the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Rodzaju 2
1 Dokończone tedy są niebo i ziemia i wszytko ich ochędóstwo.2 Abowiem dokończył był Bóg dnia siódmego sprawy swej, którą uczynił i odpoczynął dnia siódmego od każdej swej sprawy, którą sprawował.3 I błogosławił Bóg dniowi siódmemu a poświęcił go, iż weń przestał od każdej swej sprawy, którą był stworzył, aby tak była.
4 Takoweć oto są początki nieba i ziemie, gdy były stworzone dnia onego, w który Pan Bóg uczynił niebo i ziemię.5 I wszytkę latorośl polną przed tym niż była na ziemi i każde ziele polne pierwej niż wzeszło. Abowiem Pan Bóg jeszcze był nie spuszczał dżdża na ziemię, ani był człowiek ku sprawowaniu ziemie.6 Ale mgła wychodziła z ziemie, która pokrapiała wszystek wierzch ziemie.7 Tedy Pan Bóg stworzył był człowieka z prochu ziemie, a natchnął w oblicze jego tchnienie żywota, stał się tedy człowiek duszą żywiącą.
8 Też jeszcze sadził Pan Bóg sad w Eden na wschód słońca i tam postawił człowieka, którego był stworzył.9 A nadto Pan Bóg wywiódł był z ziemie wszelkie drzewo wdzięczne na wejzrzeniu i smaczne ku jedzeniu. Też i drzewo żywota w pośrzodku sadu, także i drzewo wiadomości dobrego i złego.10 I płynęła rzeka z Eden dla odwilżania sadu, a stamtąd dzieliła się na cztery odnogi.11 Z których jednę zową Phison, ta obtacza wszytkę ziemię Hewila, gdzie się rodzi złoto.12 A złoto onej ziemie jest wyborne, tamże też znajdują bdellion i kamień onyks.13 Przezwisko drugiej rzeki jest Gihon; ta obtacza wszytkę ziemię etiopską.14 Przezwisko też rzeki trzeciej jest Hidekel, ta płynie na wschód słońca ku Asyryjej. A czwarta rzeka jest Euphrates.15 Pan Bóg tedy wziął człowieka a posadził go w sadu Eden, aby ji sprawował i doglądał go.
16 Tedy Pan Bóg rozkazał człowiekowi mówiąc: Z każdego drzewa sadu tego pożywać będziesz.17 Ale z drzewa wiadomości dobrego i złego jeść nie będziesz. Abowiem jako skoro będziesz jadł z niego śmiercią umrzesz.
18 A rzekł też był Pan Bóg: Niedobrze być człowiekowi samemu, uczynię jemu podpomożenie przystojne jemu.19 Także Pan Bóg, gdy już stworzył z ziemie wszytki źwierzęta polne i wszystki ptaki powietrzne, przywiódł je do Adama, aby oglądał jakoby je przezwać miał. A każda rzecz, która jedno miała duszę żywą jako nazwał Adam, tak było imię jej.20 Tedy Adam dał imiona wszystkim bydlętom i ptakom powietrznym i wszem zwierzętom polnem. Ale Adamowi nie było znalezione podpomożenie, któreby przy nim być miało.
21 Potym Pan Bóg puścił twardy sen na Adama, a gdy zasnął, wziął jedno żebro z niego i napełnił ciałem miejsce ono.22 Tamże Pan Bóg z żebra, które wziął z Adama sprawił niewiastę i przywiódł ją ku Adamowi.23 Tedy rzekł Adam: Toć teraz jest kość z kości moich i ciało z ciała mojego, a dlategoż ona będzie nazwana mężatką, bo jest z męża wzięta.24 A przetoż opuści człowiek ojca swego i matkę swą, a przyłączy się ku żenie swej, tak iż będą jedno ciało.25 A byli oboje nagich; to jest Adam i żona jego, a nic się tego nie wstydali.