Lectionary Calendar
Sunday, December 22nd, 2024
the Fourth Week of Advent
Attention!
Tired of seeing ads while studying? Now you can enjoy an "Ads Free" version of the site for as little as 10¢ a day and support a great cause!
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Brzeska

Księga Jeremiasza 38

1 Safatjasz tedy, syn Mataniego, i Godoliasz, syn Fasurów; Juchal, syn Selemjego i Fassur, syn Melchiego, słyszeli słowa, które mówił Jeremiasz do ludu wszytkiego w ten sposób:2 Pan tak mówi: Któryż ostanie w mieście, tem zginie od miecza, od głodu i od moru; a który wynidzie do Kaldejczyków, żyw zostanie i będzie mu dusza jego w korzyści, a będzie żył.3 Tak mówi Pan: Miasto to podane będzie w ręce wojska króla babilońskiego i dobędzie go.4 Tedy książęta rzekły królowi: Prosimy niech ten mąż umrze, abowiem oto tymi słowy psuje serce ludziam rycerskim, którzy pozostali w mieście tym i wszytkiemu ludowi, powiedając im takowe słowa. A mąż ten nic dobrego nie życzy ludowi temu, jedno zginienia.5 I rzekł król Sedekiasz: Oto jest w ręku waszych, gdyż król w żadnej się wam rzeczy przeciwić nie może.6 A przetoż rozkazali wziąć Jeremiasza i wepchniono go do tarasu Melchiego, syna Amelechowego, który był w przysionku strażnice i spuścili Jeremiasza po powroziech w dół, w którym wody nie było jedno błoto i tak Jeremiasz pogrążon jest we błoto.7 Ale gdy to Abdemelech, murzyn komornik, który był w domu królewskim usłyszał, iż Jeremiasz wrzucon jest do tarasu. A na ten czas siedział król w branie Beniaminowej.8 Wyszedł Abdemelech z domu królewskiego i mówił z królem w ty słowa:9 Panie mój, królu. Mężowie ci niedobrze uczynili we wszytkim tym postępku przeciw prorokowi Jeremiaszowi, którego rozkazali wepchnąć do dołu, gdzie umrze od głodu, bo już w mieście nie masz więcej chleba.10 A przetoż król rozkazał Abdemelechowi komornikowi mówiąc: Weźmi stąd z sobą trzydzieści mężów pod moc twą, a każ wyciągnąć proroka Jeremiasza z dołu pirwej niż umrze.11 Wziął tedy z sobą Abdemelech męże i przyszedł do domu królewskiego na miesce pod skarbnicą i stamtąd wziął starych poszarpanych szmacisk i spuścił je do Jeremiasza po powroziech.12 I rzekł Abdemelech murzyn do Jeremiasza: Włóż ty stare poszarpane szmaciska pod pachę twoję około powrozów i uczynił tak Jeremiasz.13 Wyciągnęli tedy Jeremiasza powrozami i wywlekli go z dołu i mieszkał Jeremiasz w przysionku ciemnice.

14 A król Sedekiasz posłał i rozkazał przywieść do siebie Jeremiasza proroka do trzeciej brany, która była do domu Pańskiego. Rzekł tedy król Jeremiaszowi: Mam cię pytać o jednę rzecz, jedno nie chciej nic taić przede mną.15 Rzekł potym Jeremiasz Sedekiaszowi: Jeślić co powiem, ty mię zabić rozkażesz, a jeślibych ci radzić chciał, wiem iż nie posłuchasz.16 Tedy król Sedekiasz tajemnie przysiągł Jeremiaszowi mówiąc: Żywie Pan, który nam duszę jednę stworzył, iż cię nie zabiję, ani podam w ręce tych ludzi, którzyć o gardło stoją.17 I rzekł Jeremiasz do Sedekiasza: Tak mówi Pan zastępów, Bóg izraelski: Jeśli zapewne wynidziesz do książąt króla babilońskiego, żyć będzie dusza twa i to miasto nie będzie popalone ogniem, a ty będziesz żył i wszytko pokolenie twoje.18 Ale jeśliż ty nie wynidziesz do książąt króla babilońskiego, miasto to podane będzie w ręce Kaldejczyków i popalą je ogniem, a ty nie ujdziesz ręku ich.19 Rzekł tedy król Sedekiasz Jeremiaszowi: Boję się Żydów, którzy się uciekli do Kaldejczyków, by mię snadź Kaldejczycy nie podali w ręce ich, a naśmiewaliby się ze mnie.20 I odpowiedział Jeremiasz: Nie podadząć. Słuchaj proszę cię głosu Pańskiego, którem mówię ku tobie, a będzie dobrze tobie i dusza twoja żyć będzie.21 Ale jeśliż się będziesz zbraniał wyniść, tedy to jest słowo Pańskie, które mi pokazał Pan.22 Oto wszytki niewiasty, które zostały w domu króla judzkiego będą przecz wywiedzione do książąt króla babilońskiego, a oni rzekną, iż mężowie twoi domowi oszukali cię, a zmocnili się. Nogi twoje powiąznęły we błocie, a oni odbieżeli ciebie.23 Wywiodą wszytki żony twoje i syny twoje do Kaldejczyków i ty nie ujdziesz rąk ich, owszem będziesz pojman ręką króla babilońskiego, a staniesz się przyczyną, iż to miasto będzie ogniem popalone.24 Tedy rzekł Sedekiasz do Jeremiasza: Niechaj żaden tych słów nie wie, tedy nie umrzesz.25 Ale jeśli książęta dowiedzą się, żem z tobą mówił, a przyjdą k tobie mówiąc: Oznajm nam, coś mówił z królem, a nie taj nic przed nami, a nie zabijemy cię. I to też, coć król powiedział.26 Tedy im ty powiedz: Prosiłem króla pokornie, aby mię więcej nie kazał wodzić do domu Jonatanowego, żebych tam nie umarł.27 Potym wszytki książęta przyszły do Jeremiasza i pytali go, który im odpowiedział jako król rozkazał jemu i przestali z nim mówić, abowiem się to było jeszcze nie ogłosiło.28 Ale przedsię Jeremiasz siedział w przysionku ciemnice aż do dnia onego, którego było Jeruzalem wzięte. I stało się tak, że jest wzięte Jeruzalem.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile