Lectionary Calendar
Sunday, November 24th, 2024
the Week of Christ the King / Proper 29 / Ordinary 34
Attention!
For 10¢ a day you can enjoy StudyLight.org ads
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Ewangelia Łukasza 6

1 Stało się po tym, iż on w sabat wtóry po pirwszym szedł przez zboża i uczniowie jego wyrywali kłosy i jedli je trąc je rękoma.2 Tedy niektórzy z faryzeuszów mówili im: Przeczto czynicie, czego się w święta czynić nie godzi?3 Ale Jezus odpowiedziawszy rzekł do nich: Izaliście tego nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był łaknącym i z onymi, którzy z nim byli.4 Jako wszedł do domu Bożego i wziął chleby pokładne a jadł, dawając też i tym, którzy z nim byli? Których to chlebów nie godziło się jadać, jedno samym kapłanom.5 I mówił do nich: Syn człowieczy jestci też Panem szabatu.6 I stało się w drugi szabat, iż wszedł do bożnice a uczył i był tam niektóry, co miał prawą rękę uschłą.7 Pilnowali go tedy doktorowie i faryzeuszowie, jesliby był w szabat uzdrawiał, aby nalezli przyczynę skargi przeciw jemu.8 Ale on wiedział mysli ich i rzekł człowiekowi, który miał rękę uschłą: Wstań a stań pośrzodku. A tak on wstawszy stanął.9 Zatym do nich rzekł Jezus: Spytam was o niektórą rzecz: Słuszyli w szabat czynić dobrze czyli źle? Zachowaćli człowieka, czy stracić?10 A tak pojzrawszy po wszytkich rzekł człowiekowi: Wyciągni rękę twoję! A on tak uczynił i wrócona mu jest ręka jego tak zdrowa, jako i druga.11 Tedy oni będąc pełni szaleństwa, rozmawiali jedni z drugimi, coby uczynić Jezusowi.

12 I stało się tegoż czasu odszedł na górę ku modleniu i nocował tam modląc się Bogu.13 A gdy był dzień, przyzwał zwolenników swych, a wybrawszy z nich dwanaście, które nazwał apostoły.14 Szymona, którego nazwał Piotrem i Andrzeja, brata jego, Jakuba, Jana, Filipa i Bartłomieja.15 Mateusza i Tomasa, Jakuba, Alfeuszowego syna, i Szymona, którego zową Zelotes.16 Judę, brata Jakubowego, i Judasza Iskariota, który też był zdrajcą.17 Potym zstąpił z nimi, a stanął na równinie w polu, i poczet zwolenników jego i wielkie mnóstwo ludu ze wszytkiego Judy i z Jeruzalem i z krain pomorskich i z Tyru i z Sydonu, co się schodzili, aby go słuchali i byli uzdrowionemi od niemocy swych.18 I którzy też przykrości cierpieli od duchów nieczystych, uzdrowieni bywali.19 Owa się wszytka wielkość ludzi starała, jakoby się go dotknąć, abowiem moc wychodziła od niego i uzdrawiał wszytki.

20 A tak podnióższy oczu swych na zwolenniki swoje mówił: Szczęsliwi ubodzy, boć wasze jest królestwo Boże.21 Szczęsliwi, którzy teraz łakniecie, bo będziecie nasyceni; szczęsliwi, którzy płaczecie teraz, bo się śmiać będziecie.22 Szczęsliwi będziecie, gdy was nie będą nawidzieć ludzie i wyłączą was a będą was sromocić, a imię wasze wyrzucać będą jako złe, dla Syna człowieczego.23 Weselcież się dnia onego i radość okazujcie, boć oto nagroda wasza jest obfita w niebiosach; takci też i prorokom czynili ojcowie ich.24 Ale biada wam bogaczom, boście już odniesli pociechę waszę.25 Biadaż wam, którzyście napełnieni, abowiem łaknąć będziecie; Biadaż wam, którzy się teraz śmiejecie, bo będziecie narzekać i płakać.26 Biadaż wam, gdy ludzie wszyscy dobrorzeczyć wam będą, abowiemci też toż czynili fałesznym prorokom ojcowie ich.

27 Aleć wam powiedam, którzy słuchacie: Miłujcież nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym, którzy was nienawidzą.28 Dobrorzeczcie tym, co was przeklinają, a módlcie się za tymi, którzy was drażnią.29 Temu, który by cię uderzył po czeluści, podaj i drugą i temu, któryćby brał płaszcz i sukniej nie zbraniaj.30 Każdemu, który by cię ocz prosił, daj, a temu, co od ciebie rzeczy twe pobierze, nie upominaj się.31 I jako chcecie, aby wam ludzie czynili, także też im i wy czyńcie.32 Bo jesliż miłujecie ty, którzy was miłują, co za łaskę mieć będziecie? Abowiemci i grzesznicy miłują ty, od których miłowani bywają.33 A jesli dobrze czynicie tym, którzy wam dobrze czynią, cóż za łaskę mieć będziecie? Abowiemci i grzesznicy toż czynią.34 A jesli pożyczacie tym, od których się nadziewacie odebrać, cóż za łaskę mieć będziecie? Abowiemci i grzesznicy grzesznikom pożyczają, aby równo odebrali.35 Miłujcież tedy nieprzyjacioły wasze i czyńcie im dobrze i pożyczajcie nic się z tego nie nadziewając, tedyć będzie wielka nagroda wasza, a będziecie synowie onego Nawyższego. Abowiemci on jest dobrotliwy przeciw niewdzięcznikom i złośnikom.36 A tak bądźcie miłosierni, jako i Ociec wasz miłosierny jest.

37 Nie sądźcież, a nie będziecie sądzeni; nie skazujcie, a nie będziecie skazani; rozwięzujcie, a będziecie rozwiązani.38 Dajcież, a będzie wam dano, miarę dobrą, natłoczoną, potrzęsioną i opływającą dadzą w zanadrza wasze. Abowiem tąż miarą, którą mierzycie, tąż wam zasię drudzy odmierzą.39 I powiedział im podobieństwo: Izali może slepy slepego prowadzić? Azaż nie obadwa w dół wpadną?40 Nie jestci uczeń nad mistrza swego, ale któżkolwiek chce być uczniem doskonałym, ma być jako mistrz.41 Ale czemuż upatrujesz paździorko w oku brata twego, a tramu, który masz w oku własnym, nie baczysz?42 Abo jako możesz rzec bratu twemu: Bracie! Dajci wyrzucę paździoro, które jest w twym oku, gdyż tramu, który jest w twym oku nie baczysz. Pokryty człowiecze! Wyrzuć wprzód tram on z oka twego, a tedy przypatrzysz się, abyś wyrzucił paździorko, które jest w oku brata twego.43 Abowiemci drzewo dobre nie przynasza owocu złego, ani drzewo napruchniałe owocu dobrego.44 Gdyż każde drzewo z własnego owocu poznawają. Boć też nie zbierają z ciernia fig, ani ze krza zbierają grona.45 Człowiek dobry z dobrego skarbu serca swego, podawa rzeczy dobre, a zły człowiek ze złego skarbu serca swego podawa złą rzecz; abowiem z obfitości serca mówią usta jego.46 Przeczże mię tedy zowiecie: Panie, Panie! A tego nie czynicie, co powiedam?47 Któżkolwiek przychodzi do mnie, a słucha słów mych i czyni im dosyć, okaże wam komu jest podobnym.48 Podobny jest człowiekowi dom budującemu, który wykopawszy i wybrawszy głęboko zakłada grunty na opoce, a gdy wzbiera powódź otrąca się rzeka o on dom, ale go nie może poderwać; bo jest założony na opoce.49 Ten zasię, który słucha a nie czyni, podobien jest człowiekowi, który buduje dom swój na ziemi bez gruntu, a który gdy się rzeka otrąci, natychmiast się obalił i stał się wielki upad domu onego.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile