the Fourth Week of Advent
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Psalmów 107
1 Wysławiajcie Pana, abowiem-ci jest dobry, a na wieki trwa miłosierdzie jego.2 Niechajżeć powiedzą ci, co są odkupieni od Pana, a które wykupił z ręki okrutników.3 I które zgromadził z rozlicznych ziem; od wschodu, od zachodu, od północy i od południa.4 Gdy się tułali po puszczy i po pustyni bez drogi, a nie naleźli miasta ku mieszkaniu.5 Byli głodnemi i pragnącemi, tak iż w nich ustawała dusza ich.6 I wołali do Pana z utrapienia swego, a ratował je w ucisku ich.7 I prowadził je prostą drogą, iż przyszli do miasta, w którem mieszkali.8 Niechajżeć wysławiają miłosierdzie Pańskie, a cuda jego przed syny ludzkimi.9 Iż obficie nasycił duszę pragnącą, a duszę głodną napełnił wszem dobrem.
10 Tych co mieszkali w ciemnościach i w cieniu śmierci, a byli więźniami w niedostatku i w żelezie.11 Abowiem byli odporni wyrokom Bożem, a radą Nawyższego gardzili.12 I dlatego uniżył w nędzy serce ich, tak iż upadli; a nie był kto by ratował.13 Na ten czas wołali ku Panu w utrapieniu swoim, a on je wybawił z ucisków ich.14 Wywiódł je z ciemności i z cienia śmierci, a okowy ich połamał.15 Niechajżeć wysławiają miłosierdzie Pańskie, a cuda jego przed syny ludzkimi.16 Przeto, iż potarł brany miedziane, a zatwory żelazne połamał.
17 Szaleni dla częstego przestępstwa swego i dla złości swoich bywają utrapieni.18 Tak iż się dusza ich brzydzi każdym pokarmem, a przyszli aż do bran śmierci.19 Tedy wołali do Pana w utrapieniu swoim, a wybawił je z ucisków ich.20 Puścił słowo swe i uzdrowił je, a wyrwał je z dołu ich.21 Niechajżeć wysławiają miłosierdzie Pańskie, a cuda jego przed syny ludzkimi.22 Niechajże sprawują ofiary chwały, a niechaj opowiadają sprawy jego z weselem.
23 Ci, którzy chodzą w okręciech po morzu i handlują po wodach wielkich.24 Onić widzą sprawy Pańskie, a dziwy jego w głębokości.25 Na jego rozkazanie wzrusza się wiatr gwałtowny, a podnosi nawałności jego.26 Podnoszą się aż ku niebu, a opadają aż w przepaści, tak iż w nich i dusze nie stawa w onym niebezpieczeństwie.27 Chwieją się i zataczają jako pijani, tak iż im i rozumu nie zstawa.28 Na ten czas wołają do Pana w utrapieniu swoim, a z ucisków ich wybawia je.29 Zastanawia wicher cichuczko, a uśmierza ony nawałności.30 Tedy radzi, gdy się uciszą, a iż je przeprowadzi do portu, do którego przydź chcieli.31 Niechajże wysławiają miłosierdzie Pańskie, a cuda jego przed syny ludzkimi.32 Niechajżeć go zacnie wywyższają w zgromadzeniu ludu, a niechać go chwalą w społecznem ześciu starszych.
33 Czyni z rzek pustynie, a potoki wód obraca w suszą.34 Ziemię rodzajną obraca w niepłodną dla złości tych, którzy w niej mieszkają.35 A zasię pustynią obraca w jeziora, a ziemię spustoszałą w potoki.36 I dawa tam miejsce głodnem, iż budują sobie miasto ku mieszkaniu.37 I sieją tam pola, a sadzą winnice, czyniąc sobie z owoców pożytki.38 I błogosławi im, a bardzo się rozmnażają i nie umniejsza bydła ich.39 Ale potym umniejsza się ich i bywają poddani pod okrucieństwo, pod ucisk i utrapienie.40 Dopuszcza wzgardę na książęta, a dopuszcza na nie, iż błądzą po puszczy kędy nie masz drogi.41 A zasię podnosi ubogie z niedostatku, a rozmnaża je w wielki naród.42 Co widząc sprawiedliwi weselą się, a wszelka nieprawość musi usta zamknąć.43 Ktokolwiek jest mądry, zrozumie temu, a przypatrować się będzie dobrotliwościam Pańskim.