the Fourth Week of Advent
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 31
1 Przedniejszemu nad śpiewaki. Psalm Dawidów.2 W tobie ufam, Panie, niechże nie będę zawstydzon na wieki, a wybaw mię w sprawiedliwości twojej.3 Nakłoń ku mnie ucha twego, a wybaw mię co narychlej. Bądźże mi jako mocna skała i domem obronnym, abyś mię zachował.4 Abowiemeś ty jest skałą i obroną moją, a przetoż wiedź mię i prowadź dla imienia twego.5 Wybaw mię z sieci, którą przede mną zakryto, abowiem ty jesteś mocą moją.6 W ręce twoje poruczam ducha mego, odkupże mię Panie, Boże prawdziwy.7 Miałem w nienawiści ty, którzy się parali próżnościami, alem w tobie ufał Panie.8 Będę się radował i weselił w miłosierdziu twoim, abowiemeś ty obaczył utrapienie moje a poznałeś duszę moję w jakowym jest uciśnieniu.
9 I nie zamknąłeś mię w ręku nieprzyjaciela, aleś wywiódł na przestrzeństwo nogi moje.10 Zmiłujże się nade mną, Panie, abowiemem jest w utrapieniu, tak iż oko moje, dusza moja i żywot mój zwiotszał od żałości.11 Ustało od boleści zdrowie moje, a lata moje od wzdychania; siły moje ustały dla grzechu mego, a kości moje popróchniały.12 Byłem w pohańbieniu u wszech nieprzyjaciół moich, a tym więcej u sąsiad moich i na postrach znajomym moim, którzy ujzrawszy mię, uciekali ode mnie.13 Wypadłem z pamięci w sercach ludzkich jako umarły; stałem się jako naczynie zgniłe.14 Abowiemem słyszał sromocenie od wiela ich, a strach około mnie zewsząd, gdy się radzili społu przeciwko mnie, myśląc jakoby mi odjęli zdrowie moje.15 Alem ja, Panie, w tobie ufał, a mówiłem, iżeś ty jest Bóg mój.16 W ręku twoich są czasy moje, wyrwisz mię tedy z rąk nieprzyjaciół moich, od tych, którzy mię prześladują.17 Objaśń-że oblicze twoje nad służebnikiem twoim, a wybaw mię dla miłosierdzia twego.18 Panie niechajżeć pohańbion nie będę, abowiemem cię wzywał, ale niepobożni niechaj się zawstydają, niechaj będą pohamowani w grobie.
19 Niechajże zamilkną wargi kłamliwe, które mówią przeciwko sprawiedliwemu rzeczy haniebne z hardością i z wzgardzeniem.20 O jako są wielkie dobra twoje, któreś ty zachował bojącym się ciebie, a któreś sprawił przed syny ludzkiemi tym, którzy ufają w tobie.21 Zakryłeś je na miejscu tajemnym oblicza twego od urągania ludzkiego, zachowywasz je jako w przybytku przed swarliwemi języki.22 Błogosławionyć jest Pan, abowiem on mnie sprawił dziwne miłosierdzie swoje, nie inak jako w mieście obronnem.23 Ale gdym prędko uciekał mówiłem: Odrzuconem jest od oczu twych, wszakożeś ty wysłuchał głosu modlitwy mojej, gdym wołał ku tobie.24 Rozmiłujcież się wszyscy miłosierni jego, abowiem Pan strzeże wiernych, a oddawa sowito hardzie się sprawującemu.