Lectionary Calendar
Thursday, November 21st, 2024
the Week of Proper 28 / Ordinary 33
Attention!
For 10¢ a day you can enjoy StudyLight.org ads
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II Księga Kronik 32

1 Po onych rzeczach, które się działy prawdziwie, Sennacheryb, król assyryjski, ciągnął do Judy i obległ miasta obronne tym umysłem, aby je sobie wziął.2 A widząc Ezechiasz, iż przyciągnął Sennacheryb i chciał walczyć przeciwko Jeruzalem.3 Wszedł w radę z książęty swemi i z rycerstwem swoim, aby zasypali źródła wód, które były około miasta. I pomogli mu w tym.4 A tak zebrawszy się lud wielki, zasypali wszytki źródła i potok, który wylewał na onę ziemię, przeto aby królowie assyryjscy przyciągnąwszy, nie naleźli tej obfitości wód.5 A uczyniwszy sobie dobre serce, pobudował wszytki obalony mury i wieże też oprawił, przytym też drugi mur przed nim oprawił mocnie i Mello w mieście Dawidowym, a dał poczynić wiele broni i tarczy.6 I postanowił hetmany nad ludem, które on zebrał do siebie na plac u brany miesckiej i mówił tak do nich wdzięcznemi słowy:7 Bądźcie stałymi i mężnymi, a nie bójcie się ani się lękajcie króla assyryjskiego, ani wielkości onej wszytkiej, która z nim jest. Abowiem daleko więcej ich z nami jest, niżli z nimi.8 Z nimi jest ramię cielesne, ale z nami jest Pan, Bóg nasz, aby nas ratował i sprawował nasze walki. Tedy lud wziął śmiałość z onych słów Ezechiasza, króla judzkiego.

9 Potym Sennacheryb, król assyryjski, posłał służebniki swoje do Jeruzalem (gdy jeszcze dobywał Lachis i miał z sobą wszytek lud królestwa swego) do Ezechiasza, króla judzkiego i do wszytkich z Judy, którzy byli w Jeruzalem, z tym poselstwem.10 Tak mówi Sennacheryb król assyryjski: W czymże wżdy dufacie mieszkając w Jeruzalem w oblężeniu?11 Izali was nie zwodzi Ezechiasz, aby was pomorzył głodem i pragnieniem mówiąc: Pan, Bóg nasz, wyrwie nas z ręku króla assyryjskiego?12 Izali nie ten jest Ezechiasz, który popsował kaplice i ołtarze jego i przykazał Judzie i mieszczanom jerozolimskim tymi słowy: Będziecie chwalić Pana tylko przy jednym ołtarzu i na nim kadzić będziecie.13 Izali nie wiecie, com ja uczynił i ojcowie moi wszytkim narodom ziemskiem? Zaż bogowie narodów innych mogli wyrwać ziemie swoje z ręki mojej?14 I któryż był ze wszytkich bogów onych narodów, które ojcowie moi porazili, który by mógł wybawić lud swój z ręki mojej? Aby też Bóg wasz mógł was z ręki mej wyrwać?15 Teraz tedy niech was Ezechiasz nie zwodzi, a niechaj was w tym nie oszukawa, ani mu wierzcie. Abowiem jesli żaden bóg wszytkich narodów i wszytkich królestw nie mógł wybawić ludu swego z ręki mojej i z ręki ojców moich, daleko więcej Bóg wasz nie wyjmie was z ręki mojej.16 Nad to jeszcze służebnicy jego mówili przeciw Panu Bogu i przeciwko Ezechiaszowi, słudze jego.17 Pisał k temu listy bluźniąc Pana, Boga izraelskiego, a mówiąc przeciwko niemu tymi słowy: Jako bogowie inych narodów ziemskich nie mogli wyrwać ludu swego z ręki mojej, tak Bóg Ezechiaszów ludu swego nie wyrwie z ręki mojej.18 I wołali wielkim głosem po żydowsku na lud jerozolimski, który był na murzech, strasząc je i trwożąc imi, aby tak miasto wzięli.19 A mówili przeciw Bogu jerozolimskiemu, jako przeciw bogom narodów ziemskich, robocie rąk ludzkich.20 Tedy się modlił Ezechiasz król i Ezajasz, syn Amosa, proroka dlatego wołając aż do nieba.21 I posłał Pan anioła, który wytracił wszytki mocarze w wojszcze i wodza i hetmana w obozie króla assyryjskiego, tak iż się z zawstydzoną twarzą wrócił do ziemie swojej. Tam gdy wszedł do domu boga swego, ci którzy wyszli byli z niego, zamordowali go tam mieczem.22 A tak Pan wybawił Ezechiasza i mieszczany jerozolimskie z rąk Sennacheryba, króla assyryjskiego i z rąk wszytkich inych, a sprawił im pokój ze wsząd.23 Tedy wiele ich przynosili Panu dary do Jeruzalem i upominki kosztowne Ezechiaszowi, królowi judzkiemu. A tak potym wywyższon był przed wszytkimi narody.

24 W onychże czasiech rozniemógł się Ezechiasz aż na śmierć i modlił się Panu, a on mówił do niego, a dał mu znak.25 Ale Ezechiasz niewdzięczen był dobrodziejstw jego, abowiem serce jego wyniosło się i wzruszył gniew przeciwko sobie, przeciw Judzie i przeciw Jeruzalem.26 Wszakże się upokorzył z tego Ezechiasz, że się było wyniosło serce jego, tak on sam, jako i mieszczanie jerozolimscy, tak iż na nie nie przyszedł Pański gniew za żywota jego.27 A miał Ezechiasz barzo wiele bogactw i był barzo w wielkiej sławie mając wielkie skarby, śrebra, złota i kamieni drogich, rzeczy wonnych, zbroi rozlicznych i wszytkiego naczynia kosztownego.28 Miał też szpiklerze dla pszenice i piwnice dla win i oliwy, a stajnie dla rozmaitych źwierząt i obory dla bydła.29 K temu pobudował sobie miasta i miał barzo wiele owiec i wołów, abowiem mu był Bóg dał barzo wiele majętności.30 Nad to ten Ezechiasz zasypał źrzódła wód w Gihon wyższym, a przywiódł je prosto pod zachód słońca ku miastu Dawidowemu i szczęściło się Ezechiaszowi we wszytkich sprawach jego.31 A wszakoż dla posłów książąt babilońskich, którzy byli posłani do niego, aby go pytali o cud, który się był stał w ziemi, opuścił go Bóg, aby go kusił, a iżby wiedziano wszytko, co było w sercu jego.32 Ale wszytki ine sprawy Ezechiasza i pobożności jego, ty są napisane w księgach Ezajasza, syna Amosa proroka i w księgach judzkich i izraelskich.33 Zasnął potym Ezechiasz z ojcy swemi i pogrzebion jest na górze miedzy groby synów Dawidowych, a wielką mu poczciwość uczynili wszytcy ludzie judzcy i mieszczanie jerozolimscy przy śmierci jego, a po nim królował Manasses, syn jego.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile