Lectionary Calendar
Thursday, October 31st, 2024
the Week of Proper 25 / Ordinary 30
Attention!
For 10¢ a day you can enjoy StudyLight.org ads
free while helping to build churches and support pastors in Uganda.
Click here to learn more!

Read the Bible

Biblia Brzeska

II Księga Kronik 20

1 Potym Moabitowie i Ammonitowie, a z nimi też niektórzy ozywający się Ammonitami, ciągnęli przeciw Jozafatowi na wojnę.2 I przyszło a opowiedziano Jozafatowi w ty słowa: Bardzo wielkie wojsko przyszło przeciw tobie zza morza z Syrjej, a oto się położyli w Hazazontamar, które jest w Engaddy.3 Ulękł się tedy Jozafat, a udał się, aby szukał Pana i zapowiedział post po wszytkim Judzie.4 I zebrali się mężowie judzcy, aby szukali Pana i ze wszytkich miast judzkich zeszli się wzywać Pana.5 Tedy stanął Jozafat w zgromadzeniu Judy i Jeruzalem, w domu Pańskim przed nową sienią.6 I mówił: O Panie, Boże ojców naszych, izali nie ty jesteś sam Bóg na niebie, a panujesz nad wszemi królestwy narodów i w ręku twoich jest moc i możność, a nie jest ten, co by się mógł tobie sprzeciwić.7 Izali nie ty Panie, Boże nasz, wypędziłeś obywatele tej ziemie przed ludem twym izraelskim i podałeś ją potomstwu Abrahama, przyjaciela twego, na wieki?8 A dlategoż mieszkali w niej i zbudowali tobie w niej miesce święte i imieniowi twemu tak mówiąc.9 Jesliby na nas przyszło nieszczęście, miecz pomsty, abo powietrze, abo głód, a staniemy przed domem tym i przed tobą, gdyż tu jest w nim imię twoje, a zawołamy do ciebie w utrapieniu naszym, tedy nas wysłuchasz i wybawisz.10 Otóż teraz Ammonitowie i Moabitowie i góra Seir, przez któreś ty nie dopuścił przejdź Izraelitom, gdy szli z ziemie egiptskiej, ale je minęli, a nie wytracili ich.11 Otóż nam to teraz oddawają, gdyż przyszli, aby nas wyrzucili z dziedzictwa twego, któreś nam dał prawem dziedzicznem.12 Boże nasz, izaż ich nie będziesz sądził, abowiem w nas nie masz żadnej mocy przeciw takowej wielkości, która przyszła przeciwko nam, ani wiemy, co czynić mamy, jednoż oczy nasze wznosiemy do ciebie.13 A wszytek lud z Judy stał przed Panem, dziateczki, ich żony i synowie ich.

14 Tedy Jahaziel, syn Zachariaszów, syna Banaje, syna Jahiela, syna Mathanje, Lewita z synów Azafatowych, na którego przyszedł Duch Pański w pośród zgromadzenia.15 Rzekł: Słuchajcie teraz wszytcy ludzie judzcy i mieszczanie z Jeruzalem i ty królu Jozafacie: Tak wam powieda Pan: Nie bójcież się wy, ani się lękajcie przed tak wielkimi wojski, bo to nie wasza walka, ale Boża.16 Jutroż się ruszcie przeciwko nim, boć się będą spuszczać z góry Sys i najdziecie je na końcu potoka przeciw puszczy Jeruel.17 A nie wy tam będziecie walczyć, ale się zastanówcie i stójcie a ujrzycie wybawienie Pańskie nad wami. O Juda i Jeruzalem, nie bój się ani się lękaj, jutroż wyciągnicie przeciwko nim, a Pan będzie z wami.18 Tedy się kłaniał Jozafat aż do samej ziemie, a wszytek lud judzki i mieszczanie z Jeruzalem padali przed Panem, chwaląc go.19 A wstawszy Lewitowie z synów Kaatowych i z synów Korego chwalili Pana, Boga izraelskiego, głosem wielkim na wysokości.

20 Tedy rano wstawszy ciągnęli na puszczą Tekua, a gdy wyciągnęli, stanął Jozafat i rzekł: Słuchaj mię Juda i mieszczanie Jerozolimscy. Wierzcie w Pana, Boga waszego, a bądźcie serca dobrego, wierzcież prorokom jego, a będzie się wam szczęściło.21 A tak tedy wszedszy w radę z ludem postanowił śpiewaki Panu, którzy go chwalili z ochędóstwem świętym, gdy wychodzili przed zbrojnemi temi słowy: Chwalcie Pana, gdyż jest na wieki miłosierdzie jego.22 Na ten czas, gdy poczęli z wielkim głosem i z chwałą śpiewać, tedy Pan obrócił jedny przeciw drugim, Ammonity, Moabity i obywatele góry Seir, którzy ciągnęli przeciw Judzie, że się sami pomordowali.23 Abowiem powstali Ammonitowie i Moabitowie przeciwko obywatelom góry Seir, aby je wytracili i wygładzili. A gdy już do końca porazili ony, co mieszkali w Seir, oborzył się jeden przeciwko drugiemu, a tak się społecznie pobili.24 A gdy oni z Judy przyszli do Masfa, które jest na puszczy, pojrzawszy na onę wielkość widzieli, a ono trupi leżeli po ziemi, tak iż żaden nie uszedł.25 Przetoż Jozafat przyszedł i lud jego, aby pobrali łupy ich i naleźli barzo wielkie bogactwa przy nich, szaty i kosztowny sprzęt, które miedzy się rozebrali, a przez trzy dni ony łupy biorąc wszytkich zanieść nie mogli, abowiem ich było barzo wiele.26 Potym czwartego dnia zebrali się w dolinie Beracha. Abowiem iż tam chwalili Pana, dlatego miejscu onemu dali imię dolina Beracha aż do tego czasu.27 I wrócił się wszytek lud judzki i z Jeruzalem i Jozafat przed nimi i jechali do Jeruzalem z radością, abowiem je był Pan uweselił nad nieprzyjacioły ich.28 Tedy wjechali do Jeruzalem z skrzypicami, z harfami i z trąbami do domu Pańskiego.29 I przyszedł strach Boży na wszytki królestwa ziemie, gdy usłyszeli iż Pan walczył przeciw nieprzyjaciołom izraelskim.30 Zostało tedy w pokoju królestwo Jozafatowe, a dał mu odpoczynienie Bóg jego zewsząd.

31 A tak królował Jozafat nad Judą, a miał trzydzieści i pięć lat, gdy królować począł, a przez dwadzieścia i pięć lat królował w Jeruzalem. A imię matki jego było Azuba córka Selahi.32 I chodził drogą Azy, ojca swojego, nie uchylając się z niej, a czyniąc wszytko, co się jedno Panu podobało.33 A wszakoż kaplice nie były poburzone i jeszcze był lud nie zgotował serca swego ku Bogu ojców swoich.34 Wszytki też ine sprawy Jozafatowe tak pierwsze, jako i pośledniejsze są wpisane w księgi Jehu, syna Hananjego, o którym jest wzminka w księgach królów izraelskich.35 Potym Jozafat, król judzki, wziął towarzystwo z Ochozjaszem, królem izraelskim, którego sprawy były niepobożne.36 A dlatego się był z nim stowarzyszył, aby zbudował okręty, które by chodziły do Tarsys i budowali ony okręty w Asjongaber.37 Ale Eliezer, syn Dodaw z Maresy, prorokował przeciw Jozafatowi tak mówiąc: Iżeś się stowarzyszył z Ochozjaszem, przeto Pan rozsypał sprawy twe. I połamane są okręty, a nie mogły idź do Tarsys.

 
adsfree-icon
Ads FreeProfile