Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Take your personal ministry to the Next Level by helping StudyLight build churches and supporting pastors in Uganda.
Click here to join the effort!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Jeremiasza 40

1 Słowo, które podane było od Pana Jeremiaszowi potym, kiedy Nabuzardan hetman wypuścił go z Ramy, wziąwszy go, gdy on na ten czas był w okowach miedzy inymi więźńmi, które wieść miano do Babilonu, tak z Judy, jako i z Jeruzalem.2 Gdy tedy do onego hetmana przywiedzion był Jeremiasz, rzekł do niego: Pan, Bóg twój, opowiedział to wszytko nieszczęście przeciw miastu temu.3 A Pan to sam na nie przepuścił i dosyć temu uczynił, jako o tym powiedział, abowiemeście zgrzeszyli przeciw Panu, aniście chcieli słuchać głosu jego i dlatego się to wam przydało.4 Teraz tedy, oto rozwięzuję cię dziś z oków, które były na rękach twoich, a jeślić się zda, idź ze mną do Babilonu; a pójdziesz-li, ja się o cię starać będę, a jeśliż ci się nie podoba, abyś miał iść ze mną do Babilonu, tedy tu zostań, oto wszytkę ziemie tobie na wolą dawam, a gdzie się tobie nalepiej zda, tam idź.5 A pierwej niż on na to odpowiedział rzekł Nabuzardan: Wróć się do Godoliasza, syna Achikamowego, syna Safanowego, którego król babiloński przełożył nad miasty judzkimi, a mieszkaj z nim w pośród ludu, abo tam idź, gdzie się jedno tobie podoba. K temu jeszcze ten rotmistrz dał mu na strawę i niejakie upominki, a puścił ji wolno.6 Przyszedł tedy Jeremiasz do Godoliasza, syna Achikamowego, do Mispy i mieszkał tam z nim wpośród ludu, który pozostał w ziemi.

7 A wszytcy rotmistrze wojska judzkiego, którzy byli w polach, oni i żołnierze ich posłyszeli, iż król babiloński postanowił Godoliasza, syna Achikamowego, nad wszytką ziemią, a iż mu zlecił męże i niewiasty, dziateczki i ubogie onej ziemie, którzy jeszcze nie byli wywiedzieni do Babilonu.8 I przyszli do Godoliasza do Mispy: Izmael, syn Netaniego, Jochanan i Jonatan, synowie Karego i Sereas, syn Tenehumetów i synowie Ofajego Netofadzkiego i Jezanias, syn Mahachatów; oni i mężowie ich.9 Przysiągł im tedy Godoliasz, syn Achikamów, syna Safanowego i mężom ich mówiąc: Nie bójcie się służyć Kaldejczykom, zostańcie w ziemi, a służcie królowi babilońskiemu i będzie z wami dobrze.10 Oto ja mieszkam w Mispie, abych stanął przed Kaldejczyki, którzy do nas przyjdą, ale wy zbierajcie wina i owoce letnie i oliwy, a tego nachowajcie w naczyniach waszych i mieszkajcie w mieściech swych, które trzymacie.11 Żydowie też wszyscy, którzy byli w Moabie i miedzy syny Ammonowymi i w Edom i wszytcy ini, którzy byli w inych ziemiach, gdy usłyszeli, iż król babiloński pozostawił nieco ludu w Judzie, a iż nad nimi postanowił Godoliasza, syna Achikamowego, syna Safanowego.12 Wrócili się wszytcy ze wszytkich miesc, gdzie wygnani byli i przyszli do ziemie judzkiej do Godoliasza w Mispie i zbierali dostatek wina i owoców letnich.13 Johanan też, syn Karego i wszytcy rotmistrzowie wojska, którzy w polu leżeli, przyszli do Godoliasza w Mispie.14 I rzeki do niego: Wiedz, iż Baalis, król synów Ammonowych, posłał Izmaela, syna Naraniego, aby cię gardła zbawił. Ale Godoliasz, syn Achikamów nie chciał im wierzyć.15 Nad to Johanan, syn Karego, mówił tajemnie z Godoliaszem w Mispie tymi słowy: Proszę niech pójdę, a zabiję Izmaela, syna Netaniego, iż się o tym nikt nie dowie. Bo przeczby on ciebie zabić miał, iżby Żydowie wszytcy byli rozproszeni, którzy się zebrali około ciebie, a iżby tam ostatek Żydów poginęło?16 Ale Godoliasz, syn Achikamów, rzekł do Johanana, syna Karego: Nie czyń tego, bo tak nie jest jako powiedasz o Izmaelu.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile