the Week of Christ the King / Proper 29 / Ordinary 34
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 69
1 Przedniejszemu nad śpiewaki, na sofannim. Psalm Dawidów.2 O Boże zachowaj mię abowiem-ci przyszły wody aż ku duszy.3 Zanurzyłem się w przepaści głębokiej, a nie mam się gdzie ostać; przyszedłem w głębokości wód, a porwały mię ich nawałności.4 Spracowałem się wołając aż mi gardło ochrapiało; ustały oczy moje, gdym oczekawał Boga mojego.5 Więcej jest tych, którzy mię mają w nienawiści bez mej przyczyny, niż włosów na głowie mojej; zmocnili się nieprzyjaciele moi, którzy mię gubią oprócz winności mojej, tak iż muszę to wracać, czegom nie wydzierał.6 O Boże, ty znasz głupstwo moje a występki moje nie są tajne przed tobą.7 Niechajże nie będą zawstydani we mnie ci, którzy ciebie oczekawają, o Panie, Panie zastępów; a niechaj nie będą zasromani we mnie ci, którzy ciebie szukają, o Boże izraelski.8 Abowiemem dla ciebie podejmował pohańbienie, a zelżywość okrywała oblicze moje.9 Stałem się jako obcy u braciej mojej, a jako nieznajomy u synów matki mojej.10 Abowiem chutliwa miłość domu twego zgryzła mię, a zelżywości tych, którzy ciebie hańbią, przypadły na mię.11 Płakałem i trapiłem w poście duszę moję, a tyś mnie był na pohańbienie.12 I oblokłem miasto szaty, wór; a byłem u nich przypowieścią.
13 Mówili przeciwko mnie ci, którzy siedzieli w branie, a byłem piosnką u tych, którzy się popili.14 Ale ja obracam ku tobie modlitwę moję, o Panie! Czasu twej dobrej wolej, o Boże, wysłuchajże mię według wielkiego miłosierdzia twego, dla prawdy zbawienia twego.15 Wyrwi mię z błota, abych w nim nie zagrężnął; wyrwi mię od tych, którzy mię mają w nienawiści i z głębokości wód.16 Niechże mię nie zatapia wezbranie wód, a niechaj mię nie pożera głębokość i niechaj studnia około mnie nie zamyka wierzchu swego.17 Wysłuchajże mię Panie, abowiem-ci jest dobre miłosierdzie twoje; wejzrysz na mię według wielkich litości twoich.18 Nie zakrywajże oblicza swego od służebnika twego, abowiemciem jest w utrapieniu, pospieszże się a wysłuchaj mię.19 Przybliż się ku duszy mojej, a wykup ją; a dla nieprzyjaciół twoich wybaw mię.20 Ty sam znasz pohańbienie moje, zelżywość i posromocenie moje; a przed tobą są wszyscy nieprzyjaciele moi.21 Pohańbienie pokruszyło serce moje, z czegom był żałościw i oczekawałem, kto by się mnie rozżalił, ale takiego nie było; anim nalazł, kto by mię był pocieszył.
22 I podali mi miasto pokarmu żółć, a w pragnieniu moim napawali mię octem.23 Niechajże będzie stół ich sidłem przed nimi, a szczęście ich niech się im w upadek obróci.24 Niechajże się zaćmią oczy ich, aby nie widzieli; a biodra ich niechaj się zawżdy roztrzęsą.25 Wypuśćże na nie gniew twój, a niechaj je ogarnie popędliwość rozgniewania twego.26 Mieszkanie ich niechaj spustoszeje, a w przybytkoch ich niechaj nikt nie mieszka.27 Abowiem tego, któregoś ty poraził, prześladują; a o twoich rannych rozmawiają.28 Przydajże złość ku złości ich, a niech nie wchodzą ku sprawiedliwości twojej.29 Niechaj będą wygładzeni z ksiąg żywota, a niechaj nie będą napisani miedzy sprawiedliwe.
30 Aleciem ja jest utrapiony i żałosny, lecz ratunek twój, o Boże, podniesie mię ku górze.31 Tedy będę chwalił imię Boże w piosnkach, a zacnie go wysławiać będę.32 Co daleko wdzięczniej Panu będzie niżli wół, albo cielec, któremu rogi i kopyta odrastają.33 Toć oglądają pokorni i rozradują się, a wam, którzy szukacie Boga, ożywię serce wasze.34 Abowiem Pan wysłuchawa ubogich, a więźńmi swemi nie gardzi.35 Niechajże go chwalą niebiosa i ziemia; morze i wszytko co się na nich rusza.36 Abowiem Bóg zachowa Syjon i pobuduje miasta judzkie i będą mieszkać, a wezmą ziemię w dziedzictwo.