the Fourth Week of Advent
Click here to join the effort!
Read the Bible
Biblia Brzeska
Księga Powtórzonego Prawa 18
1 Kapłani Lewitowie i wszytko pokolenie Lewi działu i dziedzictwa miedzy Izraelity mieć nie będą, ale z ofiar palonych, a z dziedzictwa Pańskiego żyć będą.2 Niechajże tedy dziedzictwa miedzy swemi braty nie mają. Pan sam jest dziedzictwo ich, jako jem to obiecał.3 A toć niechaj będzie prawo kapłanów miedzy ludem, któżkolwiek by jedno ofiarę sprawował, tak z wołu, jako i z owce, tedy kapłanowi ma oddać łopatkę, czeluści i kałdun.4 Pierworodne też zbóż, wina i oliwy, także i pirwsze strzyżenie wełny z owiec ma mu być dane.5 Abowiem go obrał Pan, Bóg twój, miedzy wszem pokoleniem twojem, aby służył imieniowi Pańskiemu, tak on sam jako i synowie jego po wszytki czasy.6 A gdyby Lewita z któregokolwiek miasta izraelskiego, kędy był gościem, będąc przywiedzion jakiemżekolwiek umysłem przyszedł do miejsca, które sobie Pan obrał.7 Tedy ten służyć ma imieniowi Pana, Boga swego, tak jako i ini Lewitowie bracia jego, którzy tam stoją służąc przed Panem.8 I mają pożywać równego działu z drugiemi, oprócz tego jesliby co dziedzicznego przedał, coby wziął po ojcoch swoich.
9 Gdy tedy wnidziesz do ziemie, którą tobie dawa Pan, Bóg twój, nie uczże się, abyś miał naśladować obrzydłości narodów onych.10 Niechajże się nikt miedzy wami nie znajduje, coby miał przenaszać przez ogień syna swego, abo córkę swoję, ani wieszczek, ani guślnik, ani ten, coby wróżył, ani czarownik.11 Także ani czarnoksiężnik, ani ten, który ma sprawę z duchy złemi, ani praktykarz, ani ten, coby się od umarłych czego dowiadował.12 Abowiem jest każdy obrzydłym u Pana, ktożkolwiek by to czynił, a dla tychci obrzydłości Pan, Bóg twój, wygania je przed tobą.13 Ale ty bądź uprzejmem Panu, Bogu twemu.14 Abowiem narodowie ci, które ty opanujesz, słuchają wróżbitów i wieszczków, ale tobie Pan, Bóg twój nie dopuszcza tego.
15 Pan, Bóg twój, wzbudzi tobie z pośrzodku ciebie z braciej twej proroka jako i mnie, któremu posłusznym będziesz.16 Jakoś żądał od Pana, Boga twego, w Horeb w dzień zgromadzenia, gdyś prosił żebyś więcej nie słuchał głosu Pana, Boga twego, ani widział onego ognia wielkiego, byś snadź nie umarł.17 Gdzie mnie tak odpowiedział Pan: Dobrzeć czynią, iż tak mówią.18 Wzbudzę im proroka z pośrzód braciej ich jako i ciebie, do którego ust podam słowa moje, a także do nich mówić będzie, cokolwiek ja skażę jemu.19 A jesliż się przyda, żeby kto nie był posłuszen słowom mojem, które on imieniem mojem opowiedać będzie, nad takowem się ja pomszczę.20 Nad to jeśliby jaki prorok podniówszy się w pychę, chciał opowiedać słowa jakie w imię moje, którychem ja jemu nie rozkazał, abo który by co opowiedał imieniem inych bogów, takowy prorok niechaj umrze.21 A jesliżbyś tak rozbierać chciał w myśli swej: Jakoż rozeznać mam słowa ty, których Pan do niego nie mówił?22 Tedy jeslić którą rzecz opowiedać będzie prorok w imię Pańskie, a ona by się nie wypełniła, jużci to ona rzecz jest, której mu Pan nie rozkazał, aleć on prorok opowiedał to z chluby swej, a przetoż się go nie bój.