Christmas Day
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Przekład Toruński
Ewangelia Marka 1
1 Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego.2 Jak jest napisane u proroków: Oto Ja posyłam mojego posłańca przed Twoim obliczem, który przygotuje Twoją drogę przed Tobą;3 Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana; prostymi czyńcie Jego ścieżki.4 Jan był tym, który chrzcił na pustyni i głosił chrzest upamiętania na odpuszczenie grzechów.5 I zaczęła wychodzić do niego cała kraina judzka i mieszkańcy Jerozolimy; i wszyscy byli przez niego chrzczeni w Jordanie, wyznając swoje grzechy.6 A Jan przyodziany był w sierść wielbłąda, a wokół swoich bioder miał skórzany pas, i jadał szarańczę i polny miód,7 Głosił też, mówiąc: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godny, schylając się, rozwiązać rzemienia Jego sandałów.8 Ja wprawdzie ochrzciłem was w wodzie, On natomiast będzie was chrzcił w Duchu Świętym.
9 I stało się w tych dniach, że Jezus przyszedł z Nazaretu w Galilei i został ochrzczony przez Jana w Jordanie.10 I zaraz gdy wychodził z wody, ujrzał rozdarte niebiosa i Ducha zstępującego na Niego, jakby gołębica.11 I rozległ się głos z nieba: Ty jesteś moim umiłowanym Synem, w którym złożyłem swoje upodobanie.12 I zaraz Duch wypchnął Go na pustynię.13 I był tam na pustyni przez czterdzieści dni, kuszony przez szatana; i był ze zwierzętami, a aniołowie Mu służyli.
14 A po tym, gdy Jan został wydany, przyszedł Jezus do Galilei, głosząc Ewangelię Królestwa Bożego,15 I mówiąc: Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże; upamiętajcie się i wierzcie Ewangelii.16 A gdy przechodził nad Morzem Galilejskim, ujrzał Szymona i Andrzeja, brata jego, zarzucających sieć rybacką w morze; bo byli rybakami.17 I Jezus powiedział im: Chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi.18 A oni zaraz pozostawili swoje sieci i poszli za Nim.19 I gdy odszedł stamtąd nieco dalej, zobaczył Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, jego brata, a oni w łodzi naprawiali sieci.20 I zaraz ich wezwał; a oni pozostawili swojego ojca Zebedeusza w łodzi z najemnikami i poszli za Nim.21 I weszli do Kafarnaum; i zaraz w sabat Jezus wszedł do synagogi, i zaczął nauczać.22 I zdumiewali się z powodu Jego nauki; bowiem uczył ich, jak ktoś, kto ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie.
23 I był w ich synagodze człowiek mający ducha nieczystego; ten wrzasnął słowami:24 Ach! Co Tobie do nas, Jezusie Nazareńczyku? Przyszedłeś nas zniszczyć? Wiem, kim Ty jesteś, Święty Boga.25 I surowo upomniał go Jezus, mówiąc: umilknij i wyjdź z niego.26 I potrząsnął nim duch nieczysty, wrzasnął potężnym głosem i wyszedł z niego.27 A wszyscy byli zdumieni, i zastanawiali się między sobą, mówiąc: Co to jest? Co to za nowa nauka, że z mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym i są Mu posłuszne?28 I wieść o Nim szybko się rozeszła po całej krainie wokół Galilei.
29 I zaraz po wyjściu z synagogi, przyszli z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja.30 A teściowa Szymona leżała w gorączce, i zaraz Mu o niej powiedziano.31 I gdy przystąpił do niej, podniósł ją, chwytając ją za rękę; i zaraz opuściła ją gorączka i usługiwała im.32 A gdy nastał wieczór i zaszło słońce,przynosili do Niego wszystkich, którzy mieli się źle i opętanych przez demony;33 A całe miasto zgromadziło się u drzwi.34 I uzdrowił wielu, którzy się źle mieli z powodu rozlicznych chorób, i wygnał wiele demonów; a nie pozwolił mówić demonom, bo Go znały.35 A wcześnie rano, gdy było jeszcze ciemno, wstał, wyszedł i odszedł na puste miejsce, i tam się modlił.36 I pośpieszyli za Nim Szymon i ci, którzy z Nim byli;37 A gdy Go znaleźli, powiedzieli do Niego: Wszyscy Cię szukają.38 I mówi im: Idźmy do pobliskich miasteczek, abym i tam głosił; po to bowiem przyszedłem.39 I głosił, będąc w ich synagogach po całej Galilei, i wyganiał demony.
40 I przyszedł do Niego trędowaty, prosząc Go i gdy padł przed Nim na kolana, powiedział do Niego: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.41 A Jezus, pełen współczucia, wyciągnął rękę, dotknął go i powiedział mu: Chcę, bądź oczyszczony!42 I gdy to powiedział, natychmiast odszedł od niego trąd i został oczyszczony.43 I surowo mu przykazał, i zaraz go odprawił,44 I powiedział mu: uważaj, abyś nikomu nic nie mówił; ale idź, pokaż się kapłanowi, i ofiaruj za swoje oczyszczenie to, co rozkazał Mojżesz, na świadectwo dla nich.45 Ale on gdy odszedł, zaczął bardzo rozgłaszać i rozpowiadać o tym, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, ale był na zewnątrz, w miejscach odludnych. A ludzie przychodzili zewsząd do Niego.