąć walkę z Joabem, kilku żołnierzy Dawida padło. Wśród poległych był też Uriasz Chetyta.18 Wtedy Joab postanowił wysłać posłańca, aby donieść Dawidowi o przebiegu bitwy.19 Gdy skończysz przedstawiać królowi przebieg bitwy - polecił posłańcowi -20 a zdarzy się, że król rozgniewa się i powie: Dlaczego podeszliście, by walczyć tak blisko murów miasta? Czyżbyście zapomnieli, że obrońcy z murów strzelają?21 Bo kto zabił Abimeleka, syna Jerubeszeta? Czy nie kobieta, która spuściła na niego z muru kamień młyński, i tak poległ on pod Tebes? Dlaczego podeszliście do muru? Wtedy powiedz: Poległ także twój sługa Uriasz Chetyta.22 Posłaniec wyruszył, a gdy dotarł do Dawida, doniósł mu o wszystkim, z czym wysłał go Joab.23 W trakcie opowiadania posłaniec doniósł: Wprawdzie ci wojownicy czuli się od nas silniejsi i nawet wyszli do nas w pole, ale w końcu odepchnęliśmy ich aż pod samą bramę.24 Wtedy jednak strzelcy zaczęli mierzyć do twoich sług z muru i trafili niektórych z nas. Zginął także twój sługa Uriasz Chetyta.25 Wtedy Dawid polecił posłańcowi: Dodaj Joabowi otuchy. Powiedz mu: Nie przejmuj się tym nieszczęściem; miecz pochłania raz tego, raz innego. Wzmocnij raczej natarcie na miasto i zburz je!26 Gdy żona Uriasza usłyszała, że poległ jej mąż Uriasz, opłakiwała go.27 A kiedy minął czas żałoby, Dawid posłał po nią i sprowadził ją do swojego domu. Została ona jego żoną i urodziła mu syna. To jednak, co Dawid uczynił, PAN uznał za rzecz złą.
Nowe Przymierze Zaremba
Nowe Przymierze Zaremba
Copyright © 2016 Ewangeliczny Instytut Biblijny i Liga Biblijna w Polsce. All rights reserved.