Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
StudyLight.org has pledged to help build churches in Uganda. Help us with that pledge and support pastors in the heart of Africa.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Nowe Przymierze Zaremba

I Księga Samuela 10

1 Kiedy zostali sami, Samuel wyciągnął flakonik z oliwą, wylał ją na głowę Saula, pocałował go i powiedział: Czynię to dlatego, że PAN namaścił cię na księcia nad swoim dziedzictwem.2 Gdy dziś ode mnie odejdziesz, spotkasz dwóch mężczyzn przy grobie Racheli na granicy Beniamina, w Selsach. Oni ci powiedzą: Znalazły się oślice, których poszedłeś szukać. Twój ojciec nie martwi się już o oślice. Teraz martwi się o was! Zastanawia się: Co mam zrobić w związku z moim synem?3 A gdy wyruszysz stamtąd dalej i dojdziesz do dębu Tabor, spotkają cię trzej mężczyźni. Będą w drodze do Boga, do Betel. Jeden będzie niósł troje koźląt, drugi trzy bochenki chleba, a trzeci bukłak wina.4 Pozdrowią cię, dadzą ci dwa chleby, a ty je od nich przyjmiesz.5 Następnie dojdziesz do Gibei Bożej. Jest w niej załoga filistyńska. Przy wejściu do miasta napotkasz gromadę proroków. Będą w drodze ze wzgórza. Przed nimi zobaczysz harfę, tamburyn, flet oraz cytrę, a oni będą prorokować.6 Wówczas zstąpi na ciebie Duch PANA i będziesz prorokował wraz z nimi - i przemienisz się w innego człowieka.7 A gdy te znaki spełnią się na tobie, poczynaj sobie dzielnie, ponieważ Bóg jest z tobą!8 Potem zejdziesz przede mną do Gilgal. Ja także dołączę do ciebie. Chcę tam złożyć ofiary całopalne oraz rzeźne ofiary pokoju. Czekaj tam na mnie przez siedem dni, aż do ciebie przyjdę i pouczę cię, co masz czynić.

9 A kiedy Saul odwrócił się, by odejść od Samuela, Bóg przemienił mu serce na inne - tego dnia spełniły się wszystkie zapowiedziane znaki.10 Bo ledwie przyszli do Gibei, spotkała go gromada proroków. Zstąpił tam na niego Duch Boży i prorokował wśród nich.11 A gdy ci wszyscy, którzy go wcześniej znali, zobaczyli, że i on prorokuje z prorokami, zastanawiali się między sobą: Co się stało synowi Kisza? Czy również Saul jest między prorokami?12 A ktoś, kto tam mieszkał, odezwał się nawet i powiedział: Kto tu jest ich ojcem? Dlatego utrwaliło się powiedzenie: Czy również Saul jest między prorokami?13 A gdy Saul przestał prorokować, udał się na wzgórze.14 Potem stryj Saula zapytał jego i jego sługę: Gdzie się podziewaliście? A on odpowiedział: Szukaliśmy oślic. Lecz gdy nie mogliśmy ich znaleźć, poszliśmy do Samuela.15 Stryj Saula zapytał: A powiedz mi, proszę, co wam powiedział Samuel?16 Saul na to: Zapewnił nas, że oślice się znalazły. Lecz co do sprawy królowania, Saul nie przekazał stryjowi tego, co oznajmił mu Samuel.

17 Samuel tymczasem zwołał lud do PANA, do Mispy.18 Tam powiedział Izraelitom: Tak mówi PAN, Bóg Izraela: Ja wyprowadziłem Izraela z Egiptu, wyrwałem was z ręki Egipcjan oraz z ręki wszystkich królestw, które was uciskały.19 Wy dziś jednak wzgardziliście waszym Bogiem, tym, który was wybawił ze wszystkich waszych nieszczęść i trudności. Oświadczyliście wobec Niego: Ustanów nad nami króla! Teraz więc ustawcie się przed PANEM według waszych plemion i według waszych rodów.20 Gdy następnie Samuel kazał podejść wszystkim plemionom Izraela, los padł na plemię Beniamina.21 Gdy kazał podejść plemieniu Beniamina według ich rodzin, los padł na rodzinę Matriego, a potem na Saula, syna Kisza. Wówczas zaczęli go szukać, lecz go nie znaleźli.22 Dalej zatem pytali PANA: Czy przyszedł tu w ogóle ten człowiek? PAN odpowiedział: Tak, lecz ukrył się w taborze.23 Pobiegli więc, sprowadzili go stamtąd i stanął wśród ludu, a widać było, że przewyższał wszystkich o głowę.24 Samuel zaś zawołał do całego ludu: Czy widzicie tego, którego wybrał PAN? Nie ma w całym ludzie drugiego takiego jak on! Wtedy lud zawołał: Niech żyje król!25 Potem Samuel przedstawił ludowi prawa dotyczące władzy królewskiej, spisał je na zwoju i złożył przed PANEM. Następnie Samuel rozesłał cały lud do domu.26 Saul również wrócił do domu, do Gibei. Poszli z nim jednak także dzielni wojownicy, których serca poruszył Bóg.27 Niegodziwi zaś ludzie mówili: Jak on nas może wybawić?! I wzgardzili nim. Nie przynieśli mu nic w darze. Lecz on zbył to milczeniem. W tym czasie Nachasz, król Ammonitów, srodze uciskał potomków Gada i Rubena. Kazał pozbawiać ich prawego oka. Był tak silny, że nikt nie był w stanie wybawić Izraela spod jego władzy. W ten sposób nie pozostał u Izraelitów mieszkających za Jordanem nikt, kogo król Ammonitów Nachasz nie pozbawiłby prawego oka. Jednak siedmiu tysiącom ludzi udało się ujść Ammonitom. Przybyli oni do Jabesz w Gileadzie.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile