Christmas Eve
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Przekład Toruński
Ewangelia Mateusza 22
1 A Jezus w odpowiedzi, ponownie rzekł im w podobieństwach, mówiąc:2 Podobne jest Królestwo Niebios do pewnego człowieka, króla, który wyprawił wesele swojemu synowi,3 I posłał swoje sługi, by wezwali zaproszonych na uroczystości weselne; ale oni nie chcieli przyjść.4 I ponownie posłał inne sługi, mówiąc: Powiedzcie tym, którzy są zaproszeni: Oto przygotowałem mój posiłek, moje woły i tuczne bydło ofiarowano, i wszystko jest gotowe; chodźcie na uroczystości weselne!5 Oni jednak lekceważąc to, odeszli, ten wprawdzie do swojej roli, a tamten do swojego handlu;6 A pozostali pojmali jego sługi, znieważyli ich i pozabijali.7 Gdy król to usłyszał, rozgniewał się i posłał swoje wojska, wytracił owych morderców, a miasto ich spalił.8 Wtedy powiedział swoim sługom: Wesele wprawdzie jest gotowe, lecz zaproszeni nie byli godni.9 Dlatego idźcie na rozstaje dróg, i kogokolwiek znajdziecie, wezwijcie na uroczystości weselne.10 I wyszli owi słudzy na drogi, zgromadzili wszystkich ilu znaleźli, złych a także dobrych, i napełniło się wesele gośćmi.11 A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się spoczywającym przy stole, zobaczył tam człowieka nieodzianego w szatę weselną.12 I powiedział do niego: Przyjacielu! Jak tu wszedłeś, nie mając szaty weselnej? A on zamilkł.13 Wtedy powiedział król sługom: Zwiążcie jego nogi i ręce, zabierzcie go i wyrzućcie w ciemność zewnętrzną; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.14 Albowiem wielu jest powołanych, ale mało wybranych.
15 Wtedy odeszli faryzeusze na naradę i podjęli decyzję, żeby Go złapać na słowie.16 I posłali do Niego swoich uczniów z herodianami, mówiąc: Nauczycielu! Wiemy, że jesteś szczery, a drogi Bożej w prawdzie nauczasz, i nie zależy Ci na nikim; albowiem nie patrzysz na powierzchowność ludzi.17 Dlatego powiedz nam, jak Ci się wydaje: Czy wolno dawać podatek Cezarowi, czy nie?18 Ale Jezus poznał ich niegodziwość, dlatego powiedział: Dlaczego wystawiacie mnie na próbę, obłudnicy?19 Pokażcie mi monetę podatkową; a oni przynieśli Mu denara.20 I powiedział im: Czyj to jest wizerunek i napis?21 Powiedzieli do Niego: Cezara. Wtedy powiedział im: Oddawajcie więc to,co jest Cezara, Cezarowi, a to, co jest Boga, Bogu.22 Gdy to usłyszeli, zadziwili się, opuścili Go i odeszli.
23 Tego dnia podeszli do Niego saduceusze, którzy mówią, że nie ma powstania z martwych, i pytali Go,24 Mówiąc: Nauczycielu! Mojżesz powiedział: Jeżeli ktoś umrze nie mając dzieci, to jego brat prawem powinowactwa, ma poślubić jego żonę i wzbudzić potomstwo swojemu bratu.25 Było więc u nas siedmiu braci; pierwszy pojął żonę i umarł, nie mając potomstwa, zostawił swoją żonę swojemu bratu.26 Podobnie drugi i trzeci, aż do siódmego.27 A na końcu po wszystkich umarła i ta kobieta.28 Przy powstaniu z martwych więc, którego z tych siedmiu będzie żoną, gdyż wszyscy mieli ją za żonę?29 A w odpowiedzi, Jezus rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Boga.30 Albowiem przy powstaniu z martwych ani nie poślubiają, ani są zaślubiane, ale są jak aniołowie Boży w niebie.31 A co do powstania z martwych, czy nie czytaliście, co wam zostało powiedziane przez Boga, mówiącego:32 Ja jestem Bóg Abrahama i Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba. Bóg nie jest Bogiem martwych, ale żywych.33 A gdy tłumy to usłyszały, zdumiały się nad Jego nauką.
34 A gdy usłyszeli faryzeusze, że zamknął usta saduceuszom, zebrali się razem.35 I spytał Go jeden z nich, znawca Prawa, wystawiając Go na próbę i mówiąc:36 Nauczycielu! Które przykazanie jest wielkie w Prawie?37 A Jezus mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga twojego, całym swoim sercem, i całą swoją duszą, i całą swoją myślą;38 To jest wielkie i pierwsze przykazanie.39 A drugie podobne temu: Będziesz miłował swojego bliźniego, jak samego siebie.40 Na tych dwóch przykazaniach jest oparte całe Prawo i Prorocy.
41 A gdy zebrali się faryzeusze, Jezus spytał ich,42 Mówiąc: Co wy myślicie o Mesjaszu? Czyim jest synem? Powiedzieli do Niego: Dawida.43 Powiedział im: Jak więc Dawid w Duchu nazywa Go Panem, mówiąc:44 Powiedział Pan mojemu Panu: Siądź po mojej prawicy, aż położę Twoich nieprzyjaciół jako podnóżek pod Twoje stopy?45 Jeśli więc Dawid nazywa Go Panem, to jak jest Jego synem?46 I nikt Mu nie mógł odpowiedzieć ani słowem, i od tego dnia, nikt nie ośmielił się Go więcej pytać.