the Fourth Week of Advent
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 22
1 Przedniejszemu nad śpiewaki o łaniej jutrzennej. Pieśń Dawidowa.2 Boże mój! Boże mój! Przecześ mię opuścił, a oddaliłeś się precz od mego wybawienia i od słów ryku mojego?3 Boże mój ! Wołam przez dzień, a nie ozywasz mi się; także i w nocy, nie przestawając.4 Aleś ty jest święty mieszkając w chwałach izraelskich.5 W tobie ufali ojcowie naszy, ufali a wybawiłeś je.6 Do ciebie wołali i wybawieni są; w tobie nadzieję mieli, a nie byli pohańbieni.7 Alem ja jest robaczek, a nie mąż; pohańbienie u ludzi i wzgardzony od pospólstwa.8 Wszyscy widząc mię, śmieją się ze mnie; rozdziewiają wargi, a chwieją głową mówiąc:9 Porucza się Panu, niechajże go wyrwie; niech go wybawi, wszak się w nim kocha.10 Aleś ty jest, coć mię wyjął z żywota, a dałeś mi dobrą otuchę jeszcze od piersi matki mojej.
11 Jestem tobie poruczon wnet po narodzeniu; a skoro z żywota matki mej tyś jest Bogiem moim.12 Nie oddalajże się ode mnie, abowiem-ci tuż jest utrapienie, a nie masz, kto by ratował.13 Ogarnęło mię mnóstwo cielców, a bycy z Basan oblegli mię.14 Otworzyli na mię paszczęki swe, jako lew chwytający i ryczący.15 Wylanem jest jako woda, a rozstąpiły się wszytki kości me; serce me rozpłynęło się jako wosk w pośród wnętrzności moich.16 Moc moja wyschła jako skorupa, a język mój przysechł do podniebienia mego i obróciłeś mię w proch śmierci.17 Abowiem ogarnęli mię psi, a zebranie złośników obległo mię i sprzebijali ręce moje i nogi moje.18 Rozliczyłbych wszytki kości moje, a onić na mię patrzą i przypatrują się.19 Rozdzielili sobie odzienie moje, a o szaty moje miotali losy.20 Ale ty, Panie, nie stój z daleka, o mocy ma! Pospieżże na ratunek mój.21 Wyrwi od miecza duszę moję, a z ręki psa jedynaczkę moję.
22 A wybaw mię z paszczęki lwiej, a od rogów jednorożcowych wybaw mię.23 Opowiem imię twoje braciej mojej, a w pośrzód kościoła chwalić cię będę.24 Którzy się boicie Pana, chwalcież go, a wysławiajcie go wszytko potomstwo Jakubowe; niech się go boi wszytek naród izraelski.25 Abowiem nie wzgardził, ani lekce poważył utrapienia nędznikowego, ani zakrył od niego oblicza swego; owszem go wysłuchał, kiedy wołał k niemu.26 Z ciebie-ć chwała moja w zebraniu wielkim, a śluby moje przed tymi oddam, którzy się ciebie boją.27 Będą jeść ubodzy i będą nasyceni, a będą chwalić Pana ci, którzy go szukają; serce ich będzie żyć na wieki.28 Rozpomnią się i nawrócą się do Pana wszytki granice ziemie, a upadną przed oblicznością jego wszytki pokolenia ludzkie.29 Abowiem Pańskie jest królestwo, a on jest panujący nad narody.30 Wszyscy bogacze ziemie będą jeść i upadać przed nim i wszyscy, którzy leżą w prochu, a ledwo żywi zostali, kłaniać się przed nim będą.31 Potomstwo ich służyć mu będzie, a będą się ozywać narodem Pańskim.