the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 74
1 Maskil Asafowe. I przeczżeś, o Boże, od siebie nas odegnał na wieki? A popędliwość twoja rozpaliła się przeciwko owieczkam pastwiska twego.2 Wspomni na zgromadzenie, któregoś sobie z dawna nabył i na różczkę dziedzictwa twojego, któreś odkupił i na oto tę górę Syjon, na której mieszkasz.3 Pospieszże się ku spustoszeniu na wieki każdego nieprzyjaciela twojego, który poborzył miejsce święte.4 Ryczeli nieprzyjaciele twoi pośród kościołów twoich, a na znak tego zostawili chorągwie swoje.5 Ten który podnosił siekierę swą na gęste drzewa, był zacnym, wyprawując robotę znamienitą.6 Ale teraz siekierami i młoty pospołu potłukli misterne roboty jego.7 Założyli ogień na świętych miejscach twoich, a obaliwszy aż na ziemię, zgwałcili przybytek imienia twego.8 Mówili w sercu swoim: Poborzymy je pospołu; i popalili wszytki przybytki Boże w ziemi.9 Nie widzimy cudów naszych; już dalej nie masz proroka, ani jest przy nas, który by wiedział póki to ma trwać.10 I dokądże, o Boże, będzie cię lżył przeciwnik? A nieprzyjaciel będzie bluźnił imię twoje aż na wieki?11 Przeczże odwodzisz rękę twoję i prawicę twoję? Nie chowajże jej do zanadrz twoich.
12 Ale Bóg, który jest królem moim z dawna, ten sprawuje wybawienie w pośród ziemie.13 Tyś w mocy twojej rozdzielił morze, a potarłeś głowy wielorybów w wodach.14 Tyś skruszył głowy lewiatanowe, a dałeś go za pokarm ludowi na puszczy mieszkającemu.15 Tyś otworzył źródło i potoki, a tyś osuszył rzeki bystre.16 Twój-ci jest dzień i twoja też jest noc, a tyś sprawił światłość i słońce.17 Tyś postawił wszytki granice ziemie, a tyś sprawił lato i zimę.
18 Wspomnisz na to, żeć nieprzyjaciel bluźnił Pana, a iż lud szalony lekce poważył imię twoje.19 Nie podajże zwierzętom duszę sinogarlice twojej, a zgromadzenia ubogich twoich nie zapominaj na wieki.20 Wspomni na przymierze twoje, abowiem-ci wszytki mieszkania ciemne na ziemi napełnione są okrucieństwa.21 Niechajże się nędzniczek od ciebie nie wraca z pohańbieniem, ale ubogi i żebraczek niechaj chwalą imię twoje.22 Powstańże, o Boże, a rozsądź sprawę twą; wspomni na pohańbienie twoje, które się dzieje od szalonego na każdy czas.23 Nie przepominajże głosu nieprzyjaciół twoich, a niechaj zawżdy będzie przed tobą krzyk tych, którzy powstają przeciwko tobie.