the Week of Proper 28 / Ordinary 33
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Wyjścia 16
1 Potym wszytek poczet synów Izraelskich ruszyli się od Elim i przyszli do puszczej Syn, która leży miedzy Elim i Synaj, dnia piętnastego wtórego miesiąca po wyszciu ich z Egiptu.2 I szemrało wszystko zgromadzenie Izraelitów na puszczy przeciw Mojżeszowi i Aaronowi.3 I mówili do nich Izraelczycy: Obychmy byli pobici ręką Pańską w egiptskiej ziemi, gdychmy siedzieli nad garncy mięsa i gdychmy się najadali chleba do sytości. Abowiem otoście nas na puszczą wywiedli, chcąc nas ze wszytkiem zebraniem naszem głodem pomorzyć.4 Tedy Pan rzekł do Mojżesza: Spuszczę ja wam chleb z nieba, a lud wyszedszy będzie ji zbierał ile potrzeba na każdy dzień, abych ich doświadczył, jesli będą chodzić w zakonie mojem, czyli nie.5 Ale dnia szóstego niechaj się starają, aby tego, co do siebie naniosą w dwójnasób więcej nazbierano niż w ine dni.6 A tak rzekł Mojżesz i Aaron wszem Izraelczykom: Teraz wy w wieczór poznacie, iż was Pan wywiódł z ziemie egiptskiej.7 A rano oglądacie chwałę Pańską, bo usłyszał szemranie wasze przeciw sobie, ale my cóżechmy zacz są, iż szemrzecie przeciw nam?8 Po wtóre rzekł Mojżesz: Pan wam da z wieczora mięsa ku pokarmowi, a rano będziecie nakarmieni chlebem, boć słyszał szemranie wasze, którem przeciwko niemu szemrzecie, a my co jesteśmy? Wasze to szemranie nie jestci przeciw nam, ale przeciw Panu.9 I rzekł Mojżesz do Aarona: Powiedz wszytkiemu zebraniu Izraelczyków: Zejdźcie się przed obliczność Pańską, boć słyszał szemranie wasze.10 A gdy mówił Aaron do wszego zgromadzenia Izraelitów, pojzreli ku puszczy, a ono ukazała się im chwała Pańska w obłoku.11 A Pan mówił do Mojżesza temi słowy:12 Szłyszałem szemranie Izraelitów, a tak im to powiedz: Miedzy dwiema wieczory będziecie pożywać mięsa, a rano chlebem nakarmieni będziecie i dowiecie się, żeciem ja jest Pan, Bóg wasz.
13 Tedy w wieczór zleciały się przepiórki, tak iż okryły namioty, a z poranku rosy napadło około namiotów.14 A gdy ona rosa osychała, okazało się coś na puszczy maluczkiego i okrągłego jako żłod subtelny na ziemi.15 Co gdy Izraelczycy ujzreli, rzekli miedzy sobą: Toć jest man. Bo nie wiedzieli co było. Tedy jem powiedział Mojżesz: Tenci jest chleb, który wam Pan dał ku pożywaniu.16 A toć wam rozkazuje Pan, abyście ją zbierali każdy k swemu pożywieniu jeden omer, obliczywszy, jako kto ma wiele osób w swym namiocie.17 I także uczynili Izraelitowie, z których jedni więcej, a drudzy mniej zbierali.18 Potym mierzyli w omer, a który wiele nazbierał nic mu nie przybyło, a kto też mało nazbierał przedsię miał z swą potrzebę. Owa tak każdy zebrał ile mu na pożywienie potrzeba było.19 Powiedział im też Mojżesz, aby żaden z nich nic nazajutrz nie zostawował.20 Ale oni w tym Mojżeszowi posłuszni nie byli i chowali niektórzy na jutro, w czym się im robacy zamnażali i śmierdziało, o co się na nie Mojżesz gniewał.21 Zbierali tedy na każdy dzień rano, ile każdy mógł zjeść, a gdy słońce wzeszło, gorącością swą wszytko roztopiło.
22 Tedy dnia szóstego nazbierali sobie w dwójnasób pokarmy, to jest, po dwu omer na każdego. I zeszli się wszyscy przełożeni onej gromady, oznajmując to Mojżeszowi.23 Którym on tak powiedział: Toć jest co Pan rozkazał: Jutro będzie dzień świętego szabatu Pańskiego. Co macie piecz, pieczcie, a co macie warzyć, warzcie, a cokolwiek zostanie, na jutro sobie zostawcie.24 Tedy na rozkazanie Mojżeszowe zostawiali na jutro, a nic się nie zaśmierdziało, ani w nim robaków było.25 Rzekł k temu Mojżesz: Używajcież dziś jej, bo dzień dzisiejszy jest szabat Pański, a nie znajdziecie jej dziś na polu.26 I będziecie przez sześć dni zbierać ją, boć siódmego dnia szabat jest, w który nic nie będzie.27 A tak siódmego dnia wyszli niektórzy ku zbieraniu, ale nic nie naleźli.28 Tedy rzekł Pan Mojżeszowi: Długoż tak będziecie się zbraniać, abyście nie słuchali rozkazania i ustaw moich.29 Widzicie jako wam Pan dał szabat i dlatego dawa wam dnia szóstego pożywienie na dwa dni. Zostańże każdy na miejscu swym, a nie ruszaj się żadny z miejsca swego w dzień siódmy.30 Święcili tedy dnia siódmego.31 I nazwali Izraelczycy imię jej man, iż była biała na kształt nasienia korjandrowego, a smak jej był jako miodownik.
32 Zatym powiedział Mojżesz: Pan rozkazuje, abyście pełne omer nasuli, iżby było zachowane dla potomstwa waszego, aby też wiedzieli jaki był pokarm, któremem was karmił na puszczy, gdym was wywiódł z ziemie egiptskiej.33 Rzekł potym Mojżesz do Aarona: Weźmi bańkę, a włóż w nie pełen omer manny, a postaw ją przed Panem, aby była zachowana i do potomstwa waszego.34 I jako Pan rozkazał Mojżeszowi, tedy Aaron postawił mannę przed skrzynią świadectwa, aby ją chowano.35 Tedy synowie Izraelscy jadali mannę przez czterdzieści lat, aż przyszli do granic ziemie chananejskiej, w której mieszkać mięli.36 A jest omer dziesiąta część efa.