the Third Week after Epiphany
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Przekład Toruński
Dzieje Apostolskie 22
1 Mężowie bracia i ojcowie! Posłuchajcie teraz mojej wobec was obrony.2 A gdy usłyszeli, że do nich przemawia w języku hebrajskim, jeszcze bardziej się uciszyli. I mówił:
3 Ja wprawdzie jestem Żydem, mężem urodzonym w Tarsie w Cylicji, lecz wychowanym w tym mieście u stóp Gamaliela; wykształconym dokładnie według ojczystego Prawa, będąc gorliwym wobec Boga, jakimi i wy wszyscy dzisiaj jesteście,4 Tym, który prześladował tę Drogę aż do kary śmierci, wiążąc i wydając do więzień zarówno mężczyzn, jak i kobiety,5 Jak i o tym zaświadczy arcykapłan i cała rada starszych; od których też wziąłem listy do braci w Damaszku, szedłem tam z zamiarem,by i tych, którzy tam byli, związanych, przyprowadzić do Jerozolimy, aby zostali ukarani.6 Lecz oto co mi się stało, gdy byłem w drodze i przybliżałem się do Damaszku: około południa nagle otoczyła mnie blaskiem wielka światłość z nieba.7 upadłem też na ziemię i usłyszałem głos mówiący do mnie: Saulu! Saulu! Dlaczego mnie prześladujesz?8 A ja odpowiedziałem: Kim jesteś, Panie? Powiedział też do mnie: Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz.9 A ci, którzy byli ze mną, wprawdzie widzieli światłość i zlękli się, ale głosu do mnie mówiącego, nie zrozumieli.10 I powiedziałem: Co mam czynić, Panie? A Pan powiedział do mnie: Wstań! Idź do Damaszku, a tam ci powiedzą o wszystkim, co ci wyznaczono, abyś uczynił.11 Ponieważ nic nie widziałem od blasku chwały tego światła, przyszedłem do Damaszku, prowadzony za rękę przez tych, którzy byli razem ze mną.12 A niejaki Ananiasz, mąż pobożny według Prawa, który został poświadczony przez wszystkich Żydów tam mieszkających,13 Przyszedł do mnie, stanął obok i powiedział do mnie: Saulu, bracie, przejrzyj! I ja w tej chwili spojrzałem na niego.14 A on powiedział: Bóg ojców naszych już wcześniej swą ręką wybrał cię dla siebie, abyś poznał Jego wolę i abyś oglądał Sprawiedliwego, i usłyszał głos z Jego ust.15 Gdyż będziesz Mu świadkiem wobec wszystkich ludzi – tego, co widziałeś i słyszałeś.16 A teraz czemu zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj z siebie twoje grzechy, wezwawszy imienia Pana.17 I stało się potem, gdy wróciłem do Jerozolimy i modliłem się w świątyni, że byłem w uniesieniu.18 I zobaczyłem Go mówiącego do mnie: Pośpiesz się i wyjdź szybko z Jerozolimy, ponieważ nie przyjmą od ciebie świadectwa o mnie.19 A ja powiedziałem: Panie! Oni wiedzą, że to ja byłem tym,który wtrącał do więzienia i biczował po synagogach wierzących w Ciebie;20 I gdy była wylewana krew Szczepana, Twojego świadka, ja sam stałem obok i pochwalałem jego zabicie, i strzegłem szat tych, którzy go zabijali.21 I powiedział do mnie: Idź, bo ja cię wyślę daleko do pogan.
22 I słuchali go aż do tego słowa, i podnieśli swój głos, mówiąc: Zgładź z ziemi takiego, bo nie jest słuszne, aby miał żyć.23 A gdy oni krzyczeli i zrzucali odzienie, i ciskali piach w powietrze,24 Dowódca rozkazał prowadzić go do twierdzy, mówiąc, by przesłuchano go z zastosowaniem chłosty, aby się dowiedzieć, z jakiej przyczyny tak przeciwko niemu wołano.25 A gdy go rozciągali i związywali rzemieniami, Paweł powiedział do stojącego obok setnika: Czy wolno wam chłostać Rzymianina i to bez sądu?26 Co słysząc setnik, przystąpił do dowódcy i oznajmił mu, mówiąc: Bacz, co zamierzasz czynić, albowiem człowiek ten jest Rzymianinem.27 A gdy przystąpił dowódca, powiedział do niego: Powiedz mi, czy ty jesteś Rzymianinem? A on powiedział: Tak.28 Dowódca również odpowiedział: Ja za wielką sumę nabyłem to obywatelstwo. A Paweł powiedział: A ja natomiast mam je od urodzenia.29 I natychmiast odstąpili od niego ci, którzy go mieli przesłuchiwać. A dowódca zląkł się, gdy dowiedział się, że jest Rzymianinem, i że kazał go związać.30 A następnego dnia, chcąc się dokładnie dowiedzieć, o co oskarżają go Żydzi, uwolnił go z więzów i rozkazał przyjść arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi, a gdy sprowadził Pawła, postawił go przed nimi.